Świnka zaczepiła nóżkę
: 14 maja 2008, 12:53
Witam
Przed chwilką Nelcia schodząc z domku zaczepiła nóżkę (a raczej pazurki w szalik leżący na domku), przestraszyła się i zaczęła iść do przodu jednocześnie mocno ciągnąc zaczepioną nóżką. Szybko podbiegłam do niej aby jej pomóc, ale była bardzo przestraszona i wbiegła do domku (obkręcając się) z nóżką dalej zaczepioną na domku (nóżka była dosyć mocno "wykręcona"). Trwało to jakieś pare sekund zanim udało mi się delikatnie odczepić nóżkę.
W związku z tym mam pytanie, w jaki sposób Nela pokaże że coś się jej stało, że nóżka ją boli - o ile wogóle pokaże. Boję się że jeżeli coś jej się stało a ja tego nie zauważę może być za późno.
Niczego dziwnego nie zauważyłam:
- nie piszczy tak jakby ją coś bolało
- normalnie chodzi, nie powłóczy tą nóżką
- normalnie opiera się na obu tylnych nóżkach
- nie siedzi w kącie
Mam nadzieję że zrozumiale opisałam sytuację.
Dziękuję bardzo za pomoc.
Pozdrawiam
Przed chwilką Nelcia schodząc z domku zaczepiła nóżkę (a raczej pazurki w szalik leżący na domku), przestraszyła się i zaczęła iść do przodu jednocześnie mocno ciągnąc zaczepioną nóżką. Szybko podbiegłam do niej aby jej pomóc, ale była bardzo przestraszona i wbiegła do domku (obkręcając się) z nóżką dalej zaczepioną na domku (nóżka była dosyć mocno "wykręcona"). Trwało to jakieś pare sekund zanim udało mi się delikatnie odczepić nóżkę.
W związku z tym mam pytanie, w jaki sposób Nela pokaże że coś się jej stało, że nóżka ją boli - o ile wogóle pokaże. Boję się że jeżeli coś jej się stało a ja tego nie zauważę może być za późno.
Niczego dziwnego nie zauważyłam:
- nie piszczy tak jakby ją coś bolało
- normalnie chodzi, nie powłóczy tą nóżką
- normalnie opiera się na obu tylnych nóżkach
- nie siedzi w kącie
Mam nadzieję że zrozumiale opisałam sytuację.
Dziękuję bardzo za pomoc.
Pozdrawiam