Strona 1 z 1

Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 25 października 2011, 16:42
autor: MariuszS
Witam, chodzi oto że mój 3 miesięczny królik kuleje, i chciałbym się dowiedzieć jak można sprawdzić czy to jest złamanie czy zwichnięcie, jeżeli było by to złamanie pojechałbym do weterynarza, ale jeżeli był bym pewien że to tylko zwichnięcie to poczekałbym 2 tygodnie aż się zagoi. Jak można sprawdzić czy to złamanie czy zwichnięcie?

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 25 października 2011, 20:05
autor: K@rOLcI@
zwichnięcia też nie powinieneś lekceważyc i tak czy tak jechac do weta bo na gdybaniu nic nie wskórasz bo to może byc coś innego. Lepiej chuchać na zimne

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 25 października 2011, 21:55
autor: SleepingSun
wystarczy poszukać czym się różni jedno od drugiego. Tak czy inaczej, bez rtg nie da się rozpoznać czy to kość złamana, czy to zwichnięcie. No chyba że część kości przebiła skórę, wtedy można mieć pewność ;)

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 25 października 2011, 22:02
autor: MariuszS
A moglibyście mniej więcej określić ile kosztuje taka wizyta u weta?

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 25 października 2011, 22:20
autor: dobbinka
:|

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 26 października 2011, 09:12
autor: K@rOLcI@
MariuszS pisze:A moglibyście mniej więcej określić ile kosztuje taka wizyta u weta?
cena samej wizyty cie martwi? to to może byc 10 zł + opłata za RTG
TY sie martw królikiem, a nie kosztami bo biorąc zwierzaka do domu zapewniasz mu nie tylko jedzenie, wode i czytsa klatke ale także opieke twoja i lekarską.

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 26 października 2011, 09:13
autor: K@rOLcI@
Zadzwon do weta i zapytaj ile co kosztuje

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 26 października 2011, 15:35
autor: biedronka87
SleepingSun pisze:wystarczy poszukać czym się różni jedno od drugiego. Tak czy inaczej, bez rtg nie da się rozpoznać czy to kość złamana, czy to zwichnięcie. No chyba że część kości przebiła skórę, wtedy można mieć pewność ;)
dobry wet ocweni to bez rtg :wink:

MariuszS a jakby królik miał łapke złamaną też byś nie poszedł ?
każdy wet bierze inaczej,jak ostatnio byłam u mojego to nic mi nie wziął,pazurska przyciął za darmo,zapłąciłam jedynie za frontline dla 2 kotów i witaminy,za wizytę mi nic nie policzył.

Zwierze wymaga wizyty u lekarza i to nie powinno być istotne ile to kosztuje,przecież nie będzie cierpiał

Re: Królik, zwichnięcie czy złamanie?

: 26 października 2011, 17:34
autor: MariuszS
biedronka87 pisze: MariuszS a jakby królik miał łapke złamaną też byś nie poszedł ?
każdy wet bierze inaczej,jak ostatnio byłam u mojego to nic mi nie wziął,pazurska przyciął za darmo,zapłąciłam jedynie za frontline dla 2 kotów i witaminy,za wizytę mi nic nie policzył.

Zwierze wymaga wizyty u lekarza i to nie powinno być istotne ile to kosztuje,przecież nie będzie cierpiał
Rozumiem, ale w skarbonce mam 10 zł, i tata miał kiedyś hodowlę królików, i mówił mi że z tego wyjdzie. Gdybym tylko miał pewną sumę pieniędzy aby udać się do weta natychmiast bym tam poszedł. Ale nawet gdybym prosił rodziców aby tam pojechać oni nie dadzą mi pieniędzy.