suszone serca wołowe a żwacze

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

03 października 2011, 15:47

Ciekawa jestem czy mają podobne właściwości, tzn. czy psy uwielbiają tak samo serca jak i żwacze? Czy mają podobny stopień śmierdzielności? I czy mają podobne działanie na psy lubiące wcinac sobie qpki różne :) Mojej żwacza plus odpowiednia karma dużo dały a teraz widze że na rynku pojawiły się suszone serca wołowe podobno odpowiednie także dla psów lakomczuchów, nie powodujące niepożądanego przybierania na wadze.
Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia? Psy lubią nie lubią? Smórd mi nie przeszkadza, i tak mam zawsze żwacze wołowe w domu w hermetycznie zamykanym pojemniku :)
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

03 października 2011, 16:17

Nie miałam, ale nie wierzę, że coś zjadalnego, nawet tylko dla psa, śmierdzi bardziej niż żwacze ;)
Kurze i indycze serca nie śmierdzą - z tego się robi normalne potrawy dla ludzi. Wołowych też używa się w kuchni - jest trochę przepisów, podobno smacznych - więc to raczej "zwykły" mięsień jak inne serca.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

03 października 2011, 16:27

Żwacze chyba królują swoim "zapachem" i trudno o coś bardziej smrodkowego. :)
Martines999
Posty:218
Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36

03 października 2011, 21:08

Witam
Ja swojego Bergusia raczę takimi przysmakami jak żwacze, suszone wątroby, serca etc. Nic nie jest w stanie przebić swoim aromatem cudownego zapaszku żwaczy :lol:
Serca, żołądki czy wątroby wogóle nie mają intensywnego zapachu; taki tylko lekki swądek. Jesli mogę to nie polecam suszonych żołądków kurzych całych bo są strasznie twarde, jak kamień.
czarno_czerwona
Posty:183
Rejestracja:19 sierpnia 2011, 15:10

03 października 2011, 21:13

Żwacze i już najbardziej śmierdzące i najlepsze :)
Awatar użytkownika
Ania_Ś
Posty:89
Rejestracja:30 lipca 2007, 21:09
Lokalizacja:Śląsk
Kontakt:

04 października 2011, 20:01

Moje psiaki również uwielbiają żwacze :).
Mari
Posty:54
Rejestracja:19 października 2007, 11:04
Lokalizacja:Warszawa

10 października 2011, 12:30

a jak często można podawać żwacze? podając co drugi dzień nie zaszkodzę?
i czy żwacze jagnięce mają takie same właściwości jak wołowe?
Louhans
Posty:349
Rejestracja:31 grudnia 2010, 19:22

11 października 2011, 18:11

Możesz podawać ile chcesz, o ile nie jest to główny składnik pokarmu a dodatek. Ja tam daję swojej suni za każdym razem jak wychodzę z domu (czytaj nawet kilka razy dziennie), przy każdej wizycie u weta (aby dobrze się kojarzyło) i podczas wystaw (na zachętę,, jako nagrodę). Oczywiście nieduże kawałki (tnę sekatorem do kwiatków na dwa/trzy kawałki - w zależności od wielkości).

Wołowe bardziej śmierdzą, co do właściwości to nie wiem, ja daję wołowe :) Raz kupiłam jagnięce to wiem że trochę mniej śmierdzą :) Poza tym różnicy nie zauważyłam
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości