Żywienie przy marskości wątroby
U 12 letniej yorki stwierdzono marskość wątroby. Dostaje tabletki, sorry, nie znam nazwy, bo Ojciec podaje, jedną dziennie w "pakietach " po 10 sztuk, po paru dniach badanie krwi. Od prawie dwóch miesięcy je też karmę dla wątrobowców. Niestety, wyniki się nie poprawiają, choć psica jest w niezłej formie fizycznej, Ale przytyła. Czy oprócz kupnej karmy (suchej i mokrej) dawać coś jeszcze ? Czy karmy (suchą i mokrą)można mieszać ? Dodam, że Majka nie jest "prawdziwym" yorkiem, jest duża, ale i tak waży za dużo ( około 8 kilo - proszę nie krzyczeć, wiem, że to nieprawdopodobne, niestety prawdziwe). Moja Mama, do której Maja "należała" karmiła ją gotowanym kurczakiem z również gotowaną marchewką, potem marchewka była surowa. Rzecz jasna jakieś nieodpowiednie smakołyki też się pojawiały. Sunia jest od kilku lat wystreylizowana, ma też kilka tłuszczaków.
Dieta lekkostrawna gotowana , nie podawać karm przemysłowych .kamo pisze:Własnie - co robić. Mój buldożek fr od zawsze ma koszmarnie rozjechane wyniki wątrobowe. Jest na karmie wątrobowej, bierze leki (zmienam co 3-6 miesięcy) i wiecznie nie ma efektu.... co robić?????
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości