Domowe jedzenie - jakie ziemniaki ile mięsa

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

24 września 2014, 15:00

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 11:51 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Seledynka
Posty:57
Rejestracja:18 września 2014, 21:27

24 września 2014, 18:34

Właśnie mięsa dostaje sporo zdecydowanie więcej niż dodatków i to chyba nie wyszło na dobre bo w ostatnich badaniach biochemicznych ma fosfor 1,83 ( 0,70/1,60) i wet stwierdził że za dużo mięsa i by więcej dawać dodatków .Odkąd go mam zawsze leciała mu sierść garściami i miał nieprzyjemny zapach sierści wówczas wet zalecił ograniczenie jedzenia czyli dawać ryż,warzywa mięso . Ja podawałam ,kefir,twarogi,żółtko no i miałam polecone odstawić te produkty bo one mogą uczulać zwłaszcza nabiał stąd problemy no ale teraz wyniki wykazały że fosfor zawyżony .Dzisiaj odebrałam wyniki na tarczyce i są prawidłowe,zeskrobina też nic nie wykazała a nieprzyjemny zapach jest nadal dlatego zdecydowałam się na testy szczegółowe co go może uczulać tymbardziej że EOS wyszedł grubo ponad norme i wet stwierdził że nasz problem to alergia,stąd moje nieszczęsne pytanie o ziemniaki bo padło podejrzenie na ryż który dodaje do mięcha no przecież mimo tego że mięsożerca nie będe go karmić tylko mięchem
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

24 września 2014, 19:10

Chcils konkretnej rady to Ci ją dam - zmień wet, najlepiej na takiego, który ukonczył jednak studia smodzielnie...
Po pierwsze i najwazniejsze - macie podwyższony fosfor bo ładowalas w ps fosfor garsciami, bez rownowazenia go wapniem - blad który może kosztowac psa życie
Po drugie - wasz niezwykle mdry wet kazal odstawić z diety wszystko to co m jakakolwiek wartośc odzywczą... zostawiając smiecie. Brawo dla weta - kolejny blad mogacy kosztowac psa zycie.
Twoj pies nie m prawdopodobnie żadnej alergii... on jest niedożywiony.
Albo to zmienisz albo osiągniecie skrjne niedożywienie, fosfor zabije nerki a pies pójdzie do piachu.

I jeszcze spróbuj odpowiedziec dlaczego miesozercy "nie będziesz karmić samym miesem"?
Wyjasniając - dla twojego psa owo mieso plus odpowiedni (wysoka) dawka tluszczu i wapnia ( ze skorupek jaj lub najzwyklejszy cytrynian wapnia), jajek przy ograniczeniu do zera ryzu, kartofli, warzyw... to w tej chwili jedyny sensowny ratunek
Seledynka
Posty:57
Rejestracja:18 września 2014, 21:27

24 września 2014, 21:40

Teraz wypada mi bez złośliwości podziękować bo wróciłam do lektury karmienia.Wet zmieniony od niedawna po tym jak psiak dostał antybiotyk bez osłony bez priobiotyku bez wzmocnienia nic kompletnie. Teraz do jedzenia i codziennej diety dostaje Ofa Olie ,witaminy wita wet i immunodol Dolfosa nie wiem czy tak bardzo konieczny . Właśnie wróciłam do tematu kwasów omega 3 i 6 i czytam że objawy skórne które ma mój pies mogą być spowodowane brakiem tych kwasów . Dobrze będzie jak będe podawała olej łososiowy ( codziennie i ile?) a jako omega 6 co podawać? Teraz pies jest pod nową opieką i zaręczam nie jest zagłodzony niedożywiony i nigdy nie był i z pewnością jemu to nie grozi .
Lena06

24 września 2014, 22:28

Bardzo dobry olej bogaty w omega 3 i omega 6 to np. olej z łososia Lunderland. Podajesz go tak: dla psa do 20 kg - 1/2 łyżeczki do herbaty codziennie.
Prócz oleju, pamiętaj tak jak wspominała Isabelle30 o skorupkach z jaj. Przy żywieniu gotowanym suplementacja jest równie ważna, jak przy surowym.
Lena06

24 września 2014, 23:24

Seledynka pisze:Teraz pies jest pod nową opieką i zaręczam nie jest zagłodzony niedożywiony i nigdy nie był i z pewnością jemu to nie grozi .
Niedożywiony nie równa się zagłodzony. Nikt nie mówi, że psa głodzisz. Niedożywienie powinnaś tu rozumieć raczej jako niedożywienie jakościowe, czyli że pies ma niedobory niektórych składników odżywczych. I im dłużej to trwa, tym jest to groźniejsze. Masz już pierwsze efekty: zbyt wysoki fosfor, zły stan sierści itd.
Seledynka
Posty:57
Rejestracja:18 września 2014, 21:27

24 września 2014, 23:47

Dzięki bardzo poszukam tego oleju a skorupke daje jedną raz w tygodniu ale myśle żeby całe jajko gotować.Normalnie żenada że wet wie iż daje gotowane jedzenie a sama wyszukuje na necie info czym się wspomagać. O wszelkie zeskrobiny sama zabiegałam o biochemie o tarczyce na testy szczegółowe się zdecydowałam gdyż nigdzie w wynikach nie widać problemu który powodowałby wypadanie sierści i nieprzyjemny zapach zresztą akurat te objawy to już miał przy odebraniu z hodowli i pierwsza wizyta u weta była już w lutym ale do tej pory nie znaleziono przyczyny echhh mam nadzieje że teraz trafiliśmy w lepsze ręce.Jedzenie też miał bardziej urozmaicone do momentu aż wet uznał że za dużo mu wszystkiego daje dlatego trudno ustalić przyczyne bo to może jajko może nabiał może kurczak zboża...
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

25 września 2014, 00:02

Jaja podaje się po to by wzbogacić dietę w :
1. bialko zwierzece świetnej jakosci
2. witaminy
Gotujac jajko powodujesz ze znika zarówno punkt 1 jk i punkt 2.
Po co chcesz wiec gotowac jajko?

Gdybyś podawala skorupke z jednego jaja dziennie to byloby to minimum dla 3-5 kg psa doroslego. Dawanie jednej skorupki tygodniowo ... wybacz, mija sie z celem. To tak jak bys nie podawala nic.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

25 września 2014, 07:40

Co do skorup z jaj należy je tylko umyć pod bieżącą wodą zarówno z zewnątrz jak i od środka wysuszyć dokładnie ( najlepiej wyłożyć na talerz, tacę i zapomnieć o nich na tydzień aby samodzielnie wyschły, zapobiegnie to ich psuciu) i zmielić jak najdrobniej na pył, można użyć młynka do kawy lub utłuc w moździerzu. Nie podaje się gotowanych skorup z jaj wapń ze skorup poddanych wysokim temperaturom nie jest przyswajany przez psa. Im bardziej rozdrobnisz skorupki tym lepiej czasem kawałki skorup mogą powodować biegunki i podrażnienie jelit ale znam psy które zjadają całe jajko bez ceregieli i jest dobrze. Mój pies wagi 32 kg dostaje niepełną małą łyżeczkę zmielonych skorup do posiłku dziennego.
mgałęziewska
Posty:5
Rejestracja:21 września 2011, 19:31

25 września 2014, 19:14

Odpowiadam odnośnie podawania ziemniaków.
Wolno dawać psu ziemniaki lecz muszą byś dokładnie ugniecione czyli w postaci pure. Ziemniak w kawałku może wręcz zaszkodzić. Bardzo zdrowe są gotowane buraczki. Trzeba zetrzeć na tarce gdyż buraki nigdy nie ugotują się tak aby były miękkie jak inne warzywa. Z gotowaną marchewką nie wolno przesadzać gdyż taka marchew jest ciężkostrawna dla trzustki.
Możesz wejść na stronę xxxxxxxxxxxa tam w dziale centrum wiedzy można zasięgnąć porady lekarza weterynarii.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

25 września 2014, 20:18

i oto mamy kolejnego eksperta...
na dodatek nie czytał ów ekspert regulaminu forum - nie wolno umieszczac linków do innych sklepów zoo
Gość

28 września 2014, 18:50

A tu niby kto porad udziela, jak nie weterynarz?
PaulaO
Posty:1
Rejestracja:16 października 2014, 21:49

16 października 2014, 21:55

Ziemniaki tylko jednodniowe.
janette ruman
Posty:1
Rejestracja:17 października 2014, 09:03

17 października 2014, 09:09

siemaneczko!
mam buldozka francuskiego 5 miesiecy,
pytanie czy mozna dawac mu juz mieso zmieszane z ryzem?
Martines999
Posty:218
Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36

17 października 2014, 12:31

janette ruman pisze:siemaneczko!
mam buldozka francuskiego 5 miesiecy,
pytanie czy mozna dawac mu juz mieso zmieszane z ryzem?
Mięso tak, jak najbardziej tylko po co ryż :?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości