Uwaga! Myxo W Toruniu ! ! ! Zaszczepcie króliki
: 11 maja 2011, 12:45
W Toruniu na 99% mamy wirusa myksomatozy, bardzo proszę wszystkich właścicieli królików z Torunia, Bydgoszczy, Gdańska (skąd zarażony królik przyjechał do jednego ze sklepów zoologicznych w Toruniu) i okolic tych miast o natychmiastowe zaszczepienie swoich królików a także o przekazanie tej informacji dalej w celu uniknięcia kolejnych zarażeń.
Myksomatoza (myxomatosis) do niedawna była objęta obowiązkiem zwalczania (co wiązało się z zabiciem chorych zwierząt), teraz należy do grupy chorób podlegających obowiązkowi rejestracji. Myksomatoza jest przenoszona głównie przez owady kłujące (komary, pchły). Przy bliskim kontakcie możliwe jest także zakażenie bezpośrednie. Pamiętaj- myksomatoza to groźna choroba, która zwykle zabija królika!
Najprawdopodobniej zarażony królik, którego niestety nie udało się uratować, przyjechał z giełdy w Łodzi, na której zaopatruje się wiele sklepów zoologicznych. Zagrożone są wszystkie zwierzęta, które miały z nim bezpośredni kontakt, a więc najprawdopodobniej uszaki w całej Polsce. Koniecznie zaszczepcie swoje króliki!
Pamiętajcie, że do niedawna myxo była chorobą zwalczaną z urzędu. Teraz tak nie jest (podlega tylko obowiązkowej rejestracji), ale to ciągle śmiertelnie niebezpieczna choroba!
Myksomatoza (myxomatosis) do niedawna była objęta obowiązkiem zwalczania (co wiązało się z zabiciem chorych zwierząt), teraz należy do grupy chorób podlegających obowiązkowi rejestracji. Myksomatoza jest przenoszona głównie przez owady kłujące (komary, pchły). Przy bliskim kontakcie możliwe jest także zakażenie bezpośrednie. Pamiętaj- myksomatoza to groźna choroba, która zwykle zabija królika!
Najprawdopodobniej zarażony królik, którego niestety nie udało się uratować, przyjechał z giełdy w Łodzi, na której zaopatruje się wiele sklepów zoologicznych. Zagrożone są wszystkie zwierzęta, które miały z nim bezpośredni kontakt, a więc najprawdopodobniej uszaki w całej Polsce. Koniecznie zaszczepcie swoje króliki!
Pamiętajcie, że do niedawna myxo była chorobą zwalczaną z urzędu. Teraz tak nie jest (podlega tylko obowiązkowej rejestracji), ale to ciągle śmiertelnie niebezpieczna choroba!