Witam.
Naczytałam się dzisiaj bardzo dużo na tema suchych karm dla psów różnych ras i w różnym wieku. Niestety (dla mnie) wszystkie wypowiedzi i pytania dotyczyły szczeniaków, które dopiero trzeba zacząć czymś karmić, albo ewentualnie zmiany karmy suchej na inną suchą . Ja mam nieco inne pytanko . Jestem posiadaczką 9 letniej suczki rasy Alaskan Malamute. Do tej pory gotowałam jej jedzonko w domu (mięso ryż jarzyny), ale ze względu na poważny wiek mojego psa i problemy z nadwagą chciała bym spróbować suchej karmy. Zastanawiam się tylko czy taka zmiana pożywienia nie spowoduje więcej szkody niz pożytku - zwłaszcza że Malamuty mają dość wrażliwy układ pokarmowy. Po przeczytaniu składu tych wszystki karm aż się w głowie kręci i nabiera się coraz większego przekonania, że suche jedzenie jest bardziej odpowiednie niż gotowane w domu ale czy taka zmiana będzie korzystna dla psa który całe swoje życie jadł domowe żarcie? Proszę o radę...
Odżywianie psa
podejrzewam, że wyjdzie jej to na korzyść. Zależy oczywiście jeszcze jakiej karmy. Musisz szukać karm z dopiskiem light. KARME MUSISZ WPROWADZAĆ STOPNIOWO I PRZEZ KILKA DNI. jEŚLI DECYDUJESZ SIĘ NA JEJ ODCHUDZANIE NIE DOKARMIAJ JEJ CZYMŚ INNYM. pRZEPRASZA ZA CAPSA.
staramy się nie sprzedawać śmieci w formie jedzenia dla psa. Ale są różnej klasy klienci więc staramy się dogodzić każdemu. Ale towr sprzedajemy na prawde dobrej jakości.
Chociaz jak by sie na tym zastanowic, to wiekszosc firm dziela w jakis sposob Klientow np na Klientow biznesowych i indywidualnych - sa to niby rozne "klasy" Klientow, w rzeczywistosci rozniacych sie miedzy soba iloscia wydawanych pieniedzy
Prosze oczywiscie nie zrozumiec zle ani wypowiedzi lekarza ani mojej - w naszym sklepie zaden podzial Klientow nie istnieje - kazdy Klient jest rowny: kazdy jeden, czy to robiacy zakupy za 3zl czy 3000zl jest traktowany w sposob indywidualny - tak, jak gdyby byl jedynym Klientem naszego sklepu.
Podstawowa zasada naszego sklepu jest, iz to Klient musi zawsze opuscic sklep zadowolony - mysle iz juz niejednokrotnie nasi Klienci sie o tym przekonali...
Pozdrawiam,
Marek Batko
Prosze oczywiscie nie zrozumiec zle ani wypowiedzi lekarza ani mojej - w naszym sklepie zaden podzial Klientow nie istnieje - kazdy Klient jest rowny: kazdy jeden, czy to robiacy zakupy za 3zl czy 3000zl jest traktowany w sposob indywidualny - tak, jak gdyby byl jedynym Klientem naszego sklepu.
Podstawowa zasada naszego sklepu jest, iz to Klient musi zawsze opuscic sklep zadowolony - mysle iz juz niejednokrotnie nasi Klienci sie o tym przekonali...
Pozdrawiam,
Marek Batko
a ja myślałem że podział klasowy mamy już za sobą ...
oj emer chyba spadłeś z księżyca. Idź na zakupy a w każdej dzidzinie zaobserwujesz podział ludzi na klasy, bo tak szeregują nas producenci. Kretyńskie lata przyszły, że ludzi ocenia się przez potfel. Checemy udowodnić tu na forum, że właśnie kasa niektórymi jeszcze nie zawładnęła a potentaci i producenci do naszych kieszeni nie mają przystepu i staramy się być obiektywni. Niech każdy z nas odnajdzie okruch bezinteresowności a wielu bogatych producentów bedzie musiało spuścić z tonu a może świat byłby lepszy??
Chyba jednak nie spadłem ...
Klasowy podział mieliśmy - klasa robotnicza, chłopska, burżuazja itd.
Teraz chyba nie można w taki sposób klasyfikować klienta - raczej rodzaj klienta, dzieląc go pod względem zasobności portfela.
Klasę klienta mozna natomiast poznać - a to np stosunkiem zasobności portfela względem tego co się kupuje dla swojego pieska i jak się o niego dba
Lub ewentualnie poprzez jego wypowiedzi na forum - jeżeli ktoś napisał na tym forum (cytat) :
"Madziu upominam Cię publicznie. Zacznij szanować nasz czas i zadawaj konkretne pytania. Jeśli pojawią takie dalej Twoje głosy zostaniesz ukarana banem. Jesteś bardzo młodą osobą może pewne kwestie przed pytaniami skonsultuj ze starszym rodzeństwem czy rodziną. Cenimy Twój głos na forum, ale nie Twoje huśtawki nastrojów. Szanuj nas tak jak my Ciebie."
Oooo właśnie, tu poznajemy klasę ...
Anyway - słowo "klasowy" podział klienteli jest raczej niezręcznym słowem, natomiast napewno istnieje taki podział o jakim nasz Nieoceniony Vet mówisz ...
Klasowy podział mieliśmy - klasa robotnicza, chłopska, burżuazja itd.
Teraz chyba nie można w taki sposób klasyfikować klienta - raczej rodzaj klienta, dzieląc go pod względem zasobności portfela.
Klasę klienta mozna natomiast poznać - a to np stosunkiem zasobności portfela względem tego co się kupuje dla swojego pieska i jak się o niego dba
Lub ewentualnie poprzez jego wypowiedzi na forum - jeżeli ktoś napisał na tym forum (cytat) :
"Madziu upominam Cię publicznie. Zacznij szanować nasz czas i zadawaj konkretne pytania. Jeśli pojawią takie dalej Twoje głosy zostaniesz ukarana banem. Jesteś bardzo młodą osobą może pewne kwestie przed pytaniami skonsultuj ze starszym rodzeństwem czy rodziną. Cenimy Twój głos na forum, ale nie Twoje huśtawki nastrojów. Szanuj nas tak jak my Ciebie."
Oooo właśnie, tu poznajemy klasę ...
Anyway - słowo "klasowy" podział klienteli jest raczej niezręcznym słowem, natomiast napewno istnieje taki podział o jakim nasz Nieoceniony Vet mówisz ...
dobra masz racje, mówimy o tym samym innymi słowami, jestem spolegliwy, myślę, że już wszyscy widzą o co chodzi koniec na ten temat bo to nie jest myślą przewodnią tego postu, a wybaczcie wszyscy Ci, których uraziłem. A swoją drogą dobrze , że czuwa jeszcze nade mną jakiś autorytet moralny. Dzieki Emer.
cieszę sie i cieszę się z tego takze, że i wy mnie kontrolujecie. Dbajmy o wysoki poziom kultury pomiędzy soba wtedy czujemy się jak u siebie w domu. Czasami jetem na tyle zmęczony że mogę palnąć gafe zwróćcie mi wtedy uwage
Bardzo ciekawa dyskusja, tylko rzeczywiście nie na temat. A wracając do sprawy żywienia mojego psa - kupiłam "testowo" 3 kg opakowanie Eukanuby senior dla ras dużych i obserwuje co będzie. Na razie pies jest trochę zdziwiony że dostaje żarcie dwa razy dziennie - ale myśle że w jej odczuciu - im więcej (może raczej częściej) tym lepiej. Karmę testujemu dopiero czwarty dzień i na razie żadnych sensacji ze strony przewodu pokarmowego (psiego, bo mój jest mocno znerwicowany zmianą psiej diety). Mam nadzieję że wyjdzie jej to na dobre.
dajesz mu jedzenie jedno z najleprzych na świecie takze nie powinno być problemu
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości