Gelacan Fast działa cuda. Mój pies w 6. miesiącu miał zabieg podwójnej pektinektomii na dysplazję stawu biodrowego. Oprócz tego stawy przednich łap były w takim stanie, że weterynarze dziwili się, że w ogóle chodzi.
Teraz, po 3 latach ponownie zrobiłam zdjęcie rentgenowskie i po dysplazj w przednich łapach nie ma śladu. Może to kwestia tego, że dostawała Gelacan już jako szczeniak. Zdjęcia biodra nie robiłam, ale pobolewa ją zimą, gdy jest mróz i wilgoć. Wtedy daję jej większą dawkę i mamy spokój.
Kolagen i inne suplementy na stawy w diecie psa
Co wobec tego z psami chorymi? Arthroflex jest dla nich za słaby?Snedronningen pisze:Jeżeli dajesz osobno suplementy na stawy to bez sensu jest dawać arthroflex. On jest dobry jeżeli chodzi o profilaktyczne podawanie zdrowym psom.
Mam suczkę ze zwyrodnieniami całego kręgosłupa, której niedawno wypadł dysk w odcinku lędźwiowym. Dotychczas podawałam jej witaminy w tabletkach Aptus i syrop tej samej firmy Apto-flex. Wiem, że to za mało. Z tego forum dowiedziałam się o diablelskim pazurze i innych suplementach i ... mam mętlik w głowie.
Czy lepiej wobec tego kupić osobno czarci pazur, msm makany, mączkę z małży nowozelandzkich?
Nie znam się na tym, ale czy preparaty w formie syropów nie są lepiej przyswajalne?
Czy ktoś wie, ile czarciego pazura zawiera inflamex albo magaflex bayopet?
po długim doświadczeniu,ponad rocznym,powiem Ci tak : pieniądze przeznacz na dobrą rehabilitacje psa,a dopiero jesli masz więcej kupuj suplementy,które nie wiele dają. Wydałam na nie tyle kasy ,ach...
święta prawda.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 11:21 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Snedronningen : a ja powiem,jeszcze raz. Współpraca na płaszczyźnie: opiekun psa,lekarz wet. prowadzący,lekarz wet. ortopeda,placówka rehabilitacyjna,do tego dobre żywienie , bez cudowania np. mięso,jarzyny+ wypełniacz typu otręby, bo nie tuczą + dodatki ser chudy żółtko olej rybny,siemię lniane.Ewentualnie dobra karma na stawy. itp.(dbanie o niską wagę psa).Nie raz wspomagający sprzęt ortopedyczny,typu szelki,gorset,wózek,w razie potrzeby.Leczenie farmakologiczne i badania morf. + biochemia.ZAUFANIE do wet. To podstawa ! Koszty są tak duże,że nie wszystkich stać na więcej.Przyswajalność suplementów,jest jak kropla w morzu,a jeszcze do tego sprawy osobnicze ,jeśli idzie o przyswajalność.Ale ,jeśli koszty nie są problemem,dla opiekuna ,to można suplementować.
Dla leczenia kręgosłupa i stawów ,najważniejszy jest ruch,dobrze dostosowany,do możliwości zwierzęcia.Osobiście wolała bym zainwestować pieniądze na suple w komórki macierzyste,by znieść ból,koszt ok 180 zł,który uniemożliwia ruch.Nie u każdego psa zadziałają i bywa,że sprzyjają nowotworzeniu,Ryzyko jest.
Mam takiego psa i wiem co piszę ,to studnia bez dna Trzeba dobrze gospodarować finansami,nie popadać w skrajności i mądrze wybierać ,by zrobić dobrze psu,a nie sobie !Oczywiście,poczujemy się lepiej,kupując wszystko co ma do zaoferowania rynek,dla naszego pupila,ale czy psiak z tego ma korzyść ?
Rozpoczyna się lato,poza bieżnią wodna niech jak najwięcej pływa,kup lampę na podczerwień,wygrzewaj po ostatnim spacerze.kup wygodne ortopedyczne legowisko,lub zrób,niech nie skacze,nie biega jak szalony, unikaj schodów,wnoś do auta i wynoś,albo kup rampę.Dbaj o podłoże w domu (wykładzina ) i na zewnątrz.Spaceruj po wysokiej trawie,ten ruch łap,przypomina pływanie.Nie dopuszczaj do przemęczenia psa. Kurna ,jest na co wydawać.
Dla leczenia kręgosłupa i stawów ,najważniejszy jest ruch,dobrze dostosowany,do możliwości zwierzęcia.Osobiście wolała bym zainwestować pieniądze na suple w komórki macierzyste,by znieść ból,koszt ok 180 zł,który uniemożliwia ruch.Nie u każdego psa zadziałają i bywa,że sprzyjają nowotworzeniu,Ryzyko jest.
Mam takiego psa i wiem co piszę ,to studnia bez dna Trzeba dobrze gospodarować finansami,nie popadać w skrajności i mądrze wybierać ,by zrobić dobrze psu,a nie sobie !Oczywiście,poczujemy się lepiej,kupując wszystko co ma do zaoferowania rynek,dla naszego pupila,ale czy psiak z tego ma korzyść ?
Rozpoczyna się lato,poza bieżnią wodna niech jak najwięcej pływa,kup lampę na podczerwień,wygrzewaj po ostatnim spacerze.kup wygodne ortopedyczne legowisko,lub zrób,niech nie skacze,nie biega jak szalony, unikaj schodów,wnoś do auta i wynoś,albo kup rampę.Dbaj o podłoże w domu (wykładzina ) i na zewnątrz.Spaceruj po wysokiej trawie,ten ruch łap,przypomina pływanie.Nie dopuszczaj do przemęczenia psa. Kurna ,jest na co wydawać.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 11:22 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość pisze:Snedronningen : a ja powiem,jeszcze raz. Współpraca na płaszczyźnie: opiekun psa,lekarz wet. prowadzący,lekarz wet. ortopeda,placówka rehabilitacyjna,do tego dobre żywienie , bez cudowania np. mięso,jarzyny+ wypełniacz typu otręby, bo nie tuczą + dodatki ser chudy żółtko olej rybny,siemię lniane.Ewentualnie dobra karma na stawy. itp.(dbanie o niską wagę psa).Nie raz wspomagający sprzęt ortopedyczny,typu szelki,gorset,wózek,w razie potrzeby.Leczenie farmakologiczne i badania morf. + biochemia.ZAUFANIE do wet. To podstawa ! Koszty są tak duże,że nie wszystkich stać na więcej.Przyswajalność suplementów,jest jak kropla w morzu,a jeszcze do tego sprawy osobnicze ,jeśli idzie o przyswajalność.Ale ,jeśli koszty nie są problemem,dla opiekuna ,to można suplementować.
Dla leczenia kręgosłupa i stawów ,najważniejszy jest ruch,dobrze dostosowany,do możliwości zwierzęcia.Osobiście wolała bym zainwestować pieniądze na suple w komórki macierzyste,by znieść ból,koszt ok 180 zł,który uniemożliwia ruch.Nie u każdego psa zadziałają i bywa,że sprzyjają nowotworzeniu,Ryzyko jest.
Mam takiego psa i wiem co piszę ,to studnia bez dna Trzeba dobrze gospodarować finansami,nie popadać w skrajności i mądrze wybierać ,by zrobić dobrze psu,a nie sobie !Oczywiście,poczujemy się lepiej,kupując wszystko co ma do zaoferowania rynek,dla naszego pupila,ale czy psiak z tego ma korzyść ?
Rozpoczyna się lato,poza bieżnią wodna niech jak najwięcej pływa,kup lampę na podczerwień,wygrzewaj po ostatnim spacerze.kup wygodne ortopedyczne legowisko,lub zrób,niech nie skacze,nie biega jak szalony, unikaj schodów,wnoś do auta i wynoś,albo kup rampę.Dbaj o podłoże w domu (wykładzina ) i na zewnątrz.Spaceruj po wysokiej trawie,ten ruch łap,przypomina pływanie.Nie dopuszczaj do przemęczenia psa. Kurna ,jest na co wydawać.
Dziękuję za rady, Gościu.
Rzeczywiście łatwo w tym wszystkim popaść w skrajność... Zdaję sobie sprawę, że tak, jak napisał jakiś czas temu w tym wątku dr Jarek, trzeba działać kompleksowo. Same suplementy nie wystarczą.
Mam w domu taką lampę na podczerwień http://www.rtvagd24.com/xxxxxxxxxxxxx
Myślisz, że to wystarczy?
Pisałaś o legowisku ortopedycznym. Jak można je zrobić?
Cały czas drążę temat noszy ewentualnie uprzęży rehabilitacyjnej dla psa, opinie lekarzy są podzielone.
Jest na co wydawać, to prawda. Pies uwielbia jazdę samochodem. Jeździ na tylnym siedzeniu. W trasie jest grzeczna, ale jak już dojedziemy na miejsce wstaje, wygląda przez okna, kręci się, wierci i skacze (mimo, że jest przypięta pasem). Może transporter byłby dobrym pomysłem?
Tak mało? Myślałam, że to kwoty rzędu kilku tysięcy złotych.Osobiście wolała bym zainwestować pieniądze na suple w komórki macierzyste,by znieść ból,koszt ok 180 zł
P.S.Masz jakiegoś maila,Gościu?
"P.S.Masz jakiegoś maila,Gościu?"
Mam.
Mogę odpisać na Twój adres
Są dwa rodzaje kom. macierzystych Z własnej tkanki tłuszcz. i od dawcy.
Mam.
Mogę odpisać na Twój adres
Są dwa rodzaje kom. macierzystych Z własnej tkanki tłuszcz. i od dawcy.
green.gables001@gmail.comGość pisze:"P.S.Masz jakiegoś maila,Gościu?"
Mam.
Mogę odpisać na Twój adres
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
co do badań o kolagenie, jedne z przeze mnie znalezionych były bardzo znaczące. mianowicie skuteczność działania tego związku była istotna statystyczne, ale tylko wtedy kiedy dieta osoby badanej była bardzo uboga w białko. u osób, które spożywały odpowiednią dawkę białka, nie było różnicy w działaniu placebo i kolagenu.
ale bzdury piszecie. zawsze miałam problem ze staniem uszu w mojej rasie i kiedy w 2011 roku zdecydowałam się na podawanie s galaretki z kurzych łapek szczeniakom do karmy -nie mam takiego problemu !!! jak widac teoria swoje praktyka swoje
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Bardzo przekonywująca wypowiedź i ten argument "bo mój pies..."