Na niedzielnej wystawie dostaliśmy próbkę tej karmy, zaciekawił mnie skład a przed wszystkim wygląd. Karma nie wygląda jak typowy granulat, a jak sprasowane suszone kawałki mięsa. Pachnie też bardziej jedzeniem niż "psią karmą". Czy ktoś z Was miał z nią styczność?
tutaj skład niestety mało dokładny...
GWARANTOWANA ANALIZA SKŁADU:
Białko surowe 36%
Tłuszcze surowe 28%
Błonnik surowy 1,4%
Wilgotność 13%
Popiół 7%
SKŁAD:
(zawartość mięsa min. 85%): dziczyzna - mięso, dziczyzna - wątroba, dziczyzna - żołądki, dziczyzna-serca i nerki, nowozelandzkie małże zielone, lecytyna, olej rybny, inulina (cykoria), suszone wodorosty, pietruszka witaminy i minerały
i ze strony producenta (o zgrozo inne %...)
INGREDIENTS: Venison - Meat (min. 65%), Liver, Tripe, Heart and Kidney (min. 19.5%), Chicory Inulin, Green-lipped Mussel (min. 4%), Fish Oil, Lecithin, Kelp, Vitamins and Minerals, Parsley, Naturally preserved with mixed tocopherols, additives: Vit. D3 592 IU/kg, Vit. E 7.4mg/kg, Copper (copper proteinate) 9.8mg/kg. Calories 1794 KJ/100g.
GUARANTEED ANALYSIS:
Protein (min.) 34% Ash (max.) 8%
Fat (min.) 26% Fibre (max.) 1.6%
Moisture (max.) 15% Calcium 2%
Phosphorus P 1.1%
co o niej sądzicie?
ZiwiPeak
Nie znam tej karmy,jest nowością.
Natomiast 2 tematy mnie zastanawiają po pierwsze ogromna ilość tłuszczu 28% w karmie po drugie bardzo mało błonnika 1,4%.
Nie wiem jak to wyjdzie w praniu tzn jak będą reagowały psie organizmy po dłuższym stosowaniu,sam jestem ciekaw.
Myślę,że karma tylko dla zdyscyplinowanych właścicieli psów,gdyż przy takiej % zawartości tłuszczu bardzo łatwo psa utuczyć.
To tylko moja opinia.
Natomiast 2 tematy mnie zastanawiają po pierwsze ogromna ilość tłuszczu 28% w karmie po drugie bardzo mało błonnika 1,4%.
Nie wiem jak to wyjdzie w praniu tzn jak będą reagowały psie organizmy po dłuższym stosowaniu,sam jestem ciekaw.
Myślę,że karma tylko dla zdyscyplinowanych właścicieli psów,gdyż przy takiej % zawartości tłuszczu bardzo łatwo psa utuczyć.
To tylko moja opinia.
-
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
U la la!
W angielskich sklepach internetowych znalazłem tą karmę. Za worek 5 kg trza sypnąć ok. 70-80 funtów...No nieźle, za 350 zł to mogę karm na 2-3 miesiące kupić dla mojego psa. No niestety ale mnie na taki luksus nie stać. No chyba, że u nas ceny będą dużo niższe ale i tak powiedzmy 200 zł za worek 5 kg to będzie przesada tym bardziej że dozowanie dla mojego to byłoby ok. 350 gr/dzień czyli na jakieś 15 dni...Wybacz Bergano pancia na to nie stać
W angielskich sklepach internetowych znalazłem tą karmę. Za worek 5 kg trza sypnąć ok. 70-80 funtów...No nieźle, za 350 zł to mogę karm na 2-3 miesiące kupić dla mojego psa. No niestety ale mnie na taki luksus nie stać. No chyba, że u nas ceny będą dużo niższe ale i tak powiedzmy 200 zł za worek 5 kg to będzie przesada tym bardziej że dozowanie dla mojego to byłoby ok. 350 gr/dzień czyli na jakieś 15 dni...Wybacz Bergano pancia na to nie stać
Bzdura jakaś...
Za takie pieniądze (zakładając, 15 kg worek) to miesięcznie można psa karmić wołowiną I klasy, ryżem ciemnym, i warzywami z ekologicznego chowu. I jeszcze zostanie na ekstra dodatki
Za takie pieniądze (zakładając, 15 kg worek) to miesięcznie można psa karmić wołowiną I klasy, ryżem ciemnym, i warzywami z ekologicznego chowu. I jeszcze zostanie na ekstra dodatki
cena jest niestety kosmiczna 299zł za 5 kg. co prawda dawkowanie jest o połowę mniejsze niż "zwykłej karmy". u mojego psa dzienna dawka wyszłaby 260g, na profie wychodzi 450g.
może ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia odnośnie samej karmy, jej składu?
może ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia odnośnie samej karmy, jej składu?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Ja nawet pokusiłam się o zakup 1kg opakowania - nie wiem skąd wam się wzięła ta cena bo za 1kg zapłaciłam 64 zł.... a więc cena na poziomie normalnym bym powiedziała. Dla mnie karma ma skład rewelacyjny, wszak pies nie jest przystosowany do korzystania z substancji odżywczych pochodzenia roślinnego tylko zwierzęcego. To nie roślinożer ani nie wszystkożer tylko mięsożer przecież! Nie potrafi czerpać energii z węglowodanów, za to świetnie korzysta z tłuszczów i białka - spala je i przerabia na budulec. dzięki takiemu karmieniu pies nie ma nadwagi, węglowodany są przerabiane tylko na tkankę tłuszczową lub na kupę, nic nie dają. Porażają mnie karmy które mają 23-25 % białka z czego tylko 20% (tych 23) to białko zwierzęce....z czego ten pies ma czerpać energię? Psy tak karmione jadą na minimum głodowym przy czym paradoksalnie posiadają zazwyczaj nadwagę....
Przeanalizujcie dietę BARF - tam tez jest przede wszystkim białko i tłuszcz zwierzece - węglowodany są w mniejszości (w naturze to tylko podjadanie korzonków i ziółek oraz zawartość układu pokarmowego ofiary). Zmnacie psa barfującego prawidłowo który ma cokolwiek chorego? haha no właśnie
Skład rewelacyjny, cena dobra, smak i zapach ok a dawkowanie po prostu superekonomiczne. Na śniadanka Brutusik będzie mieć w końcu dobre jedzonko
Przeanalizujcie dietę BARF - tam tez jest przede wszystkim białko i tłuszcz zwierzece - węglowodany są w mniejszości (w naturze to tylko podjadanie korzonków i ziółek oraz zawartość układu pokarmowego ofiary). Zmnacie psa barfującego prawidłowo który ma cokolwiek chorego? haha no właśnie
Skład rewelacyjny, cena dobra, smak i zapach ok a dawkowanie po prostu superekonomiczne. Na śniadanka Brutusik będzie mieć w końcu dobre jedzonko
Cena jest prosta nie wiem dlaczego się tak dziwisz?Wystarczy przeliczyć jeśli za 1kg zapłaciłaś 64 zł to za 5 kg 320(wiadomo,że 5 kg jest trochę tańsze i stąd cena 290zł) 64zł za 1 kg karmy nie jest normalną ceną,dla przykładu 2,5kg Orijena kosztuje 60zł.
Barf nie jest lekiem na całe zło.Jeśli karmisz Barfem i jest taki cudowny to po co kupujesz suchą karmę?
Tak znam i to kilka psów żywionych barfem z problemami. Miałem ostatnio kilku pacjentów z psami karmionym Barfem od urodzenia i też choroby ich dopadły .
,Niestety nie ma reguły,jak genetyka zwalona to i Barf nie pomoże.
Mniejsze dawkowanie od Ziwi Peak ma karma Nutra Gold Breeders Bag i Pro Pac.
Barf nie jest lekiem na całe zło.Jeśli karmisz Barfem i jest taki cudowny to po co kupujesz suchą karmę?
Tak znam i to kilka psów żywionych barfem z problemami. Miałem ostatnio kilku pacjentów z psami karmionym Barfem od urodzenia i też choroby ich dopadły .
,Niestety nie ma reguły,jak genetyka zwalona to i Barf nie pomoże.
Mniejsze dawkowanie od Ziwi Peak ma karma Nutra Gold Breeders Bag i Pro Pac.
Nie ma złotego środka Izabelle i widzisz to co dla jednego stwora jest rewelacją dla drugiego może być zabójcze. Wielokrotnie juz pisalam jak to karmilam onka naturalnie od malego przez dwa lata, dobrej jakości mięsem, często ze sklepow ekologicznych, białym , tudzież brązowym ryżem , gotowanymi jarzynami, chrzastkami . I niestety kończyło się to drapaniem, biegunkami w efekcie ciągłymi kosztownymi wizytami u różnych wetów, niepotrzebnymi antybiotykami. W koncu dopuściłam do siebie istnienie suchych karm i po zastosowaniu, niekoniecznie wersji stricte weterynaryjnych ogólny stan zdrowia cztertech łap bardzo się poprawił. Wspólczesny pies genetycznie przekombinowany przez człowieka różni się znacznie od swego brata wilka , podobnie też jak współczesny człowiek rózni się od swoich pierwotnych braci w sposobie odżywiania się . My nie przeżylibyśmy na ich diecie, a oni na naszej. W każdym razie mój onek nie pożyłby długo na Barfie, z całym szacunkiem dla diety.
Pozdrawiam Dorota i Merlin
Pozdrawiam Dorota i Merlin
Nikt nie mówi, że skład tej karmy jest zły, jest bardzo, bardzo fajny... ale... no sory nie za takie pieniądze!isabelle30 pisze:Ja nawet pokusiłam się o zakup 1kg opakowania - nie wiem skąd wam się wzięła ta cena bo za 1kg zapłaciłam 64 zł.... a więc cena na poziomie normalnym bym powiedziała.
64 zł za 1 kg?? Na serio, ale to tylko karma, coby producent nie napisał musimy brać pod uwagę jakiś "margines" nieufności po tylu latach w karmach trzeba to wiedzieć po prostu.
Ja mimo wszystko wolalabym karmić naturalnie - barf, domowe jedzenie itp... a koszt 64 zł za kg no to wybaczcie ale krewetki, wołowina i inne rarytasy można dawać
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Dorota, w żywieniu psa popełniłaś straszliwy błąd - psa nie karmi sie mięsem dobrej jakości. pies ma dostawać ochłapy na kości. Porcja surowizny ma zawierać 3/4 składu gnatów, a reszta to ochłap złożony z chrząstki, mięsa, ścięgien i tłuszczu. Do tego warzywa i owoce oraz nabiał. Podawałaś psu nie za dużo białka a zły stosunek fosforu i wapnia. Gdy fosforu jest za dużo w stosunku do wapnia to wywala parchy na skórze. Niektórzy mądrzy nazywają to właśnie przebiałczeniem - bardziej durnowatego określenia świat nie widział
goskua - dzik jest rarytasem. Zaraz zadzwonie i dopytam ile dokładnie worek 15kg kosztuje bo pamietam że facet na wystawie mówił coś o 260zł...
goskua - dzik jest rarytasem. Zaraz zadzwonie i dopytam ile dokładnie worek 15kg kosztuje bo pamietam że facet na wystawie mówił coś o 260zł...