Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
Gość pisze:Agis pisze:refdko , co prawda zwracasz się do Isabelle30 ale pozwól że napiszę to co ja uważam . Pewnie mój post będzie za chwile usunięty przez moderatora ( bo temat nie na temat hmmm ) ale mam nadzieję ,że nie tylko Ty zdążysz go przeczytać .
Zdecydowanie , ale to zdecydowanie jedzenie domowe , gotowane - NIE KARMA SUCHA , dlaczego ? bo karmienie psów
tylko sucha, przemysłową karmą skraca im życie o 1/4 ......warto się nad tym zastanowić .
Skąd wiadomo że skraca? proszę o odpowiedz bo nie wiem co myśleć.Kazdy lekarz zachwala karmę gotową,czyżby się mylili?
Wiem to z bycia i źycia z psami , to jedno , a drugie aby nie powielać słów Sne które nota bene podzielam
w całej rozciągłości, dodam tylko ,zapewne ku Twojemu zdziwieniu Gościu .ze takie zdanie usłyszałam
na jednym z sympozjów weterynaryjnych , ..ciekawe , prawda ?
-
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
Na którym Koebersie teraz jesteście, co Twoim molosom służy Robercie?Robert A. pisze:Ciekaw jestem w jaki sposób to wyliczyli ?
Sam karmię swoje dwa psy suchą karmą (nie do końca suchą bo zalewaną wodą) Koebers i osobiście nie mam takich obaw.
Jak kiedys dawałem Koebers Extra i było ok.
-
- Posty:2
- Rejestracja:01 grudnia 2014, 01:50
U mnie najlepiej sprawdziły się Purizon i Taste of the Wild.
Robert A. pisze:Nie chce mi się w to wierzyć aby na sympozjum weterynaryjnym takie rzeczy mówili , przecież większość wetów(są wyjątki) nie zna się na żywieniu.
Panie Robercie ,tez bym nie uwierzyła gdybym na własne uszy nie usłyszała .Prawdą tez jest ,ze weci nie znają sie na żywieniu , bo w trakcie całych studiów mają zaledwie parę godzin wykładów , poza tymi co to sami wiedzę poszerzają .
Osobiście znam takich ,z wiedzą do tego podpartą doświadczeniem ( maja psy ) i potrafią racjonalnie poradzić właścicielowi .Niestety większość z nich sceptycznie odnosi się do suchych karm .
Nie wiem w jaki sposób oni to wyliczyli i czy w ogóle liczyli , no widzi Pan nie zapytałam , bo i sposobności na takie pytania w tamtym momencie nie było Wykład nie dotyczył żywienia ,a kliniki chorób układu pokarmowego , także zdanie ,że karma skraca życie naszym psom o 1/4 "rzucone "było w kontekście innego tematu , nikt go nie analizował i nie rozkładał na czynniki pierwsze. Dla mnie to nie ważne czy skraca o 1/4 czy 1/3 ważne ,że skraca ! i ważne że zaobserwowałam to na bazie własnych doświadczeń a sympozjum ...powiedzmy , tylko potwierdziło . Co drugi pies choruje , to jakaś plaga ..Robert A. pisze:Ciekaw jestem w jaki sposób to wyliczyli ?
Sam karmię swoje dwa psy suchą karmą (nie do końca suchą bo zalewaną wodą) Koebers i osobiście nie mam takich obaw.
chore wątroby , trzustki , cukrzyce , nowotwory , zespoły coushinga , do tego alergie pokarmowe ..hmmmm refluksy ?
no i te drapania , wygryzanie , lizanie łap , ...tak to są alergie ale na sztuczną paszę i nie ważne jakiej jakości .nawet te naj , naj ....Prosze mnie nie opluwać -to do innych użytkowników , kazdy z nas ma prawo do wlasnego zdania , często różnego co uważam za piękne:)
Agis
witam
szukam w miarę nie drogiej (do 12-13zł za kg) karmy dla dorosłego psa opartego na mięsie innym niż drób czy jagniecina. pies alergik, więc karma nie może zawierać dodatków lub tłuszczy zwierząt podanych powyżej. obecnie pies jadł wolfsbluta i troveta (karmy kupione na promocji-nie ma opcji żeby pies był wciaz tym karmiony).
zastanawiam się nad cibau farminy z rybą lub forza 10 też rybą (tańsza wersja pakowana po 15kg)
proszę o wszelkie propozycję i rady
szukam w miarę nie drogiej (do 12-13zł za kg) karmy dla dorosłego psa opartego na mięsie innym niż drób czy jagniecina. pies alergik, więc karma nie może zawierać dodatków lub tłuszczy zwierząt podanych powyżej. obecnie pies jadł wolfsbluta i troveta (karmy kupione na promocji-nie ma opcji żeby pies był wciaz tym karmiony).
zastanawiam się nad cibau farminy z rybą lub forza 10 też rybą (tańsza wersja pakowana po 15kg)
proszę o wszelkie propozycję i rady
Psy chorują na potęgę masz rację .Ja zawsze pytam właścicieli psów którzy trafiają do mnie na kuracje ziołowe czym (a także jak długo) psy są żywione. Łudziłem się ,że jeśli psy żywione są barfem od szczeniaka to nie będą chorowały na alergie,nowotwory,itd .Niestety też chorują może procentowo rzeczywiście więcej chorych psów jest na suchej karmie niemniej barf nie jest w stanie całkowicie zabezpieczyć psów przed chorobami,Bardzo wiele tez zależy od genówGość pisze:Nie wiem w jaki sposób oni to wyliczyli i czy w ogóle liczyli , no widzi Pan nie zapytałam , bo i sposobności na takie pytania w tamtym momencie nie było Wykład nie dotyczył żywienia ,a kliniki chorób układu pokarmowego , także zdanie ,że karma skraca życie naszym psom o 1/4 "rzucone "było w kontekście innego tematu , nikt go nie analizował i nie rozkładał na czynniki pierwsze. Dla mnie to nie ważne czy skraca o 1/4 czy 1/3 ważne ,że skraca ! i ważne że zaobserwowałam to na bazie własnych doświadczeń a sympozjum ...powiedzmy , tylko potwierdziło . Co drugi pies choruje , to jakaś plaga ..Robert A. pisze:Ciekaw jestem w jaki sposób to wyliczyli ?
Sam karmię swoje dwa psy suchą karmą (nie do końca suchą bo zalewaną wodą) Koebers i osobiście nie mam takich obaw.
chore wątroby , trzustki , cukrzyce , nowotwory , zespoły coushinga , do tego alergie pokarmowe ..hmmmm refluksy ?
no i te drapania , wygryzanie , lizanie łap , ...tak to są alergie ale na sztuczną paszę i nie ważne jakiej jakości .nawet te naj , naj ....Prosze mnie nie opluwać -to do innych użytkowników , kazdy z nas ma prawo do wlasnego zdania , często różnego co uważam za piękne:)
Agis
Natomiast w przypadku suchych karm warto zalewać karmę letnią wodą wtedy unikamy ryzyka ,że pies mało pije (filtruje nerki)
Bardzo wiele tez zależy od genów .
Oczywiście panie Robercie , żadna dieta nie jest w stanie zabezpieczyć psa przed chorobami ,jestem tego świadoma i nie mam w zamiarze komukolwiek wciskać tej "jedynej " ale możemy zminimalizować rezygnując z karm suchych . nie robię podziału te gorsze i te lepsze , mam na myśli każde .Nie ma znaczenia czy karmę namaczamy czy podajemy w postaci suchej , karma w każdej postaci trafia do ukł pokarmowego z której organizm nie otrzymuje potrzebnych niezbędnych minerałów za to wątroba i trzustka , jelita musza wykonać duży "wysiłek " aby "przemielić " węglowodany i chemię .Robert A. pisze:Psy chorują na potęgę masz rację .Ja zawsze pytam właścicieli psów którzy trafiają do mnie na kuracje ziołowe czym (a także jak długo) psy są żywione. Łudziłem się ,że jeśli psy żywione są barfem od szczeniaka to nie będą chorowały na alergie,nowotwory,itd .Niestety też chorują może procentowo rzeczywiście więcej chorych psów jest na suchej karmie niemniej barf nie jest w stanie całkowicie zabezpieczyć psów przed chorobami,Bardzo wiele tez zależy od genówGość pisze:Nie wiem w jaki sposób oni to wyliczyli i czy w ogóle liczyli , no widzi Pan nie zapytałam , bo i sposobności na takie pytania w tamtym momencie nie było Wykład nie dotyczył żywienia ,a kliniki chorób układu pokarmowego , także zdanie ,że karma skraca życie naszym psom o 1/4 "rzucone "było w kontekście innego tematu , nikt go nie analizował i nie rozkładał na czynniki pierwsze. Dla mnie to nie ważne czy skraca o 1/4 czy 1/3 ważne ,że skraca ! i ważne że zaobserwowałam to na bazie własnych doświadczeń a sympozjum ...powiedzmy , tylko potwierdziło . Co drugi pies choruje , to jakaś plaga ..Robert A. pisze:Ciekaw jestem w jaki sposób to wyliczyli ?
Sam karmię swoje dwa psy suchą karmą (nie do końca suchą bo zalewaną wodą) Koebers i osobiście nie mam takich obaw.
chore wątroby , trzustki , cukrzyce , nowotwory , zespoły coushinga , do tego alergie pokarmowe ..hmmmm refluksy ?
no i te drapania , wygryzanie , lizanie łap , ...tak to są alergie ale na sztuczną paszę i nie ważne jakiej jakości .nawet te naj , naj ....Prosze mnie nie opluwać -to do innych użytkowników , kazdy z nas ma prawo do wlasnego zdania , często różnego co uważam za piękne:)
Agis
Natomiast w przypadku suchych karm warto zalewać karmę letnią wodą wtedy unikamy ryzyka ,że pies mało pije (filtruje nerki)
Bardzo wiele tez zależy od genów .
Ja na zupkach chińskich i wszelkich sztucznych przetworach chyba tez długo bym nie pociągnęła Co do filtracji nerek ,
otóż , one nie "padają " od przyjmowanej małej ilości wody ,(większość psów pije dużo ) tylko od chemii , braku odpowiednich składników , od tego NN jest głównie sprawa wtórną u psów , ostre bywają wyjątkowo rzadko .Woda pomaga jedynie w łatwiejszym , szybszym trawieniu , taka karma krócej zalega w żołądku ale ten fakt i tak mnie nie przekonuje ,
ponieważ interesuje mnie zupełnie inny efekt .
Geny, naturalnie , olbrzymie maja znaczenie , tylko czemu 20-30 ba nawet 15 lat temu psy tak często i ciężko nie chorowały ? psy od zawsze były krzyżowane w sposób różny i różnisty , więc jaki jest temu powód ?
a może właśnie taki ,że kiedyś nikt nie skarmiał psów suchą karmą ?
Agis cały czas piszesz o karmach z wyższej półki? Bo nie karmię tanimi ale Twoj wpis mnie przeraża. Czy są na forum właściciele których pupil skonczył 12 lat i ma się dobrze mimo że karmiony jest wyłącznie suchą?
Z Twoich postów jasno wynika że sucha karma to szkodliwe żarcie,trutka
Czy Pan Jarek,jako lekarz potwierdziłby opinię Agis? Naprawdę dobra,sucha karma szkodzi psom?
Z Twoich postów jasno wynika że sucha karma to szkodliwe żarcie,trutka
Czy Pan Jarek,jako lekarz potwierdziłby opinię Agis? Naprawdę dobra,sucha karma szkodzi psom?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości