pchły u królika miniaturki
Mamy w domu i koty i królika, a że jeden z kotów jest wychodzący, to podłapał skądś pchły i przy okazji zapchlił resztę towarzystwa :/ Z kotami nie problem, bo dostały krople na kark, ale nie wiemy co zrobić z królikiem? Czy można mu zakropić odrobinkę kocich kropli czy trzeba koniecznie kupić specjalny preparat dla gryzoni? Widziałam w Waszym sklepie, że jest i spray i puder, ale u siebie nic takiego nie dostanę to raz, a dwa to trochę spory wydatek jak na jeden raz.
podejdź do lekarza niech spryska go frontlinem.
-
- Posty:7
- Rejestracja:17 lipca 2007, 08:59
- Lokalizacja:Skierniewice
Frontline jest niedozwolony w stosowaniu u królików!!!
a na jakiej podstawie tak twierdzisz? Braku rejestracji dla królika? Jeśli tak to wskaż produkt zarejestrowany dla królika na pchły. A wymieniane w necie inne preparaty : tj pularyl ( karbaminian ) - silna trucizna wycofywana z użycia, Biocyd - fosforoorganik - zabijał czasami pacjenta - wycofany kilka lat temu. Na frontline pisze, że testowany na królikach nie wykazywał u nich działania teratogennego i objawów ubocznych nawet przy trzykrotnym przekroczeniu dawki. Za 11 lat spryskaliśmy kilkaset królików , świnek, chomików, myszoskoczków i odnotowaliśmy .... no ile przypadków śmiertelnych? Zero napiszę cyfrą aby wszyscy przeczytali 0. Jełśli ktoś wykąpie w tym królika , napoi ,da się mu jeszcze wylizać to może i go zatruje. Więc nie szerzcie paniki . Polowa lekow stosowanych w medycynie weterynaryjnej jest preparatami ludzkimi . Wiec co wybierasz leczymy czy usypiamy albo dajemy sie zameczyć zwierzakowi , bo nie ma odpowiednika weterynaryjnego.
producent nie mógł inaczej odpowiedzieć , bo produkt nie jest legalizowany dla innych zwierząt niż psy i koty na terenie naszego kraju. Proszę się przyjrzeć zaś polskiej ulotce , gdzie pisze. Produkt testowany na królikach nie wykazał objawów ubocznych po trzykrotnie wyższej dawce . A jeśli już powstał taki szum wokół tego to ja zastosowałem ten preparat w sumie w lecznicy u kilkuset królików, chomików i świnek morskich i nie było powtażam nie było ANI JEDNEGO przypadku niepokojących objawów ubocznych ( dotyczy to TYLKO postaci w areosolu nie spot on). Formy spot on nie stosujemy u tych zwierząt. Jeśli znacie lepszy środek to napiszcie tylko nie piszcie o muzealnych preparatach i dopiero super toksycznych środkach , bo na prawdę nim można zrobić krzywdę futrzakom.
witam!
Polecam sprawdzony na moich Uszach środek o nazwie FRANCODEX dla królików, fretek i świnek morskich.
Pozdrawiam
Polecam sprawdzony na moich Uszach środek o nazwie FRANCODEX dla królików, fretek i świnek morskich.
Pozdrawiam
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość