Karma BRIT
Jak na tą cenę skład jest rzeczywiście dobry, myslę że to najlepsza karma z tych najtańszych. Ma jednak pewne ubytki, ja podawałabym preparat witaminowy no i jednak uzupełniałabym choć kilka razy w tygodniu świeżym, surowym lub gotowanym mięchem. Nie jestem jednak ekspertem, na pewno sa osoby które nie podają dodatkowo mięsa- to już kwestia zależąca od właściciela. Preparat witaminowy jest jednak raczej konieczny
Karmie mojego Onka Brit Large breed i musze stwierdzić że "Meki" bardzo dobrze ją trawi i przyswaja. Jednak uzupełniam diete mięskiem, od czasu do czasu kasza i ryż. Jako suplement podaje Wita Vet i czasami siemie lniane na sierść. Lubi też tran. Pies rozwija sie rewelwcyjnie ))
moj ONek niestety mial biegunke po Bricie za to idealnie przyswaja Bewi Doga. Paczka 25kg kosztuje 160zl, wiec tez jest w b.przystepnej cenie.
Możecie mi napisać w jak wygląda karma. Chodzi mi o kształt i wielkość. Mam na myśli BRIT dla dużych dorosłych psów.
Słyszałam, że wszelakie Lagre Breed w Bricie mają gigantyczne granulki.
O kurde, dałam ciała
Przepraszam, nie wiedziałam jakie sa faktycznie te granulki, napisałam, bo wszyscy zawsze pisali, że w Large Breedach są takie duże granulki, że "aż miło posłuchać jak pies chrupie" Jeżeli wprowadziłam w błąd to przepraszam jeszcze raz
Przepraszam, nie wiedziałam jakie sa faktycznie te granulki, napisałam, bo wszyscy zawsze pisali, że w Large Breedach są takie duże granulki, że "aż miło posłuchać jak pies chrupie" Jeżeli wprowadziłam w błąd to przepraszam jeszcze raz
Właśnie kończymy kolejny wór brita "large" i przechodzimy na inną karmę. Nie dlatego, że brit był zły, ale dlatego że mojej łobuzicy po prostu się znudził. Stosujemy go naprzemiennie z gotowanym i puchami, z rzadka dorzucam łyżeczkę Canvitu i muszę przyznać, że psince służy aż nad podziw dobrze, zwłaszcza że o gotowanym nie można powiedzieć, żeby było jakoś specjalnie bilansowane (ryż lub makaron, trochę mięcha, czasem warzywo).
Co do chrupek - uważam, że są rzeczywiście duże, jak dla dużego psa przystało. Moja ONka traktowała je jak piłeczki, wybierała z michy, podrzucała a na koniec zanosiła na dywan, co w oczywisty sposób nie spotykało się z aprobatą pana. Karmę o małych chrupach po prostu zjadała z miski, bo nie nadawały się do zabawy.
Mimo tego - naprawdę polecam.
Co do chrupek - uważam, że są rzeczywiście duże, jak dla dużego psa przystało. Moja ONka traktowała je jak piłeczki, wybierała z michy, podrzucała a na koniec zanosiła na dywan, co w oczywisty sposób nie spotykało się z aprobatą pana. Karmę o małych chrupach po prostu zjadała z miski, bo nie nadawały się do zabawy.
Mimo tego - naprawdę polecam.
To jeszcze zależy co dla kogo znaczy duży O tak te kuleczki wyglądają na tle monet 1 i 5gr:
Ja uważam że wcale nie są duże w porownaniu do Royala, Bento Kronen, Acany, Nutram, Puriny i Boscha które przerabiałam Oczywiście wszystko Large Breed.
Jakby co mogę zrobić (lub poszukac na dysku) fotki kulek powyższych firm na tle monet tej samej wielkości
A jeśli chodzi o gust psa to Brit smakuje mu poki co chyba najbardziej. Zobaczymy czy sie nie znudzi tradycyjnie po 2 miesiącach ( tak jak każdą z powyzszych karm) bo jemy go dopiero 2 tygodnie.
Ja uważam że wcale nie są duże w porownaniu do Royala, Bento Kronen, Acany, Nutram, Puriny i Boscha które przerabiałam Oczywiście wszystko Large Breed.
Jakby co mogę zrobić (lub poszukac na dysku) fotki kulek powyższych firm na tle monet tej samej wielkości
A jeśli chodzi o gust psa to Brit smakuje mu poki co chyba najbardziej. Zobaczymy czy sie nie znudzi tradycyjnie po 2 miesiącach ( tak jak każdą z powyzszych karm) bo jemy go dopiero 2 tygodnie.
I w ONkowej też są sporaśneboguś pisze:Naprawdę duże krokiety to są w Karmie Royala dla doroslych labków
w brit large breed adult sa wiekie granulki!! moze w juniorze sa mniejsze ale wlasnie w adulcie dla duzych psow sa bardzo duze:D troche nawet wieksze niz w bewi dogu sport
Możesz napisać jakie to ubytki? Patrząc nąc na skład Brit jest lepszą karmą od Eukanuby.DamaKier pisze:Jak na tą cenę skład jest rzeczywiście dobry, myslę że to najlepsza karma z tych najtańszych. Ma jednak pewne ubytki, ja podawałabym preparat witaminowy no i jednak uzupełniałabym choć kilka razy w tygodniu świeżym, surowym lub gotowanym mięchem. Nie jestem jednak ekspertem, na pewno sa osoby które nie podają dodatkowo mięsa- to już kwestia zależąca od właściciela. Preparat witaminowy jest jednak raczej konieczny
Kupiłam na próbę 8kg Brit, jak na razie już dwa tygodnie wcina, a do tych czas tolerował tylko kocią karmę, więc jestem zdziwiona, je tylko suchą karmę co też mnie dziwi bo do tych czas była małym dodatkiem do gotowanego, mam nadzieje że mu się nie znudzi
Pozdrawiam, Iwona
Pozdrawiam, Iwona