Dla masy mięśniowej ma znaczenie ogromne.
I w przypadku psów mających skłonność do nadwagi.
Toteż bardzo mnie dziwi jeśli ludzie polecają karmy light na bazie... zbóż.
Mam suczkę z ogromnymi skłonnościami do nadwagi i tylko wyeliminowanie zbóż daje efekty.
Mam też doga niemieckiego wystawowego u którego masa mięśniowa jest rzeczą niezwykle ważną i na karmach bez zbóż rozwój tej masy mięśniowej jest zdecydowanie najlepszy.
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
Ograniczenie ilości podawanego pokarmu i wzmożony ruch psa też przynosi efekty odchudzające, nawet na karmach opartych na zbożach.
Oczywiście mieso jest mile widziane w karmach
Ja mam Filę Brasileiro i Tosę Inu i mają idealną masę mięśniową na karmach w których niejednokrotnie występuje ryż oprócz mięsa.
Oczywiście mieso jest mile widziane w karmach
Ja mam Filę Brasileiro i Tosę Inu i mają idealną masę mięśniową na karmach w których niejednokrotnie występuje ryż oprócz mięsa.
mam podobne doświadczenia . Odchudziłam pięknie psa na markusie, który ni jak nie jest bezzbożówką ! Podobnie inne karmy np. royal , mocno zbożowy a odchudza.Robert A. pisze:Ograniczenie ilości podawanego pokarmu i wzmożony ruch psa też przynosi efekty odchudzające, nawet na karmach opartych na zbożach.
Oczywiście mieso jest mile widziane w karmach
Ja mam Filę Brasileiro i Tosę Inu i mają idealną masę mięśniową na karmach w których niejednokrotnie występuje ryż oprócz mięsa.
Przeczytałam wątek od deski do deski i muszę powiedzieć to istna kopalnia wiedz. Z całą pewnością gdybym prześledziła wątek z taką uwagą ostatnim razem (2 miesiące temu) gdy poszukiwałam karmy dla labka chyba bym nie wybrała tej co wybrałam 
jednak wydawało mi się, że nie jest najgorsza pod względem składu i zasugerowałam się wieloma pozytywnymi opiniami na forum poświęconym labkom, a teraz o rzeczonej karmie, czyli Acana adult large breed, która jak wiem czasy uważania ją za dobrą na tym forum ma raczej za sobą. Ale o to co zaobserwowałam po 2 miesiącach u psa który miał biegunki, przelewanie w brzuszku, straszne gubienie sierści bez względu na porę roku, był wychudzony. Karma wprowadzana stopniowo przez ok 10 dni, po 3 dniach uregulowanie kup, na chwilę obecną robi 2-3 dziennie,w brzuszku już też sie nie przelewa, bączki obserwowane bardzo rzadko, prawie wcale, sierść nie jest już matowa i szorstka, zrobiła się miękka może nie błyszczy się jakoś super ale widać wyraźną poprawę (gubienie naprawdę minimalne) i choć może nie przytył (waży 32 kg) widać poprawę na mięśniach, są ładnie zarysowane w szczególności na tylnych nogach to widać, z pycha nie śmierdzi, pies ogólnie też nie śmierdzi. Ogólnie uważam, że nastąpiła duża poprawa, jednak chcę zmienić karmę, żeby on w końcu przytył, chyba że to ja jestem przewrażliwiona i 32 kg dla dorosłego labradora jest ok? Myślę o NGBB którą polecał mi już Pan Robert jednak sie nie zastosowałam czytałam, że psy po niej tyją? Ewentualnie skłaniam się do którejś z niemieckich marek karm - wzbudzają zaufanie i a propo tego, w kontekście karm - z jakich krajów warto kupować (w sensie można ufać jakości użytych produktów) karmy? A których lepiej unikać? Biomill ze szwajcarii i niemieckie karmy można uznać za w porządku a jakieś inne? Proszę o wypowiedzi
jednak wydawało mi się, że nie jest najgorsza pod względem składu i zasugerowałam się wieloma pozytywnymi opiniami na forum poświęconym labkom, a teraz o rzeczonej karmie, czyli Acana adult large breed, która jak wiem czasy uważania ją za dobrą na tym forum ma raczej za sobą. Ale o to co zaobserwowałam po 2 miesiącach u psa który miał biegunki, przelewanie w brzuszku, straszne gubienie sierści bez względu na porę roku, był wychudzony. Karma wprowadzana stopniowo przez ok 10 dni, po 3 dniach uregulowanie kup, na chwilę obecną robi 2-3 dziennie,w brzuszku już też sie nie przelewa, bączki obserwowane bardzo rzadko, prawie wcale, sierść nie jest już matowa i szorstka, zrobiła się miękka może nie błyszczy się jakoś super ale widać wyraźną poprawę (gubienie naprawdę minimalne) i choć może nie przytył (waży 32 kg) widać poprawę na mięśniach, są ładnie zarysowane w szczególności na tylnych nogach to widać, z pycha nie śmierdzi, pies ogólnie też nie śmierdzi. Ogólnie uważam, że nastąpiła duża poprawa, jednak chcę zmienić karmę, żeby on w końcu przytył, chyba że to ja jestem przewrażliwiona i 32 kg dla dorosłego labradora jest ok? Myślę o NGBB którą polecał mi już Pan Robert jednak sie nie zastosowałam czytałam, że psy po niej tyją? Ewentualnie skłaniam się do którejś z niemieckich marek karm - wzbudzają zaufanie i a propo tego, w kontekście karm - z jakich krajów warto kupować (w sensie można ufać jakości użytych produktów) karmy? A których lepiej unikać? Biomill ze szwajcarii i niemieckie karmy można uznać za w porządku a jakieś inne? Proszę o wypowiedzi 
Witam wszystkich,
mam pytanie do Roberta, kilka miesięcy temu pomogłeś mi w doborze karmy dla długowłosego owczarka niemieckiego, który nie chciał jeść.
Wybór padł na NGBB i faktycznie piesek z wielką chęcią zajada ją do dziś, ale zastanawiam się nad zmianą karmy ponieważ jego waga stoi w miejscu ( ma 14-mcy. i waży 30 kg. ) wygląda na bardzo chudego, jest ciągle głodny, sierść zrobiła się twarda, zgubił jej w ostatnim okresie ogromne ilości, a qupy są coraz większe. Obecnie psiak zjada 3 worek tej karmy. W tym tygodniu planuję zrobić mu biochemię, żeby sprawdzić jej przyswajalność. Najlepsze wyniki miał kiedyś na Acanie lecz wiem, że nie jest to najbardziej polecana karma. Dodam, że przy wyborze karmy nie kieruję się ceną więc możliwości mogą być większe. Piesek nie jest alergikiem i po za brakiem apetytu jakiś czas temu nic mu nie dolega, choć np. po sugerowanym dawno temu przez lekarza Hills'ie miał tragiczne wyniki, niedobór wapnia, duży fosfor itd. Do tej pory jadł: Hills, Acanę, Orijen, Bento Kronen, no i teraz od maja NGBB. Proszę o jakąś sugestię i pomoc w doborze karmy.
mam pytanie do Roberta, kilka miesięcy temu pomogłeś mi w doborze karmy dla długowłosego owczarka niemieckiego, który nie chciał jeść.
Wybór padł na NGBB i faktycznie piesek z wielką chęcią zajada ją do dziś, ale zastanawiam się nad zmianą karmy ponieważ jego waga stoi w miejscu ( ma 14-mcy. i waży 30 kg. ) wygląda na bardzo chudego, jest ciągle głodny, sierść zrobiła się twarda, zgubił jej w ostatnim okresie ogromne ilości, a qupy są coraz większe. Obecnie psiak zjada 3 worek tej karmy. W tym tygodniu planuję zrobić mu biochemię, żeby sprawdzić jej przyswajalność. Najlepsze wyniki miał kiedyś na Acanie lecz wiem, że nie jest to najbardziej polecana karma. Dodam, że przy wyborze karmy nie kieruję się ceną więc możliwości mogą być większe. Piesek nie jest alergikiem i po za brakiem apetytu jakiś czas temu nic mu nie dolega, choć np. po sugerowanym dawno temu przez lekarza Hills'ie miał tragiczne wyniki, niedobór wapnia, duży fosfor itd. Do tej pory jadł: Hills, Acanę, Orijen, Bento Kronen, no i teraz od maja NGBB. Proszę o jakąś sugestię i pomoc w doborze karmy.
-
mgałęziewska
- Posty:5
- Rejestracja:21 września 2011, 19:31
Dobra karma jest Royal Canin. Mój pies wciał kiedys hepatic a teraz obesity z wielkim apetytem.
-
Apocatequil
Royal Canin to shit jakich mało.
Trudno polecać tą karmę, bo składy są bardziej jak jedzenie dla królika niz psa...
Trudno polecać tą karmę, bo składy są bardziej jak jedzenie dla królika niz psa...
Moje suki na NGBB nie tyją, a jedna jest po sterylce (chociaż ta przytyła 2kg ale to skomplikowana historia i myślę że karma nie miała nic z tym wspólnego). Z kup jestem zadowolona, sierść jest ładna.
Markusa sypiecie tyle ile każą? Czy mniej? Dalej się nad nim zastanawiam ale nie chcę by zleciały z wagi.
Markusa sypiecie tyle ile każą? Czy mniej? Dalej się nad nim zastanawiam ale nie chcę by zleciały z wagi.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości