Niedowaga u psa a sucha karma

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

mmistique
Posty:16
Rejestracja:26 lutego 2015, 13:25

24 marca 2015, 09:56

Witam
Na wstępie proszę o powstrzymanie się od polecania mi gotowania lub BARFu. Psa będę karmić wyłącznie sucha karmą.

Wzięłam ze schroniska psa, który miał wiele problemów gastrycznych (wątek w dziale choroby). Obecnie wyszedł już z nich na szczęście i z karmy royala gastrointestinal przeszłam na pediatric junior (bo piesek jest jeszcze szczeniakiem, ma ok. 11 mies.). Ma także dostawać convalescence (puszki, nie płyn), ale jest jakiś problem z dostawa u mojego weterynarza. Niestety piesek ma chyba niedowagę, jako że jest to kundelek i nie znam rodziców, nie wiem jak duża jest to niedowaga. Kości są mocno wyczuwalne (zwłaszcza obojczyki), pyszczek bardzo szczupły. Na poniższym zdjęciu można zobaczyć jego sylwetkę.
Obrazek
Wys. w kłębie jakieś 40cm, waga 9kg.

Szukam suchej karmy na której nabierze masy, ewentualnie suplementów. Pies jest absolutnym żywym srebrem w nieustającym ruchu, spaceruje ok. 2-4h dziennie i tego się nie da powstrzymać, bo rozniósłby nam dom na strzępy. Zjada co dostanie, nie wybrzydza, ale nie jestem mu w stanie ciągle zwiększać porcji karmy, bo to się kończy wyłącznie większą kupą, a nie przytyciem.
AnulkaKotulka
Posty:4
Rejestracja:07 stycznia 2015, 12:55

24 marca 2015, 14:23

Myślę, że jeszcze nie doszedł do siebie po chorobach. Warto jednak zainwestować w dobrej jakości karmę dla psa.Polecam karmę Brit. Jest to hypoalergiczna karma wysoką zawartością jagnięciny. Stosowałam u swojego szczeniaczka i teraz jest normalny i ma świetna sierść.
----------------------
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

24 marca 2015, 14:35

Wysokoenergetyczną karmą jest NGBB, ale tylko polecana dla psów zdrowych. Moja suka była na niej (również była chudziutka), ale nie ukrywajmy, że kręgosłup przestał być widoczny dopiero na barfie.

P.S. 11 mies. pies to już nie szczeniak. Trochę nie rozumiem tego rozgraniczania w karmach. Młode psowate nie jedzą niczego innego niż dorosłe osobniki. Ofiara jest ta sama.
kojotek
Posty:3
Rejestracja:24 marca 2015, 15:25

24 marca 2015, 15:30

Ja bym na razie po prostu dołożył trochę więcej karmy i może trochę urozmaicił. Tzn nie samą suchą karmę ale też coś gotowanego.
mmistique
Posty:16
Rejestracja:26 lutego 2015, 13:25

24 marca 2015, 16:11

Seiti pisze:P.S. 11 mies. pies to już nie szczeniak. Trochę nie rozumiem tego rozgraniczania w karmach. Młode psowate nie jedzą niczego innego niż dorosłe osobniki. Ofiara jest ta sama.
O ile ja rozumiem, chodzi o zawartość wapnia kiedy pies jeszcze rośnie, ale fakt, ten już raczej nie rośnie. Zawsze mi mówiono, że dorosły pies to roczny pies. Więc powiedzmy, że ten to nie szczeniak, ale taki podrostek to jeszcze jest. Na pewno nie dojrzał jeszcze płciowo w 100%. NUTRA GOLD Breeders Bag wygląda nieźle cenowo i składem, upewnię się jeszcze przez jakiś miesiąc czy pies jest już zdrowy i spróbuję, dzięki.

A jeśli chodzi o barfa/gotowanie - nie wyrobię ani czasowo, ani finansowo. Poza tym nie znam żadnych źródeł dobrego mięsa, a jak mam mu dawać kurczaka z biedronki, to wolę jednak suche. I kolejna rzecz - ten pies nie zje kości, nie da rady, jest zbyt delikatny i niechętnie gryzie. A mieszanie gotowane/suche to nie jest dobry pomysł dla jego rozregulowanych jeszcze tymi wszystkimi lekami jelit. Objętościowo on w tej chwili je naprawdę bardzo dużo, trzy pełne michy plus karma jako smaczki na spacerze w ramach korekty zachowań i tresury.
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

24 marca 2015, 18:32

A Ty myślisz, że w tej suchej karmie masz lepsze kurczaki niż te z biedronki?
mmistique
Posty:16
Rejestracja:26 lutego 2015, 13:25

24 marca 2015, 19:15

Nie, myślę, że takie same.
Gość

24 marca 2015, 21:38

W suchej karmie pokroju royal to są może pióra z kurczaka biedronkowego....
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

25 marca 2015, 09:49

Ciekawe jak taki wapń z karmy się wchłania, jak to wszystko się wchłania. W wątku barfowym było, że aby wapń się dobrze przyswajał potrzebna jest witamina D.

Co do źródeł mięs, nie masz rynku, bazaru czy mięsnych? Czasem można wyhaczyć niezłe okazje np. trafia mi się wołowina z dnia poprzedniego, która jest tańsza. Nie wszystkie psy na barfie jedzą kości.
Nie zamierzam cię przekonywać na siłę, ale nie zgadzam się z argumentem z kurczakiem. Nie widzę nic złego w podaniu kuraka z biedry, wręcz przeciwnie, wiem, że chociaż mięso podam psu.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

25 marca 2015, 10:41

Seiti, od jakiego czasu masz sukę na barfie :?:
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

25 marca 2015, 14:43

Od grudnia czy końca listopada, czy jakoś tak. Nie dawałam już rady z jej linieniem i postanowiłam spróbować po raz kolejny. Teraz poszło zdecydowanie lepiej, okazało się, że robiłam głupie błędy i dlatego psu nie szło barfowanie. Teraz trzymam się pewnych reguł i nic jej nie jest. I nie linieje jak wcześniej, chwała niebiosom, bo już byłam u kresu, no i w końcu nie widać jej kręgosłupa. :D I ogólnie kawałek kobity się z niej robi, ale gruba nie jest. :D
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

25 marca 2015, 18:12

Z góry przepraszam za OT w założonym temacie, Seiti to super wiadomość, sunia poszła Ci na surowiźnie i widać, że przełożyło się to na kondycję zdrowotną psa to dobrze, barfujcie sobie na zdrowie :) linienie, znam temat golden ma tyle sierści, że mógłby obdzielić inne psy krótkowłose :lol: jeszcze nie linieje a to dziwne już powinien, ma piękne kudełki, gęste i mięciutki podszerstek, jemu akurat służy krótko obgotowane mięsko z dodatkami
wesmen
Posty:2
Rejestracja:31 marca 2015, 17:54

01 kwietnia 2015, 14:46

Możesz napisać jak potoczyła się historia Twojego psa?
mmistique
Posty:16
Rejestracja:26 lutego 2015, 13:25

02 kwietnia 2015, 10:24

Wyniki badania kału są ok, nie ma już pasożytów ani grzybów. Na razie je RC Pediatric bo muszę skończyć worek i wtedy wypróbuję coś innego, myślę o Taste of the wild. Pies waży już 10kg, mam nadzieję, że dojdzie na tym do 12kg.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

02 kwietnia 2015, 10:32

Kup to mniejsze opakowanie, były około 6 kg-mówki nie wiem czy są nadal, mój po TOTW tej z bizonem miał dość luźne kupska, ale to nie jest norma, możliwe, że u Ciebie się sprawdzi super. Z przyrostem ciała działaj ostrożnie nie za szybki tempo, w tej chwili piesek łapie tłuszcz nie mięśnie :wink:
Jaka ulga brak pasożytów, walka z nimi jest długa.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 32 gości