BARF
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 12:12 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:18
- Rejestracja:19 grudnia 2006, 13:27
Ja muszę na mięso wołowe składać w sklepie zamówienie, czekam dwa, trzy dni i zawsze jest świeże.Snedronningen pisze:Iza, wieprzowiny tez nie bije się wcale tak dużo jakby się wszsytkim zdawało.
Jak rozmaiwałam z właścicielem masarni to on mi wprost powiedział, że wołowina w Polsce to głównie import partii, której kończy się termin przydatności. Niestety. Nasza, świeżo po uboju jest eksportowana. Na nasz rynek raczej nie trafia.
.
-
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
I u nas ostatnio awaria z tym była; cały trawnik ufajdany był żadziakami Z tego co wiem i czytałem to bardzo duzo wołowiny w naszych sklepach pochodzi z importu z ArgentynyRobert A. pisze:Moje przytruły się mięsem wołowym kupionym w sprawdzonej budce na bazarze było przemrożone i nic to nie dało (rozwolnienia na maxa woda i śluz) 3 dzień walczymy ,ale dziś lepiej powoli wracamy do zdrowia .
Ewidentnie mięso bo psiaki odrobaczone ,non stop zioła i tylko to mięso było wprowadzone do diety.
Tym bardziej mam pewność że mięso,bo Shema ma 7 lat i pierwszy raz w życiu rozwolnienie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
J...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 12:13 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
i z jakiego roku to literatura? w tym momencie Polskie mięso jest wysyłane do sklepów albo w całości i tam rozbierane, albo w częściach pakowane w atmosferze, w której nie psuje się do 7 dni (mięso na tackach, w folii). faktycznie może się zdarzyć, że tusze są mrożone, ale potem nie można ich ponownie zamrażać, tylko trzeba od razu po rozbiórce sprzedać. tak to przynajmniej wygląda teoretycznie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 12:13 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
czy suszona krew na allegro po ok 7zł za 500g jest ok? czy coś z nią nie tak?isabelle30 pisze:jedyny wskazany suplement to hemoglobina - bo mięso które kupujemy jest skrwawione na wiór
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2013, 12:13 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja dziękuję za taki interes.
Shenie nie służy, ma rozwolnienie.
Neya nie chce jeść kości. Muszę w dodatku jej je trzymać, bo odchodzi od miski i pokazuje mi lodówkę. Myślałam, że mnie coś trafi jak trzymałam jej kaczkę a ta skubała ją przednimi zębami odrywając po kawałku dla mrówki a nie dla 66cm psa.
Marnie coś nam to idzie.
Shenie nie służy, ma rozwolnienie.
Neya nie chce jeść kości. Muszę w dodatku jej je trzymać, bo odchodzi od miski i pokazuje mi lodówkę. Myślałam, że mnie coś trafi jak trzymałam jej kaczkę a ta skubała ją przednimi zębami odrywając po kawałku dla mrówki a nie dla 66cm psa.
Marnie coś nam to idzie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 17 listopada 2013, 21:44 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
O nie, kaczka jest super. Ale ja mam psichopatę.
Poza tym, Seiti, one tyle czasu były na karmie, że nie wiedzą co to jest surowizna i jak to się je. Jakieś takie duże, raz miękkie a raz twarde, nie suche, nie oblepia zębów, więc jak to jeść? A jak Pańcia potrzyma to nawet zjadliwe jest, ale tak samo? Jeść? Zębami?
Żebyś Ty sukę za pierwszym razem widziała jak ochłap dostała. Patrzyła i patrzyła i patrzyła i... patrzyła. Minę miała taką jakbym co najmniej zabić ją tym chciała. A teraz? A teraz zjada wszystko oprócz królika. A najkochańsza jest wołowinka i teraz też koninka. Do królika trzeba było namawiać tylko.
Poza tym, Seiti, one tyle czasu były na karmie, że nie wiedzą co to jest surowizna i jak to się je. Jakieś takie duże, raz miękkie a raz twarde, nie suche, nie oblepia zębów, więc jak to jeść? A jak Pańcia potrzyma to nawet zjadliwe jest, ale tak samo? Jeść? Zębami?
Żebyś Ty sukę za pierwszym razem widziała jak ochłap dostała. Patrzyła i patrzyła i patrzyła i... patrzyła. Minę miała taką jakbym co najmniej zabić ją tym chciała. A teraz? A teraz zjada wszystko oprócz królika. A najkochańsza jest wołowinka i teraz też koninka. Do królika trzeba było namawiać tylko.
Shena zjadła kaczkę bez problemu, a Neya wypluwa wszystko z kością...kurczaka, indyka nawet świnkę. Zostawiłam hrabiankę samą w kuchni to siedziała pod drzwiami i nie tknęła. Neya pierwszy raz nie dokończyła posiłku. Neya... żarłok co zjadł cytrynę.
Surowe dostają od roku jak się karma kończy.
Surowe dostają od roku jak się karma kończy.
ja przyznam szczerze że już mi barf uszami wychodził i to po dwóch dniach ale po przeczytaniu artykułu odnośnie zdrowia zębów (nie mogę tego teraz znaleźć )....na myśl powrotu z suka do suchej karmy aż mi się słabo robi.
ale Seiti ma racje, suchą kupiłam i czy pies chciał czy nie musiał zjeść worek do końca, a z mięsem...to zje, tamto już nie, by po miesiącu gust odwrócił się psu o 180stopni przykład bruno (surowe mięso 4-5 razy w tygodniu) jako szczeniak lubił wieprzowinę a teraz nawet jej nie powącha
ale Seiti ma racje, suchą kupiłam i czy pies chciał czy nie musiał zjeść worek do końca, a z mięsem...to zje, tamto już nie, by po miesiącu gust odwrócił się psu o 180stopni przykład bruno (surowe mięso 4-5 razy w tygodniu) jako szczeniak lubił wieprzowinę a teraz nawet jej nie powącha
- MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
Kupuję suszoną hemoglobinę wieprzową (taką spożywczą, do kaszanek) w podobnej cenie, na alledrogo, już ze 3 lata - moje kundle nie są uczulone na nic, także dla nich jest ok.Gość pisze:czy suszona krew na allegro po ok 7zł za 500g jest ok? czy coś z nią nie tak?isabelle30 pisze:jedyny wskazany suplement to hemoglobina - bo mięso które kupujemy jest skrwawione na wiór
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości