Kolagen i inne suplementy na stawy w diecie psa
Poczytałam trochę starych postów jeszcze raz i Inflamex raczej chyba odpada profilaktycznie według tego, co pisał Robert. A może żeby nie mnożyc bytów (i żeby nie było w tabletkach) kupić Arthroflex (bo ma wszystkiego po trochu i może już jest z nim wszystko ok) i Gelacan Fast i wystarczy?
Dzięki. Nie wiedziałam, że Dolfos ma taki syrop. Po przemyśleniu doszłam do wniosku, że muszę wybrać coś wieloskładnikowego. Trochę też ze względów praktycznych, bo Ruda ma na pólce coraz więcej suplementów i rodzina lekko stuka się w głowę. Łyka obecnie drożdze w proszku, wapń ze skorupek i dziką różę z Lunderlanda plus olej z dorsza Trixie (z zimy jeszcze).
Teraz ograniczyłam pole decyzji do ArthroMax/AptoFlex lub (co znalazłam na starszym wątku) Megaflex Bayopet, bo roślinne?
A jakbym dorzuciła Vetexpert Geriativet na starość, to nie byłoby to szaleństwo?
Teraz ograniczyłam pole decyzji do ArthroMax/AptoFlex lub (co znalazłam na starszym wątku) Megaflex Bayopet, bo roślinne?
A jakbym dorzuciła Vetexpert Geriativet na starość, to nie byłoby to szaleństwo?
Wrócę jeszcze do kolagenu, taki artykuł,o przyswajalności kolagenu,znalazłam.
http://www.euromedica.com.pl/indephp?pa ... out&id=650
http://www.euromedica.com.pl/indephp?pa ... out&id=650
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
kolagen to białko on się przyswaja w formie aminokwasów, a nie w całej formie jako takiego kolagenu. tworzenie kolagenu W KOMÓRCE odbywa się za pomocą syntezy białek (czyli na poziomie DNA). po zakończeniu formowania łańcucha polipeptydowego w obróbce potranslacyjnej dochodzi do hydroksylacji proliny i lizyny (co nie zachodziłoby, gdybyśmy do diety nie dostarczali wit.C - zauważyliście, że w każdym preparacie kolagenowym jest witamina C, komplet aminokwasów albo jeszcze coś dodatkowego?). po skończeniu pisania pracy licencjackiej na ten właśnie temat jednoznacznie stwierdzam, że jedynymi działającymi preparatami, które MOGĄ wykazywać jakikolwiek wpływ na zmiany strukturalne w stawach są glukozamina i chondroityna (chociaż tak naprawdę od 2003 roku pojawił się jeden wynik potwierdzający na 10 obalających). u psów jeszcze DHA i EPA. kolagen, kw.hialuronowy, czarci pazur, diabelski pazur, małże - nie działają wszystkie badania, o których mówię były oparte na EBM
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Błąd - małże a raczej mączka z nich to organiczna chondroityna plus masa siarki organicznej. To własnie działa.
Zioła - czarci pazur działają bo niweczą stan zapalny a co za tym idzie ból. Czyli świetne jako dodatek, natomiast same w sobie jednak szkodzą.
Zioła - czarci pazur działają bo niweczą stan zapalny a co za tym idzie ból. Czyli świetne jako dodatek, natomiast same w sobie jednak szkodzą.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
generalnie chodziło mi o wyciąg tłuszczowy z małża (taki jak w lyprinolu). niwelowanie stanu zapalnego jest udowodnione in vitro dla każdej z tych substancji, natomiast brak działania przeciwbólowego (które na brak stanu zapalnego wskazuje) w badaniach in vivo.
niestety jest tak, że na psach można udowodnić działanie wszystkiego, poprzez odpowiednie manipulowanie dietą. wystarczy karmić ziemniakami grupę psów, połowie z tego dawać jakiś preparat - dajmy na to kolagen i mamy pięknie udowodnione, że kolagen działa w porównaniu do grupy placebo. a działa dlatego, że w jakimś stopniu uzupełni aminokwasy - w każdym razie na pewno będzie ich więcej niż w grupie drugiej. a tak szczerze Izo, ile znasz badań które potwierdzają skuteczność czarciego pazura?
niestety jest tak, że na psach można udowodnić działanie wszystkiego, poprzez odpowiednie manipulowanie dietą. wystarczy karmić ziemniakami grupę psów, połowie z tego dawać jakiś preparat - dajmy na to kolagen i mamy pięknie udowodnione, że kolagen działa w porównaniu do grupy placebo. a działa dlatego, że w jakimś stopniu uzupełni aminokwasy - w każdym razie na pewno będzie ich więcej niż w grupie drugiej. a tak szczerze Izo, ile znasz badań które potwierdzają skuteczność czarciego pazura?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Prawdę mówiąc nie interesowałam się nigdy tematem czarciego pazura aż na tyle żeby szukać. Wiem od koleżanki że zioło to świetnie działa u koni po przetrenowaniu lub kontuzjach.
Natomiast odnośnie małży... mnie raczej chodziło o mączkę z ich skorupek a nie wyciąg tłuszczowy z ciała (swoją drogą dobrze wiedzieć że wogóle coś takiego istnieje)
Odnośnie manipulowania wynikami badań. W opisany przez Ciebie sposób własnie stwierdzono szkodliwe działanie awidyny w białku jaja. Karmili samym białkiem grupę szczurów... i wyszła im awitaminoza, którą przełożyli w prosty sposób na człowieka i psa. I zobacz jak łądnie się ta teoria przyjęła. Podobnie było z badaniami dotyczącymi cholesterolu i jego złego działania. Podejrzewam, że gdyby poszukać to znalazłoby się bardzo wiele ciekawych podobnych kwiatków.
Pamiętam jak jeszcze siedziałam na uniwerku i od lat się tam ciągnęły badania nad pyłami odfiltrowanymi z powietrza na Śląsku... badania były prowadzone bardzo szeroko - nawet moja magisterka była ich cząstką. Wtedy świat zarzucał Polakom, że nie badają wpływu poszczególnych składników tychże pyłów (ponad 2000 z czego wiekszość to weglowodory aromatyczne). Nasi trzymali się sztywno tezy - i słusznie zresztą - że orgaznizmy żywe są narażone na działanie pyłów jako takich, w komplecie, a nie pojedyńczych składników po kolei, wiec badania nad poszczególnymi związkami nie mają znaczenia i sa bzdurne. I jak zwykle świat wygrał a nasze badania zginęły w tłumie. Ich wyniki stały w sprzeczności w tymi otrzymywanymi w USA na przykład. Smutne...
Natomiast odnośnie małży... mnie raczej chodziło o mączkę z ich skorupek a nie wyciąg tłuszczowy z ciała (swoją drogą dobrze wiedzieć że wogóle coś takiego istnieje)
Odnośnie manipulowania wynikami badań. W opisany przez Ciebie sposób własnie stwierdzono szkodliwe działanie awidyny w białku jaja. Karmili samym białkiem grupę szczurów... i wyszła im awitaminoza, którą przełożyli w prosty sposób na człowieka i psa. I zobacz jak łądnie się ta teoria przyjęła. Podobnie było z badaniami dotyczącymi cholesterolu i jego złego działania. Podejrzewam, że gdyby poszukać to znalazłoby się bardzo wiele ciekawych podobnych kwiatków.
Pamiętam jak jeszcze siedziałam na uniwerku i od lat się tam ciągnęły badania nad pyłami odfiltrowanymi z powietrza na Śląsku... badania były prowadzone bardzo szeroko - nawet moja magisterka była ich cząstką. Wtedy świat zarzucał Polakom, że nie badają wpływu poszczególnych składników tychże pyłów (ponad 2000 z czego wiekszość to weglowodory aromatyczne). Nasi trzymali się sztywno tezy - i słusznie zresztą - że orgaznizmy żywe są narażone na działanie pyłów jako takich, w komplecie, a nie pojedyńczych składników po kolei, wiec badania nad poszczególnymi związkami nie mają znaczenia i sa bzdurne. I jak zwykle świat wygrał a nasze badania zginęły w tłumie. Ich wyniki stały w sprzeczności w tymi otrzymywanymi w USA na przykład. Smutne...
-
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
Witam
Ja używam Bayopet Megaflex i jest bardzo dobry. U nas się sprawdza i psom smakuje. A można go kupić jedynie w plusie zoo.
Ja używam Bayopet Megaflex i jest bardzo dobry. U nas się sprawdza i psom smakuje. A można go kupić jedynie w plusie zoo.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości