Chciałabym się dowiedzieć jaka jest ulubiona potrawa, rarytasik waszego pupila poza codziennym pożywieniem.
Mój Biscuit uwielbia makaron z białym serem. Jak widzi pełną miche sera i kluseczek to najchętniej cały by się w niej zatopił. Jak już skończy jeść z miski to odkurza wszystko co mu spadło na podłoge. A najpiękniej wygląda jego nosek w białe kropeczki z serka.
Poza białym serkiem zrobiłby wszystko za kawałek sera żółtego. Jak zobaczy, że go trzymam w ręce to wszystkie czynności typu siad, waruj, stój wykonuje bez wydania komend, byle dostać swój kawałeczek . Nie wspomne już o cieknącym potoku śliny i kałuży jaką zostawia.
Piszcie może wpisze coś nowego do karty dań mojego żarłoka
Ulubiona potrawa (poza karmą) waszego pupila
Witam, zachodzę w głowę dlaczego nikt nie daje surowych gnatów?
Wszystkie moje psy dostawały sporadycznie właśnie surowe cielęce gnaty.
I to było najlepsze na świecie. Dożyły 18 lat, 16 lat Obecne mają po 11 lat. Dodam, że to duże psy. Co na to zootechnicy i inni specjaliści?
Nawet na kempingu w tym roku kobitka specjalnie gotowała kość dla psa.
Wszystkie moje psy dostawały sporadycznie właśnie surowe cielęce gnaty.
I to było najlepsze na świecie. Dożyły 18 lat, 16 lat Obecne mają po 11 lat. Dodam, że to duże psy. Co na to zootechnicy i inni specjaliści?
Nawet na kempingu w tym roku kobitka specjalnie gotowała kość dla psa.
Nie chciał jeść? Zdaża się, moje były cielęce i znikały szybko i bez śladu. A gwoli ciekawości jakie wędzone są najlepsze?
Fajnie, dzięki. No to teraz się przyznam, że to coś ulubionego przy którym
mojej psiuni oczy robią się mydlane to wolowy penis. Jedynej firmy(kupujemy u veta) nie wiem jakiej. Ale najbardziej śmierdzący na świecie.
Vet trzyma go w podwójnym zabezpieczeniu.
mojej psiuni oczy robią się mydlane to wolowy penis. Jedynej firmy(kupujemy u veta) nie wiem jakiej. Ale najbardziej śmierdzący na świecie.
Vet trzyma go w podwójnym zabezpieczeniu.
Toja, czy ja dobrze zrozumiałam. Przyznam, że nigdy nie słyszałam, że są w sprzedaży wołowe penisy.
Ale psiaki tak mają, że najlepiej smakuje im to co dla nas wygląda i pachnie najgorzej. Jakbyś się kiedyś dowiedziała jaka to firma to daj znać na priva.
Ale psiaki tak mają, że najlepiej smakuje im to co dla nas wygląda i pachnie najgorzej. Jakbyś się kiedyś dowiedziała jaka to firma to daj znać na priva.
Dobrze zrozumiałaś, ja tez się kiedyś z takim czymś spotkałam. W Krakvecie takich nie widziałam, ale gdzie indziej są. Firma produkująca to Euro- Zoo, przynajmniej produkuje te, które ja widziałam, nie wiem jak te które kupuje toja.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości