Strona 1 z 1

Chińskie myszki

: 19 maja 2006, 18:58
autor: Katia80
Półtora roku temu moja Siostra dostała na urodziny ode mnie i mojego chłopaka maleńką myszkę. Miała być samiczką. Po miesiącu dokupiłam następną - miała być także samiczką. Jednak pani w sklepie zoo nie miała pewności. Siostra ne chciała rozmnażać - udało się, więc pewnie jednak płeć ta sama 8) Myszki bardzo się lubią, iskają się nawzajem... no i nie ma przychówku :roll: Mam pytanie: jak na przyszłość dobierać płeć myszek, żeby być pewnym? Bo chyba parka tej samej płci to dobre wyjście?
Pozdrawiam

: 21 maja 2006, 23:30
autor: Jarek
sama udzieliłaś odpowiedzi w ostatnim zdaniu, można także je kastrować.

: 22 maja 2006, 09:44
autor: Gość
Naprawdę? jakoś sobie tego nie wyobrażam - kastrowania takich maleńkich stworzonek :P i trzeba by było poszukać dobrego, doświadczonego weta od małych zwierzątek... podejrzewam, że nie każdy podjąłby się tak precyzyjnej "zegarmistrzowskiej" roboty :roll:
dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

: 22 maja 2006, 09:46
autor: Katia80
ten Gość wyżej to ja, po prostu zapomniałam się zalogować :oops:
jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

: 22 maja 2006, 12:50
autor: Jarek
robiliśmy to u myszek, chomików, świnek, myszoskoczków . Da się zrobić to chirurgia mikro.

: 22 maja 2006, 19:40
autor: Katia80
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź, muszę przyznać, że Pana informacje mnie zaskoczyły... w swojej "karierze" miłośnika małych zwierząt doczekałam sie też kilku miotów myszoskoczków, niestety, była i taka sytuacja: spokojny samczyk, nadpobudliwa samiczka, 5 maluchów i.. walka do krwi między dorosłymi (o jedzenie? terytorium? nie mam pojęcia) na szczęście małe były już na tyle duże, że mogły zostać bez matki - mój chłopak odwiózł szybko pokrwawione (samczyk ucierpiał duuużo bardziej) zwierzątka do najbliższej lecznicy, zostawiliśmy je tam, poszły do adopcji :( smutno moi to wspominać...
na szczęście mój "cioteczny wujek" ma w Lublinie sklep zoo, więc do niego trafiały maluchy
ale musi Pan przyznać, że to jednak kłopot - tak liczny miot raz na jakiś czas, a tu proszę, można temu zapobiec :lol:
pozdrowienia