Co do klasyfikacji Premium,Super Premium obowiązywała (była przestrzegana )do momentu powstania pierwszych karm holistycznych,a następnie karm typu Grain Free póżniej to nie miało odbicia ,bo trudno było określać karmę zbożową jako super premium jak obok stała karma bez zbożowa która nie miała klasyfikacji.
Oczywiście dalej część producentów używa tych określeń ,bo lepiej to wygląda na opakowaniu taki napis SUPER PREMIUM
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
http://www.krakvet.pl/brit-care-junior- ... 11176.html
http://www.krakvet.pl/bosch-puppy-115kg-p-11277.html
http://www.krakvet.pl/nutra-gold-large- ... -6584.html
To są propozycje moje propozycje i na chwilę obecną z tych karm bym coś wybrał dla szczeniaka Husky,co nie znaczy ,że dalej przy dorosłym psie pozostałbym przy tych markach,ale to inna para kaloszy
http://www.krakvet.pl/bosch-puppy-115kg-p-11277.html
http://www.krakvet.pl/nutra-gold-large- ... -6584.html
To są propozycje moje propozycje i na chwilę obecną z tych karm bym coś wybrał dla szczeniaka Husky,co nie znaczy ,że dalej przy dorosłym psie pozostałbym przy tych markach,ale to inna para kaloszy
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Dla tak młodych szczeniaków dobre są też karmy płatkowe np.Koeber's
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Z tą sierścią to moim zdaniem przesada,a w płatkach chyba trudno ją znaleźć. Karmiłam sukę tą karmą i nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć sierści, a tym bardziej piór jak niektórzy piszą ponieważ karma jest produkowana z mięsa wołowego.
eleonora29 pisze:Z tą sierścią to moim zdaniem przesada,a w płatkach chyba trudno ją znaleźć. Karmiłam sukę tą karmą i nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć sierści, a tym bardziej piór jak niektórzy piszą ponieważ karma jest produkowana z mięsa wołowego.
I to gruba przesada!!!
eleonora - kompletnie nie zależy mi na tym, by pisać tu wyssane z palca brednie. Dokładnie w jednej z próbek karm Koebersa (w nazwie miała zawarte chyba "23") widoczne były piórka tudzież sierść. Wniosek z tego prosty, miałam pecha, a Ty nie, ot co.
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Moim zdaniem należało karmę reklamować,bo jak w karmie z wołowiny mogą być pióra,sierść no przypuśćmy że mogła się zdarzyć,chociaż znając pedanterię Niemców wydaje mi się to mało prawdopodobne,no ale jak to mówią "nigdy nie mów nigdy".
-
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Ja pozwolę sobie mieć inne zdanie na temat Niemców,między innymi szanuję ich za to,że jako jeden z nielicznych krajów nie zgodzili się na genetyczne modyfikowanie żywności (GMO),dotyczy to również karm dla zwierząt.A wierz mi że na temat ich pedanterii coś-niecoś wiem i na pewno wyznacznikiem jej nie są pieniądze tylko zdrowie obywatela.
Ja również cenię niemieckie karmy. Jedyną o której mam złe zdanie jest Lupo Natural. Pies się po niej drapał, miał matową sierść, śmierdzące, nieustające gazy. W tym przypadku nie wierzę w ekologiczność karmy Lupo. A z kolei na Markusie pies mi utył, ale mimo to karma dobra.