Co jest priorytetem w leczeniu ,bo na te schorzenia które wymieniłaś trudno dobrac jedną karmę .
Co z trzustką ?
Jesli masz pytania weterynaryjne napisz do dr.Jarka
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
To dobre pytanie co jest priorytetem... Wet powiedział krótko i konkretnie: "cały pies jest popsuty" i wszystko jest do leczenia.... Takiego psa wzięłam ze schroniska....
Ale skupmy się na trzustce w tym poście odnośnie karmy.
Ale skupmy się na trzustce w tym poście odnośnie karmy.
Skład:
1 kapsułka
Lipaza 2150 j.
Amylaza 1795 j.
Bromelaina 132 j.
Błonnik (inulina) 25 mg
Hydrolizat białka kurczaka 25 mg
Hydrolizat białka łososia 25 mg
1 kapsułka
Lipaza 2150 j.
Amylaza 1795 j.
Bromelaina 132 j.
Błonnik (inulina) 25 mg
Hydrolizat białka kurczaka 25 mg
Hydrolizat białka łososia 25 mg
mam dwie 10-miesięczne suczki jack russel terrier. Od małego karmiłem je royal canin mini junior, a teraz royal canin mini adult. Karmy bardzo dobre, ale ich cena jest dosyc duża. Jaką karmę możecie polecić dla takich piesków, zeby była tańsza.
pozdr
pozdr
Mozesz kupic np http://www.krakvet.pl/brit-care-adult-s ... 11179.html
Witam serdecznie, zachęcona przez użytkownika forum e-beagle.pl, chciałabym zadać pytanie. Będę wdzięczna za pomoc panu Robertowi. Adoptuję beagla którego wiek jest szacowany na 2-3 lata, waży ok.11-12 kg, przebywa w hoteliku dla zwierząt, nie wiem czym jest aktualnie karmiony. To sunia. Jest szczupła i choć mam świadomość że w domu na pewno ciut przybierze na wadzę to jednak jak to z beaglami łakomczuchami bywa - tyją, a ja chciałabym sunię przed tym ustrzec. Pipi jest wysterylizowana. Jaką karmę - dosłownie pytam o markę - podać? No i jeszcze jedno - 1 posiłek czy dawka podzielona na dwa? Wydaje mi się beagle łakomczuchy o jednym posiłku nie wytrzymają Co poza karmą?
Początkowo proponuje Markus Muhle(moze i na dłużej trudno ocenic ) ew Brit Care
Jestem zwolennikiem dzielenia karmy na kilka posiłków.
Dodatkowo preparat na stawy Dolfos Arthro Ha,i tyle na razie ,bo nic więcej o psince nie wiadomo.
Jestem zwolennikiem dzielenia karmy na kilka posiłków.
Dodatkowo preparat na stawy Dolfos Arthro Ha,i tyle na razie ,bo nic więcej o psince nie wiadomo.
Witam serdecznie, po założeniu "leniwego" wątku odnośnie karmienia szczeniaka i dorosłego psa tą samą karmą po zachęcie, przeanalizowałam większą część tego tematu. Zdecydowałam się na Nutre Gold Breeders Bag i dodatkowo TOP10 i Aptus Multipuppy dla małego i ponowny powrót do Rumenu dla dorosłego- spaczone smaki i chęć zwiększenia apetytu Mama nadzieję, że nie przedobrze W dalszym ciągu będę śledziła nowinki karmowe, bo póki co próbuję przekonać psa do jedzenia tej karmy. On ogólnie nie jest chętny do suchej karmy, ale polaną wodą lub rosołkiem bez dodatków przypraw (gotuję dla małego szkraba) i ewentualnie jakimiś kawałeczkami mięska jakoś ją wcina. Liczę na ewentualne sugestie.
Jeśli pies nie przepada za suchym pokarmem, zawsze możesz mu podawać posiłki surowe lub gotowane.
Właśnie w tym rzecz, że stary jest przyzwyczajony. Na początku mu gotowałam, ale z racji wygody przestałam. I zaczęło się szukanie suchej, którą by jadł. Royala wcinał, ale z wiadomych względów zmieniłam Była też Acana- bąki niemiłosierne, Josera, Fitmin, spory czas TOTW i teraz Nutra. Staram się jak najmniej mu dosmaczać, ale jestem miękka i jak nie je, to jakieś mięsko ląduje u misce i wtedy wszystko jest już smaczne Nie mam sumienia patrzeć, jak "głoduje"i wtedy wymiękam. Mój błąd-wiem. Niby waży swoje, bo 11 kg, ale mnie wciąż się wydaje, że wciąż za mało. Jest bardziej umięśniony niż obtłuszczony, bo biega wiecznie jak oszalały i wszystko mu w mięśnie idzie, ale wolałabym aby nie miał aż tak wyrazistej talii
Ja mam jakiegoś hopla z tym surowym- bałabym się jakiś bakterii- wiem, że jest to nieracjonalne, ale już taka przewrażliwiona jestem Zdaję sobie z tego sprawę, że psy po tym wyglądają i czują się dobrze, ale najpierw musiałabym przemóc mój wewnętrzny niepokój
Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że surowizna nie jest taka niebezpieczna jak się wydaje. Wystarczy kupować ją w dobrych źródłach, nie na jakiś targowiskach, gdzie mięsko leży sobie w lato na upale i brudzie Mój psiak wcina surowiznę już 15 lat (mięso, kości, warzywa, owoce, suplementy) przygotowuje porcje po czym mrożę i wyjmuję najwcześniej po 48h. Karmię tym sposobem psa, dwa koty i fretkę (ta jest oporna i wciąz podjada trochę suszków). Przygotowanie zajmuje mi godzinę raz na dwa tygodnie, więc nie jest źle Więcej czasu zajmuje już karmienie gotowanym żarełkiem.mummy pisze:Ja mam jakiegoś hopla z tym surowym- bałabym się jakiś bakterii- wiem, że jest to nieracjonalne, ale już taka przewrażliwiona jestem Zdaję sobie z tego sprawę, że psy po tym wyglądają i czują się dobrze, ale najpierw musiałabym przemóc mój wewnętrzny niepokój
Każdy karmi jak chce, ale jeśli psiaczek tak lubi surowe, to bym chyba nie dawała mu sucharków
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości