Zastanawiam się od pewnego czasu, czy nie lepiej byłoby stawiać Rudej miski na stojaku. Nie chodzi mi nawet o zapobieganie skrętowi żołądka (gdzieś kiedyś o tym czytałam, opinie odwrotne jednak też), ale o wygodę, wygodę Rudej oczywiście. Macie jakies doswiadczenia z karmieniem psa z miski na stojaku?
Pozdrawiam
M.
Stojak na miski
Kurcze, Robert, czyli widzisz jednak związek pomiędzy miskami na stojaku a powstawaniem skrętu żołądka. Ruda mając do dyspozycji wodę w misce postawionej na ziemi i wodę w wiaderku na podwyższeniu (na działce) zawsze wybierała wiaderko, więc pomyślałam sobie, że może podwyższenie nie byłoby złe. No i koleżanka tak karmi doga, z miski na podwyższeniu.
Z Braso wszystko dobrze?
M.
Z Braso wszystko dobrze?
M.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 08:17 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:3474
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
U nas kompletnie się to nie sprawdziło. Miski razem ze stojakiem wędrowały po całej kuchni rozlewając wodę po całej podłodze a pies się wiecznie denerwował. Teraz niemal nie uzywamy misek - ma jedna na wodę - stoi na podłodze. Karmię psa dając mu do paszczy kawał mięsa z gnatem a on bierze, idzie sobie na posłanie i powoli ogryzając zjada na leżąco. Potem sprząta po sobie wylizując dokłądnie posłanie. I taki układ jest najwygodniejszy dla wszystkich
Dziekuję z Braso wszystko ok ,wyszedł na prostą!megan pisze:Kurcze, Robert, czyli widzisz jednak związek pomiędzy miskami na stojaku a powstawaniem skrętu żołądka. Ruda mając do dyspozycji wodę w misce postawionej na ziemi i wodę w wiaderku na podwyższeniu (na działce) zawsze wybierała wiaderko, więc pomyślałam sobie, że może podwyższenie nie byłoby złe. No i koleżanka tak karmi doga, z miski na podwyższeniu.
Z Braso wszystko dobrze?
M.
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
w tym momencie uważa się, że miski na podwyższeniu sprzyjają skrętowi żołądka.
Ja mam taki stojak http://www.krakvet.pl/trixie-stojak-mis ... -3597.html i fajnie sprawdza się dla psów które rozlewają i przesuwają miski po całej podłodze. Miski w takim stojaku nie stoją wyżej niż normalne (no, może centymetr;)) ale jeżeli twoim problemem jest syf wkoło misek to ja polecam taki stojak. Mój pies miał na początku takie zwykłe metalowe miski podgumowane od dołu, woda była w promieniu metra od miski, włosy psa kleiły się do tej gumy a miska mimo że miała się nie przesuwać to latała po całym mieszkaniu. Teraz mam czyściutko, miski są na tyle duże że pies nic nie rozlewa, jedyny minus to to że jak pierwszy raz się z niej napił to tak przestraszył się odgłosu który wydaje że potem długo nie chciał do niej podejść;) A i polecam kupić ją w stacjonarnym sklepie (mimo różnicy cen) i sprawdzić najpierw na podłodze w sklepie czy stojak jest stabilny bo zdarzają się chybotliwe egzemplarze.
Mnie chodziło w wygodę Rudej ze względu na kręgosłup, schylanie się. Moja koleżanka karmi tak swojego doga właśnie ze względu na jego wielkość. Miski wyżej miały też zapobiegać skrętowi żoładka, teraz jest ponoć odwrotnie, więc zostaniemy przy płaskim. Ryż naokoło miski i woda to standard, i tak dobrze, że Ruda nie sznaucer np., więc aż tak jej po napiciu się nie kapie. A swoją drogą, to fajne te miski z Ferplasta, podwyższone, ale tylko deczko, ładnie to wygląda, muszę się zastanowić:) Stojaki z Trixi oglądałam w sklepie, ale wydawały mi się takie chybotliwe właśnie, no i jak na podwyższenie trochę za niskie.
Nie wiem jak to się miewa z wygodą, ale czasem w lecie by zapobiec naśmieceniu na około miski, wyciągałam ją ze stojaka i stawiałam przed domem. Raz Altkowi nie chciało się nawet zejść z progu do położonej niżej miski. Tak więc przednimi łapami stał przy misce na chodniku, a tylnie zostały wyżej. Alto to berneńczyk to i schylać się musiał, a gdyby to było dla niego jakoś szczególnie niewygodne to mógłby stanąć z innej strony
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a tak wygoda, jakby im było niewygodnie to by się położyły Kori tak robi, jak dostaje chrupki, bo to się jednak długo je, trzeba przeżuwać i w ogóle. pies tyle na łapach nie ustoi, więc dla owej wygody Kori kładzie się na ziemi z miską między łapami