Trawienie
Witam, mam problem z moją sunia, 2 letnim mieszańcem. Dziewczyna wzięta ze schroniska, na początku bardzo wybredna, co mnie dziwi po pobycie w takim miejscu, suchej karmy nie tknęła, puszki też, surowego mięcha również, pozostało mi gotowanie. Niestety sunia bardzo często ma biegunki, dosłownie po wszystkim! Po ryżu, po podrobach, po marchewce... W sierpniu została wysterylizowana, apetyt zrobił się lepszy, nawet podjada trochę suchej karmy, ale pojawił się problem zbierania rzeczy z dworu.. często nie zdążę wyjąć jej z pyska i znów biegunka.. Jakiś czas temu sunia miała przez kilka dni biegunkę i wymioty, bardzo się wystraszyłam od razu poleciałam do weterynarza i zrobiliśmy suni wyniki krwi i wszystko wyszło wzorowo. Weterynarz powiedziała, że sunia może po prostu jest alergiczką i ma uczulenie na niektóre produkty. OD tej pory dostaje cały czas gotowane mięsko, bez wypełniaczy bo po nich też biegunki.. z różnymi surowymi warzywami i owocami (pietruszka, seler, szpinak, brokuł, pomidory itd.) biegunek jest mniej ale czasami nie upilnuje, albo ktoś jej coś da i znów biegunka. Zauważyłam również, że gdy podam suni marchew, starta na wiór to wtedy nie ma tej biegunki, a jak większe kawałki wtedy rozwolnienie i widoczne w nim kawałki marchewki. Pomyślałam ,że problem może być tu z trawieniem? i czy istnieją jakieś suplementy diety, które mogłabym podawać aby to trawienie było lepsze i nie przelewało jej się w brzuszku jak to często bywa u niej?? Proszę o informacje
Nie, nie miała. Dziękuję za podpowiedź, zdecydowałam się na badanie i mam przez 3 dni zbierać próbkę odchodów do badania. Zapomniałam dodać,że pies bardzo często je trawę, najczęściej jak ma rozwolnienie i nie wymiotuje po niej, może brakuje jakiś witamin?
Claudunia,
jakie sunia miała wyniki porobione, czy był robiony profil trzustkowy
Robert podpowiedział Ci dobry trop, należy sprawdzić czy nie jest zarobaczona, najlepiej jakby kał psi pobrany był tuż po zrobieniu i od razu do labu z tym leć, nie przetrzymuj długo bo może wyjść zafałszowany wynik. Niektórzy zbierają przez trzy dni i mrożą ale przecież można codziennie oddać próbkę.
Co do trawienia, jakie mięso zjada sunia, ile go gotujesz i czy jest bardzo tłuste, warzywa można podawać psu ale pod warunkiem, że będą bardzo drobno utarte na tartce na prawie najmniejszych oczkach (surowe) lub ugotowane i rozgniecione na paćkę, podane w kawałku opuszczą jelita psa w niezmienionej formie i tylko podrażnią je.
Dziwne, że sunia ma od ryżu biegunki, zazwyczaj działa on zatwardzająco. Na biegunki dobra jest marchwianka czyli utarta rozgotowana marchew z chudym mięskiem, tak kilka dni aby uspokoić jelita.
Na noc do pyska dobry psi probiotyk lub z apteki może być multilack, jeżeli masz blisko sklep zoo to kup Rumen-Tabss, podaje się je przy problemach trawiennych. Trzeba wprowadzić rygor spożywczy i nie dokarmiać głodomora, nie warto prowokować jelit do nadmiernego działania.
Pies zjada perz jak ma problemy trawienne, perz jest słodki, służy psom jako zioło i prowokuje wymioty lub usuwanie czegoś co psu przeszkadza w żołądku i wychodzi to drugim końcem, tylko co to jest
Ile suka waży i ile dostaje tego gotowanego mięsa z warzywami i co jeszcze dostaje pomiędzy posiłkami.
jakie sunia miała wyniki porobione, czy był robiony profil trzustkowy
Robert podpowiedział Ci dobry trop, należy sprawdzić czy nie jest zarobaczona, najlepiej jakby kał psi pobrany był tuż po zrobieniu i od razu do labu z tym leć, nie przetrzymuj długo bo może wyjść zafałszowany wynik. Niektórzy zbierają przez trzy dni i mrożą ale przecież można codziennie oddać próbkę.Co do trawienia, jakie mięso zjada sunia, ile go gotujesz i czy jest bardzo tłuste, warzywa można podawać psu ale pod warunkiem, że będą bardzo drobno utarte na tartce na prawie najmniejszych oczkach (surowe) lub ugotowane i rozgniecione na paćkę, podane w kawałku opuszczą jelita psa w niezmienionej formie i tylko podrażnią je.
Dziwne, że sunia ma od ryżu biegunki, zazwyczaj działa on zatwardzająco. Na biegunki dobra jest marchwianka czyli utarta rozgotowana marchew z chudym mięskiem, tak kilka dni aby uspokoić jelita.
Na noc do pyska dobry psi probiotyk lub z apteki może być multilack, jeżeli masz blisko sklep zoo to kup Rumen-Tabss, podaje się je przy problemach trawiennych. Trzeba wprowadzić rygor spożywczy i nie dokarmiać głodomora, nie warto prowokować jelit do nadmiernego działania.
Pies zjada perz jak ma problemy trawienne, perz jest słodki, służy psom jako zioło i prowokuje wymioty lub usuwanie czegoś co psu przeszkadza w żołądku i wychodzi to drugim końcem, tylko co to jest
Ile suka waży i ile dostaje tego gotowanego mięsa z warzywami i co jeszcze dostaje pomiędzy posiłkami.
Wyniki miała robione przed sterylizacja, czyli koło 20.07, profil trzustkowy był bo też myślałam, że to może być to ,ale wszystko wyszło wzorowo, później mogę przepisać jak będę w domu Nasz wet kazał nam codziennie zbierać kał i trzymać w lodówce, tak też robię zobaczymy co wyjdzie.
Co do jedzonka jakie dostaje, to przeważnie gotuje jej np. ćwiartki kurczaka, które później obieram z mięska, kupuję ok 3 kg(po ugotowaniu oczywiście odchodzą kości) i mieszam z warzywami i ma to na ok 3 dni. Kupuję również mięsko mielone z indyka, wołowe i wieprzowe i tak samo gotuje. Czasami pierś z kurczaka lub indyka. Warzywa dostaje zawsze surowe i trę na tarce z najcieńszymi oczkami tak jak właśnie radzisz, podaje najczęściej szpinak, brokuł, pomidory, marchewkę, cukinię, pietruszkę, seler...itp. W sumie to nigdy nie ważyłam jej porcji, zawsze daje tak 'na oko' ma taka specjalną miseczkę i zawsze dostaje ją pełną. Rano sunia dostaje pół puszki Gran CARNO w czasie naszego śniadania lub twaróg z jabłkiem lub bananem z miodem, często dostaje też żółtka jaja a w ciągu dnia dostaje różne przysmaczki, ponieważ sunia jest teraz w trakcie szkolenia, strasznie się rozbrykała ostatnio i nie słucha się bardzo na dworze i dlatego ćwiczymy. Staram się wybierać same przysmaczki 100% mięsne. Ma jeszcze suchą karmę Royala dla dużych psów, ale jej praktycznie nawet nie powącha, czasami wieczorem trochę podje ,żeby pokazać jaka to ona jest biedna i głodna. Sunia po sterylizacji strasznie zrobiła się 'jadowita' ,zjadłaby wszystko.. i to jest najgorsze bo na dworze trzeba bardzo ją pilnować, bo potrafi coś skubnąć. I bardzo żebra jak ktoś w domu je, do tego stopnia że potrafi wejść na człowieka (a mały piesek to nie jest). Ja jej nie dokarmiam ale mój mężczyzna czasem ulegnie.. Sunia waży teraz 33 kg, przed sterylizacją ważyła 31 ,czyli przytyła.. Sama nie wiem, może to ja źle ją karmie? Za wszystkie rady serdecznie dziękuję!
Nasz wet kazał nam codziennie zbierać kał i trzymać w lodówce, tak też robię zobaczymy co wyjdzie.Co do jedzonka jakie dostaje, to przeważnie gotuje jej np. ćwiartki kurczaka, które później obieram z mięska, kupuję ok 3 kg(po ugotowaniu oczywiście odchodzą kości) i mieszam z warzywami i ma to na ok 3 dni. Kupuję również mięsko mielone z indyka, wołowe i wieprzowe i tak samo gotuje. Czasami pierś z kurczaka lub indyka. Warzywa dostaje zawsze surowe i trę na tarce z najcieńszymi oczkami tak jak właśnie radzisz, podaje najczęściej szpinak, brokuł, pomidory, marchewkę, cukinię, pietruszkę, seler...itp. W sumie to nigdy nie ważyłam jej porcji, zawsze daje tak 'na oko' ma taka specjalną miseczkę i zawsze dostaje ją pełną. Rano sunia dostaje pół puszki Gran CARNO w czasie naszego śniadania lub twaróg z jabłkiem lub bananem z miodem, często dostaje też żółtka jaja a w ciągu dnia dostaje różne przysmaczki, ponieważ sunia jest teraz w trakcie szkolenia, strasznie się rozbrykała ostatnio i nie słucha się bardzo na dworze i dlatego ćwiczymy. Staram się wybierać same przysmaczki 100% mięsne. Ma jeszcze suchą karmę Royala dla dużych psów, ale jej praktycznie nawet nie powącha, czasami wieczorem trochę podje ,żeby pokazać jaka to ona jest biedna i głodna. Sunia po sterylizacji strasznie zrobiła się 'jadowita' ,zjadłaby wszystko.. i to jest najgorsze bo na dworze trzeba bardzo ją pilnować, bo potrafi coś skubnąć. I bardzo żebra jak ktoś w domu je, do tego stopnia że potrafi wejść na człowieka (a mały piesek to nie jest). Ja jej nie dokarmiam ale mój mężczyzna czasem ulegnie.. Sunia waży teraz 33 kg, przed sterylizacją ważyła 31 ,czyli przytyła.. Sama nie wiem, może to ja źle ją karmie? Za wszystkie rady serdecznie dziękuję!
Karmisz ją bardzo dobrze mięso z warzywami, mięso różnego gatunku (włącz podroby małą ilość kilka serduszek, kilka żołądków i ze dwa - trzy płatki wątróbki drobiowej na tydzień) zastanawia mnie czy dodajesz jej jakiś wapń jako suplementację, zjada spore ilości mięsa, trzeba by wyrównać ilość fosforu i wapnia aby się to nie zemściło w późniejszym czasie, możesz dodawać zmielone na pył skorupki jaj wapń z alg, cytrynian wapnia, do wyboru, również wprowadzić możesz olej z łososia kwasy omega 3 i 6 w gotowanym mięsie będą niedobory.
Brokuł podawaj ugotowany, surowy jest ciężkostrawny, również warzywa strączkowe, kapustę i ziemniaki to tylko ugotowane.
Jak jesteś nastawiona do surowego mięsa wołowinkę mogłabyś jej podawać na surowo, takie mięso ma najwięcej wartości, oczywiście decyzja należy do Ciebie, gotowane mięso z warzywami to dobre jedzenie dla psa, wiesz jaki kawałek podajesz psu i co wkładasz do miski w danym dniu.
Przy takiej diecie nie powinno być tych biegunek, zobaczymy co wyjdzie w badaniu na pasożyty, włącz probiotyk i rumen-tabss, powinno pomóc.
mięso z warzywami, mięso różnego gatunku (włącz podroby małą ilość kilka serduszek, kilka żołądków i ze dwa - trzy płatki wątróbki drobiowej na tydzień) zastanawia mnie czy dodajesz jej jakiś wapń jako suplementację, zjada spore ilości mięsa, trzeba by wyrównać ilość fosforu i wapnia aby się to nie zemściło w późniejszym czasie, możesz dodawać zmielone na pył skorupki jaj wapń z alg, cytrynian wapnia, do wyboru, również wprowadzić możesz olej z łososia kwasy omega 3 i 6 w gotowanym mięsie będą niedobory.Brokuł podawaj ugotowany, surowy jest ciężkostrawny, również warzywa strączkowe, kapustę i ziemniaki to tylko ugotowane.
Jak jesteś nastawiona do surowego mięsa
wołowinkę mogłabyś jej podawać na surowo, takie mięso ma najwięcej wartości, oczywiście decyzja należy do Ciebie, gotowane mięso z warzywami to dobre jedzenie dla psa, wiesz jaki kawałek podajesz psu i co wkładasz do miski w danym dniu.Przy takiej diecie nie powinno być tych biegunek, zobaczymy co wyjdzie w badaniu na pasożyty, włącz probiotyk i rumen-tabss, powinno pomóc.
-
Martines999
- Posty:218
- Rejestracja:23 czerwca 2011, 22:36
Witam.
Nie chcę się wymądrzać ale być może jest tu aspekt psychologiczny psa? Być może jest w stresie, ma jakąś traumę albo nie może przyzwyczaić się do nowego otoczenia...Znam kilka podobnych przypadków. Ostatnio koleżanka odebrała a raczej dostała swojego wcześniej sprzedanego szczeniaka. Pies Rotweiler wyrósł na ładnego psinę ale właściciele wyjeżdżali na zagranicę i oddali jej psa, żeby ta znalazła mu kogoś odpowiedzialnego. Mimo że dostawał to co zawsze to jednak albo biegunka, albo wymioty albo nic nie jadł. Dziwne to było bo chętny do szkolenia, innych psów się nie bał, ludzi też. Po jakimś czasie przeszło. U nowych ludzi co mu znalazła sytuacja była podobna. Już jest oki.
Nie chcę się wymądrzać ale być może jest tu aspekt psychologiczny psa? Być może jest w stresie, ma jakąś traumę albo nie może przyzwyczaić się do nowego otoczenia...Znam kilka podobnych przypadków. Ostatnio koleżanka odebrała a raczej dostała swojego wcześniej sprzedanego szczeniaka. Pies Rotweiler wyrósł na ładnego psinę ale właściciele wyjeżdżali na zagranicę i oddali jej psa, żeby ta znalazła mu kogoś odpowiedzialnego. Mimo że dostawał to co zawsze to jednak albo biegunka, albo wymioty albo nic nie jadł. Dziwne to było bo chętny do szkolenia, innych psów się nie bał, ludzi też. Po jakimś czasie przeszło. U nowych ludzi co mu znalazła sytuacja była podobna. Już jest oki.
Martines999 wiem o czym piszesz, mój poprzedni pies tak miał jak gdzieś wyjeżdżaliśmy, ale jednak teraz na pewno to nie to, sunia jest już z nami 7 miesięcy, to nasze oczko w głowie od razu się do nas przywiązała i wątpię aby tęskniła za miejscem gdzie była wcześniej, tym bardziej, że przyniosła stamtąd wiele lęków z którymi walczymy i jest coraz lepiej i sunia też przez to coraz bardziej nam ufa. Innych stresów raczej nie ma, szkolenie na które chodzimy jest raz w tygodniu i raczej nie przysparza jej stresu, są inne pieski, zabawa itp.
Retriver - podroby też podawałam ale bardzo rzadko ponieważ po nich też przeważnie biegunka.. a Lila za wątrobą szaleje! Co surowego mięska to dużo czytałam i kiedyś chciałam jej podać, niestety nawet nie chciała powąchać od razu odwracała głowę. Ostatnio jak byłam u naszego weterynarza, pytałam o to ,czy jest potrzeba abym podawała suni jakieś suplementy albo witaminy i jedyne co usłyszałam to że jeśli jest dobrze karmiona to nie. Dlatego wolałam podpytać tutaj, a Pani Retriver jest jak zwykle bardzo pomocna na forum Wszystkie te witaminki dziś podjadę kupić, od razu wizyta u weterynarza bo uzbierałam już wszystkie próbki do badania i zobaczymy co wyjdzie, jeszcze na dodatek suni jakaś infekcja w uchu się zrobiła i od rana trzepie cały czas uszami.. Dziękuję za wszystkie wskazówki i rady, dam znać co wyszło w badaniach.
Retriver - podroby też podawałam ale bardzo rzadko ponieważ po nich też przeważnie biegunka.. a Lila za wątrobą szaleje! Co surowego mięska to dużo czytałam i kiedyś chciałam jej podać, niestety nawet nie chciała powąchać od razu odwracała głowę. Ostatnio jak byłam u naszego weterynarza, pytałam o to ,czy jest potrzeba abym podawała suni jakieś suplementy albo witaminy i jedyne co usłyszałam to że jeśli jest dobrze karmiona to nie. Dlatego wolałam podpytać tutaj, a Pani Retriver jest jak zwykle bardzo pomocna na forum
Wszystkie te witaminki dziś podjadę kupić, od razu wizyta u weterynarza bo uzbierałam już wszystkie próbki do badania i zobaczymy co wyjdzie, jeszcze na dodatek suni jakaś infekcja w uchu się zrobiła i od rana trzepie cały czas uszami.. Dziękuję za wszystkie wskazówki i rady, dam znać co wyszło w badaniach.Czekamy wobec tego na to co wyjdzie w badaniu, surowe mięso to temat rzeka, mój również nie za bardzo chciał je jeść, a teraz lubi bardzo oprócz kaczki do tej nadal przekonania nie ma 
Claudunia ja cały czas będę się czepiać stosunku wapnia do fosforu przy psie karmionym mięsem z warzywami bez kości, wapnia przeważnie jest za mało jest go nie za duża ilość w mięsie a fosforu w bród, trzeba to wyliczyć i suplementować wapń jego ilość na 1 kg podanego mięsa, to ważne aby nerki psa służyły mu aż do starości. Warto zapoznać się z z poszczególnymi mięsami które podajesz i sprawdzić ile czego zawierają: białko, tłuszcz, i inne składniki. Poszperaj w necie można znaleźć bez problemu lub w ludzkiej dietetyce.
Claudunia ja cały czas będę się czepiać stosunku wapnia do fosforu przy psie karmionym mięsem z warzywami bez kości, wapnia przeważnie jest za mało jest go nie za duża ilość w mięsie a fosforu w bród, trzeba to wyliczyć i suplementować wapń jego ilość na 1 kg podanego mięsa, to ważne aby nerki psa służyły mu aż do starości. Warto zapoznać się z z poszczególnymi mięsami które podajesz i sprawdzić ile czego zawierają: białko, tłuszcz, i inne składniki. Poszperaj w necie można znaleźć bez problemu lub w ludzkiej dietetyce.
Retriver. Widzę, że posiadasz obszerną wiedzę dt żywienia psów. Dlatego mam pytanie. Obecnie karmię moje 2 teriery domowym jedzeniem, czyli standardowo indyk lub kurczak + warzywa+wypełniacz. Lub rano domowe jedzenie, a wieczorem sucha karma. Moją uwagę zwrócił Twój post dt stosunku fosforu do wapnia. Prosiłabym Cię o pomoc jak dawkować ten wapń i w jakiej postaci. Dzienna porcja samego mięsa dla jednego psa wynosi 180 g. Psiaki dostają Flawitol, czy oprócz tego powinny coś jeszcze dostawać. Psy są zdrowe, bez problemów zdrowotnych. Jeden ma 14 m-cy, drugi 7 m-cy. Będę wdzięczna za pomoc.
Chciałabym posiadać obszerną wiedzę, cały czas szukam, czytam, pytam innych psiarzy którzy mają psy od lat, opinie są tak bardzo różne.
Co do wapnia i suplementacji, Twoje psy to młode psy, podajesz i suchą i domowe jedzenie dlatego trudno będzie wyliczyć ile tego wapnia im potrzeba w suchej w składzie masz opis ile czego jest ale to chyba na 1 kg karmy jest wyliczone. Dodatkowo we Flawitolu jest wapń oraz fosfor wapń 55,28 mg, fosfor 41,07 mg w tym dla szczeniąt np.
Mogę się odnieść jedynie do podawanego mięsa:
kurczak ogólnie - fosfor 165 mg, wapń 11 mg na wagę 100 g mięsa,
indyk - fosfor 224 mg, wapń 6 mg
Wapń pozyskany z skorup kurzego jajka, do zrobienia samodzielnie przy odrobinie cierpliwości lub do kupienia jako gotowiec, w jednej małej łyżeczce mieści się akurat tego produktu 1900 mg, na Twoje psiaki można by było podać według mnie niewiele tak około 1/3 łyżeczki. Używałam go dla mojego psa ale ma po nim problemy z jelitami, on ogólnie jest jelitowo za bardzo delikatny, na wszystko reaguje jak sunia Clauduni opisywana w tym temacie. Teraz podaję psu wapń z alg i sama mam problem z dawkowaniem ze względu na to, że producent podał tylko kilka produktów w tym tłuszcz wołowy i żwacze oraz głowiznę których ja nie podaję i na nie wyliczona jest gramatura wapnia w przeliczeniu na kg produktu. Także widzisz szukać, czytać pytać
Może się wypowie ktoś kto karmi takim prawdziwym barfem i doradzi, mam taką nadzieje.
A takie maleńkie jajko kurze, jego żółtko to istna bomba fosforowa 90 mg fosforu i 26 mg wapnia, jednak podane ze trzy razy w tygodniu krzywdy nie zrobi, a jest skarbnicą witamin i zapewni piękny wygląd sierści u psiaków.
Co do wapnia i suplementacji, Twoje psy to młode psy, podajesz i suchą i domowe jedzenie dlatego trudno będzie wyliczyć ile tego wapnia im potrzeba w suchej w składzie masz opis ile czego jest ale to chyba na 1 kg karmy jest wyliczone. Dodatkowo we Flawitolu jest wapń oraz fosfor wapń 55,28 mg, fosfor 41,07 mg w tym dla szczeniąt np.
Mogę się odnieść jedynie do podawanego mięsa:
kurczak ogólnie - fosfor 165 mg, wapń 11 mg na wagę 100 g mięsa,
indyk - fosfor 224 mg, wapń 6 mg
Wapń pozyskany z skorup kurzego jajka, do zrobienia samodzielnie przy odrobinie cierpliwości lub do kupienia jako gotowiec, w jednej małej łyżeczce mieści się akurat tego produktu 1900 mg, na Twoje psiaki można by było podać według mnie niewiele tak około 1/3 łyżeczki. Używałam go dla mojego psa ale ma po nim problemy z jelitami, on ogólnie jest jelitowo za bardzo delikatny, na wszystko reaguje jak sunia Clauduni opisywana w tym temacie. Teraz podaję psu wapń z alg i sama mam problem z dawkowaniem ze względu na to, że producent podał tylko kilka produktów w tym tłuszcz wołowy i żwacze oraz głowiznę których ja nie podaję i na nie wyliczona jest gramatura wapnia w przeliczeniu na kg produktu. Także widzisz szukać, czytać pytać
Może się wypowie ktoś kto karmi takim prawdziwym barfem i doradzi, mam taką nadzieje.
A takie maleńkie jajko kurze, jego żółtko to istna bomba fosforowa 90 mg fosforu i 26 mg wapnia, jednak podane ze trzy razy w tygodniu krzywdy nie zrobi, a jest skarbnicą witamin i zapewni piękny wygląd sierści u psiaków.
Ja podaję swojemu ( 7,5 kg masy ciała) 1/3 łyzeczki mielonych skorupek. A aktualny pan weterynarz zakazal podawania supli twierdząc że jeśli zje w tygodniu żółtka, serek biały, rybkę gotowaną to dodatkowe sztuczne witaminy tylko mu zaszkodzą ( poprzedni kazał suplementować). I bądź tu człowieku mądry. Z jednej strony strach przed brakami, z drugiej przedawkowanie. Jednym pytaniem mnie rozłozył -jakie witaminy sama biorę i jakie podaję dzieciom i czy odmierzam proporcje komponując posiłek-oczywiscie ze nie- tak tez mam postępowac z psem. O, tyle wiem 
Ciężko mi wybrać teraz co lepsze/ co będzie pozyteczne i nie zaszkodzi mojemu małemu przyjacielowi
Ciężko mi wybrać teraz co lepsze/ co będzie pozyteczne i nie zaszkodzi mojemu małemu przyjacielowi
Retriver. Dziękuję Ci za te informacje, wykorzystam je w praktyce.
akar. Niekiedy im bardziej się kombinuje i im lepiej się chce, to skutek bywa odwrotny.
Jak tak czytam te posty to wychodzę z założenia, że nie ma jednej, dobrej metody żywienia.
Zastanawiam się nad zmianą suchej karmy, teraz jest Nutra Gold Breeders Bag. Coś mnie ciągnie w stronę karmy Biomill, próbowałyście może?
akar. Niekiedy im bardziej się kombinuje i im lepiej się chce, to skutek bywa odwrotny.
Jak tak czytam te posty to wychodzę z założenia, że nie ma jednej, dobrej metody żywienia.
Zastanawiam się nad zmianą suchej karmy, teraz jest Nutra Gold Breeders Bag. Coś mnie ciągnie w stronę karmy Biomill, próbowałyście może?