BARF
-
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
w Krakowie w marketach można kupić nerki na pewno. ja ostanio kupiłam królika psu (a niech ma!), bo był w lidlu na promocji i pies jest tak nieszczęśliwy, że to nieporozumienie 100 x bardziej woli kurczaka xd
Podroby różnego rodzaju możecie zamówić na stronie miesodlapsow.pl.
Bardzo dobre produkty, barfujący właściciele bardzo sobie chwalą. Macie tam naprawdę duży wybór
Bardzo dobre produkty, barfujący właściciele bardzo sobie chwalą. Macie tam naprawdę duży wybór
przepraszam ale przy takiej ilości suplementów pies będzie piękny i gładki i nie będzie to zasługa diety Barf.Czyś się mylę? Jeśli dieta taka zdrowa po co cała sterta dodatków? Bazujecie na opinii że psowate to mięsożercy i dieta ma przypominać dietę naturalną.Czyż pra pra pra babka naszego psa się tak suplementowała? Dieta dietą ale wszystkie suplementy wplywają na wygląd i zdrowie psa,nie dieta....Proszę mnie nie atakować, od dawna pojawia się myśl o przejsciu na Barfa ale jak się wczyta w temat i dodatki do diety, głowa puchnie89ola pisze:oto tekst autorstwa isabelle30, mam nadzieje że się nie pogniewa za skopiowanie go z bś, w końcu na tym forum też był(ale jak coś zaraz go usunę):
"A ja wciąż pytana na pw na forum krakvetowym o suplementy dla psów (świeżynki przeciągnięte przeze mnie osobiście na ciemną stronę mocy) postanowiłam tam umieścić takie zbiorcze vademekum... bardzo ogólne i bardzo skrótowe. Myślę, że spokojnie mogę to zamieścić i tutaj - dla świezynek psiego barfowania
Generalnie zakłąda się ze barfując pies jada to co powinien więc ma wszystko czego potrzebuje do zycia i już nic mu więcej nie trzeba.. i tak jest ale... now łąsnie są pewne ale.
Gdyby nasz pies musiał radzić sobie sam to spożywałby sojego Barfa na świeżo, ociekającego krwią na przykład - my mamy dostęp (nawet w ubojni) do mięsa skrwawionego... zjadłby także śledzionę - bardzo rzadko można spotkać ten delikates w handlu. Zjadły takze wiele innych rzeczy... takich prawdziwie eko - np wykopanych spod ziemi.
W barfie używamy więc supli ktore mają za zadanie jak najbardziej przybliżyć to wszystko co nasz pies zjadłby będąc dzikim psowatym.
Spis supli :
- krew (najczęściej hemoglobina ) - bogactwo przede wszystkim zelaza koniecznego do prawidłowego powstawania i funkcjonowania krwinek - skupiam się tylko na najbardziej istotnej roli...
- drożdże browarne - multum witamin z grupy B, związki czyszczące z toksyn czyli detoks, pożywka dla flory jelitowej, wysoka zawartość biotyny oraz makro i mikro pierwisatków
- algi - wysoka zawartość jodu (tarczyca ale także układ nerwowy oraz odporność), multum witamin, związków mineralnych, makro i mikro, dużo wapnia
- tauryna - niezbędna dla kotów, dla psa mniej ale tauryna jest podstawą prawidłowego funkcjonowania i zdrowia serca oraz trzustki, prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego - odporność na stres, uspokajacz, stany padaczkowe
- l-karnityna - podstawa zdrowia serca
- spirulina - magnez - odporność na stres, układ nerwowy, odporność
- cynk - zdrowa skóra i piekna sierść
- biotyna zawarta w jajku - zdrowa skóra i piękna sierść
- pokrzywa - zdrowie układu moczowego
- żurawina - jw
- perz - jw
- suszone owoce dzikiej róży - witamina C - dysplazja, odporność
- mączka z małża nowozelndzkiego - stawy
- msm - zwiazek biosiarki - o najlepszej dostępności dla organizmu - wszelkie chrząstki, maź stawowa - generalnie dysplazja
- oleje rybne - kwasy omega
- tran - olej z wątroby zwierząt morskich - wieloryb, łosoś, dorsz generalnie ryby - witamina A i D (witaminy D pies nie potrafi syntetyzować) - podajemy gdy nasz pies stanowczo odmawia zjedzenia wątróbki
- skorupki jajka - gdy z różnych przyczyn pies nie jada kości
- zioła typu ostropest plamisty
_ coenzym Q10 - serce
Można ustalić skale ważności supli... ale niestety dla jednego psa będzie ona wyglądać tak a dla drugiego inaczej.
Jeżeli mamy sukę szczenną, karmiącą - najwyzszy poziom koneicznosci będzie stanowić krew, wapń (skorupki od jaj), oraz wszystko inne bo suka musi zaopatrzyć siebie oraz swoje dzieci (a jest ich zazwyczaj dużo i ciągną jak smoki, wysysają matkę jeszcze w życiu płodowym niczym pasożyty)
Jeżeli mamy psa po operacji, po ciężkiej chorobie - wszystko będzie potrzebne i jest ważne
Jeżeli nasz pies ciągle choruje, ma słabą odporność - nie żałujmy na suple.
Jeżeli mamy psa dużego, masywnego ze skłonnością wrodzoną do chorób serca, kłopotów ze stawami - najwyższy priorytet ma suplementacja msm, małżem, l-karnityną, tauryną, wit C, coQ10
Jeżeli mamy psa z długą jedwabistą sierścią, który powinien być pięknie ofutrzony a nie jest - dajmy mu przede wszystkom suple na sierść - nie załujmy jajek, cynk, oleje rybne, drożdże, algi - na zasadzie daj palec weźmie całą rękę - patrzymy jak nam pies pięknieje ale chcemy by był "najpiękniejszy w całej wsi" i słusznie
Jeżeli nasz pies ma problem z nerwowością, trzustką, z ukłądem nerwowy (triki, padaczka) - tauryna
Jeżeli nasz pies ma kłopoty z sercem - końskie dawki l-karnityny, tauryny - nawet powyzej 2-3 gram na dobę, coQ10
Jeżeli nasz pies ma niedoczynność tarczycy - konieczne są algi
Jeżeli nasz pies jest szczylkiem lub seniorem - dajmy mu tyle na ile mozemy sobie pozwolić - w przypadku szczylka zadbamy o jego zdrowie w przyszłości, w przypadku seniora - przedłużymy mu życie w jako takim komforcie.
Po babeszjozie - krew to podstawa...
Przy chorobach skóry (czy to pasożyty czy alergia)nie szczędźmy na suplementacji odporności i skóry
Jeżli mamy psa z problemami typu ciągłe zapalenie pęcherza, problem z nerkami - pokrzywa, żurawina, perz naprawdę pomogą
Jeżeli chcemy zadbać o wątrobę - ostropest plamisty
Nie musimy zaraz w ciągu paru dni wydawać fortuny na skompletowanie wszystkiego. Wystarczy raz na jakiś czas coś dokupić a potem regularnie uzupełniac zapas".
-
- Posty:3474
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
A wystarczyłoby tylko przeczytac zacytowany post - jest w nim odpowiedź na Twoje pytanie:
"Generalnie zakłąda się ze barfując pies jada to co powinien więc ma wszystko czego potrzebuje do zycia i już nic mu więcej nie trzeba.. i tak jest ale... now łąsnie są pewne ale.
Gdyby nasz pies musiał radzić sobie sam to spożywałby sojego Barfa na świeżo, ociekającego krwią na przykład - my mamy dostęp (nawet w ubojni) do mięsa skrwawionego... zjadłby także śledzionę - bardzo rzadko można spotkać ten delikates w handlu. Zjadły takze wiele innych rzeczy... takich prawdziwie eko - np wykopanych spod ziemi.
W barfie używamy więc supli ktore mają za zadanie jak najbardziej przybliżyć to wszystko co nasz pies zjadłby będąc dzikim psowatym. "
"Generalnie zakłąda się ze barfując pies jada to co powinien więc ma wszystko czego potrzebuje do zycia i już nic mu więcej nie trzeba.. i tak jest ale... now łąsnie są pewne ale.
Gdyby nasz pies musiał radzić sobie sam to spożywałby sojego Barfa na świeżo, ociekającego krwią na przykład - my mamy dostęp (nawet w ubojni) do mięsa skrwawionego... zjadłby także śledzionę - bardzo rzadko można spotkać ten delikates w handlu. Zjadły takze wiele innych rzeczy... takich prawdziwie eko - np wykopanych spod ziemi.
W barfie używamy więc supli ktore mają za zadanie jak najbardziej przybliżyć to wszystko co nasz pies zjadłby będąc dzikim psowatym. "
Ja się zastanawiam i nie wiem czy podołam bo ceny suplementów ogromne i dieta sama w sobie nie jest zdrowa skoro tylu dodatków wymaga
Rzadko kto daje wszystkie suplementy, można przecież podawac okresowo, raz takie, a raz inne... przez kilka tygodni. I podawać oczywiście wg potrzeb psa, czyli choruje na pęcherz to dajemy na pęcherz, chcemy wzmocnić odpornośc dajemy dziką różę i tak dalej...
Dla ludzi są setki suplementów na rynku i też jemy wszystkie na raz?
Dla ludzi są setki suplementów na rynku i też jemy wszystkie na raz?
W sklepie internetowym - dla wędkarzy - mamy drożdże piwne za 10 zl za pół kg - drogo? Hemoglobinę za 8 zł za pół kilograma. Czym ona się różni od suplementów w opakowaniach na których jest napisane, że są dla psa?
Sorry, ale drożdży nikt nie produkuje spacjalnie dla karpia, albo specjalnie dla psa, drożdże to po prostu to co pozostało po produkcji piwa.
Czy się mylę?
Sorry, ale drożdży nikt nie produkuje spacjalnie dla karpia, albo specjalnie dla psa, drożdże to po prostu to co pozostało po produkcji piwa.
Czy się mylę?
-
- Posty:3474
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Powiem wiecej - te suple/dodatki paszowe dla karpia czy świni są o niebo lepszej jakosci niz suple z napisem "dla psa". Po prostu... dyrektywy unijne stanowią, że zwierzęta rzeźne muszą jeść w miare czysto... psy i koty mogą dostawac syf skazony chemicznie...
Polskie przepisy bazuja na dyrektywach unijnych.
Ja nie wiem , nie rozumiem słowa drogo w tym przypadku.
Przykład :
MSM - 1kg = 100 zł, dajesz 1 gram dziennie = starcza ci na 3 lata
drożdże - 1 kg ok 20zł = starcza na ok 3-4 mce
hemo - 8 zeta za 0.5 kg = starcza na ok 3-4 mce
Dodatki ziołowe - pokrzywa, perz, ostropest to koszt ok 20 zeta na rok
To jest drogo?????
No ok... maczka z małża jest droga. Ok 140 za 800g... ale to starcza na ponad rok.
czy mam przeliczac koszty suplementów dla psów/tabletek z apteki? Albo może koszty suchej karmy + wszystkie wizyty u weta?
Polskie przepisy bazuja na dyrektywach unijnych.
Ja nie wiem , nie rozumiem słowa drogo w tym przypadku.
Przykład :
MSM - 1kg = 100 zł, dajesz 1 gram dziennie = starcza ci na 3 lata
drożdże - 1 kg ok 20zł = starcza na ok 3-4 mce
hemo - 8 zeta za 0.5 kg = starcza na ok 3-4 mce
Dodatki ziołowe - pokrzywa, perz, ostropest to koszt ok 20 zeta na rok
To jest drogo?????
No ok... maczka z małża jest droga. Ok 140 za 800g... ale to starcza na ponad rok.
czy mam przeliczac koszty suplementów dla psów/tabletek z apteki? Albo może koszty suchej karmy + wszystkie wizyty u weta?
isabelle30,
jak dawkować MSM małej rasie-5,5 kg ( a 1 gram to mniej więcej ile,jak to odmierzyć bez wagi?)
jak dawkować MSM małej rasie-5,5 kg ( a 1 gram to mniej więcej ile,jak to odmierzyć bez wagi?)
Ludzie, gdzie mogę kupić mączkę z małża nowozelandzkiego.Nigdzie nie mogę dostać, wszędzie brak,brak,brak
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości