Doktor Dog - nowa karma
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
bardzo jestem ciekawa dlaczego producent nie podał nazwy tego NATURALNEGO przewiutleniacza. W ogóle tak można, napisać w składzie naturalny przeciutleniacz bez podania nazwy?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
A mnie zastanawia co to znaczy że nie pęcznieje pod wpływem wody...Ma wszystko wysuszone - mięso, warzywa. One siłą rzeczy pęcznieją pod wpływem wody. A granulki karmy nie pęcznieją...No to co? Cuda i dziwy i czary mary???
isabelle30 pisze:A mnie zastanawia co to znaczy że nie pęcznieje pod wpływem wody...Ma wszystko wysuszone - mięso, warzywa. One siłą rzeczy pęcznieją pod wpływem wody. A granulki karmy nie pęcznieją...No to co? Cuda i dziwy i czary mary???
Ja wczoraj namoczyłam w wodzie TOTW i prawie wcale nie napęczniał...
-
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
Podobny skład ma bardzo dobra szwedzka karma carrier. Tam też koniny brakuje...Ale to szwedzka karma.Seiti pisze:Fakt nazwy nie ma ale jest "bogate w tokoferol ekstrakty pochodzenia naturalnego"- to chyba ten przeciwutleniacz.(?)
Szkoda, że jeszcze koniny nie dodali to tych wszystkich mięs
Po prostu nie jest dodany sztuczny spulchniacz... Ci co karmią MM wiedzą o co chodzi.isabelle30 pisze:A mnie zastanawia co to znaczy że nie pęcznieje pod wpływem wody...Ma wszystko wysuszone - mięso, warzywa. One siłą rzeczy pęcznieją pod wpływem wody. A granulki karmy nie pęcznieją...No to co? Cuda i dziwy i czary mary???
TOTW- miałem tylko kocią i strasznie pęcznieje, co nie zmienia faktu że kot by zabił za tą karmę
Martines999 pisze:Podobny skład ma bardzo dobra szwedzka karma carrier. Tam też koniny brakuje...Ale to szwedzka karma.Seiti pisze:Fakt nazwy nie ma ale jest "bogate w tokoferol ekstrakty pochodzenia naturalnego"- to chyba ten przeciwutleniacz.(?)
Szkoda, że jeszcze koniny nie dodali to tych wszystkich mięs
Ale czy ona (carrier) nie ma rozmarynu w składzie? I kukurydzy?
Ktoś się skusi na Doktora Dog?
Ja od półtora miesiąca karmię swojego psa tą karmą(owczarek niemiecki). Wcześniej podawałam Acanę, 1st choice, orijen. Bardzo mi zależy aby mój pies dostawał zdrową, dobrze zbilansowaną karmę. Do tej pory najbardziej lubił Acanę, ale od kiedy kupiłam DD Misza ją po prostu pochłania . Sierść ma po niej lśniącą. Jedyny mankament tej karmy to mała ilość glukozaminy i chondroidyny, mniejsza niż np. w orijen, ale preparat z tymi składnikami podaję osobno. Polecam~!
dobrze powiedziane , marketingowy chwyt ! Zwlaszcza, że firma będąca właścicielem marki jest agencją reklamową . Nie wiemy więc kto produkuje i gdzie produkuje .Robert A. pisze:Przeraża mnie nazwa tej karmy bardzo marketingowy chwyt,co do jakości nie mam zdania,nie znam tej karmy.
Natomiast czy warto ryzykować mając na rynku spory wybór karm juz sprawdzonych ?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Ci od tej karmy reklamowali swój produkt na forum goldenowym - zadałam jedno proste pytanie - czy macie certyfikaty ISO? Mataczyli, kombinowali w końcu okazało się że dopiero się starają. Firma produkująca żywność bez certyfikatów ISO....nie dałabym psu ani jednej granulki
-
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
A co złego jest w tej nazwie i tej karmie. Nikt nie stosował ale odrazu jest beee czyba tylko dlatego, że to produkt polski. No bo przecież jakby produkował to Diamond (Diament) to nie byoby już problemu (nawet jak dystrybułuje przy okazji salmonellę) albo chociażby koncern chemiczny Colgate Palmolive także producent karm dla psów i kotów . To normalne, że każdy chce tak nazwać swój produkt aby wyróżniał się na rynku. Jakoś nie widzę nic przerażającego w tej nazwie. Tak samo jak nie widzę nic złego, czasem raczej komicznego, w takich nazwach karm jak np. Happy Dog (szczęśliwy pies), Taset of the wild (smak dzikiego, dziczyzny), Blue Buffalo (niebieski, błękitny bawół ). Podobnych śmiesznych nazw można tu przytaczać na pęczki i jakoś nikogo to nie przeraża...Dajmy im szanse i za jakiś czas można będzie coś konkretniejszego powiedzieć na temat tej karmy. Osobiście życzę im jak najlepiej, niech produkują sobie karmę a czas i rynek zweryfikuje ten produkt.Gayka pisze:dobrze powiedziane , marketingowy chwyt ! Zwlaszcza, że firma będąca właścicielem marki jest agencją reklamową . Nie wiemy więc kto produkuje i gdzie produkuje .Robert A. pisze:Przeraża mnie nazwa tej karmy bardzo marketingowy chwyt,co do jakości nie mam zdania,nie znam tej karmy.
Natomiast czy warto ryzykować mając na rynku spory wybór karm juz sprawdzonych ?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości