Drapanie się i tycie w związku z karmą.
Mieszałaś dwie karmy, wymieszasz i trzy... Będzie przyzwyczajony już do co najmniej trzech karm... A że zmieniać karmę należy stopniowo, więc kolejną karmę pasuje dosypywać po trochę do wcześniejszego mixa. Miejmy nadzieję, że żołądek psa to jakoś przetrzyma...xbeatax pisze:Najśmieszniejsze jest to, że mam jeszcze 1,5 kg belcando, 3,5 royal vet. i dzisiaj dostanę 4kg royal bytowe, a tu trzeba karmę zmienić
Tak na marginesie, ciekawe na jakiej zasadzie ustaliłaś wcześniejsze proporcje mieszania karm 2:1 i skąd wiesz, że te proporcje były właściwie ustalone?
[/quote] - ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy. Pochwalam ciekawość.[/quote]
Cóż, taka odpowiedź (czyt. brak odpowiedzi) na zadane pytanie wiele wyjaśnia. Rozumiem, że nie potrafisz wyjaśnić dlaczego akurat 2:1 i dlaczego akurat takie proporcje są dobre według Ciebie. Bo to dlaczego w ogóle żywisz psa w ten sposób czyli mieszanką kilku różnych karm naraz już wiem.
Żeby tylko nie przyzwyczaił się do Royala dwa razy bardziej skoro je go dwa razy więcej niż Belcando...
Cóż, taka odpowiedź (czyt. brak odpowiedzi) na zadane pytanie wiele wyjaśnia. Rozumiem, że nie potrafisz wyjaśnić dlaczego akurat 2:1 i dlaczego akurat takie proporcje są dobre według Ciebie. Bo to dlaczego w ogóle żywisz psa w ten sposób czyli mieszanką kilku różnych karm naraz już wiem.
"co najmniej" czyli jak można wnioskować szykuje mu się lepszy mix...xbeatax pisze:Bo chcę, aby był przyzwyczajony do co najmniej 2 różnych karm.
Żeby tylko nie przyzwyczaił się do Royala dwa razy bardziej skoro je go dwa razy więcej niż Belcando...
.xbeatax pisze:Gościu, tak się składa, że wiem co robię, czego dowodem jest dobre samopoczucie mojego psiaczka i jego wspaniały wygląd
Po co Ci rady poprawiające samopoczucie psa skoro piszesz, że samopoczucie psa jest dobre? Nie bardzo rozumiem.xbeatax pisze:rady poprawiającej samopoczucie psa, dać żadnej nie umiesz.
A cóż tu konstruktywnego można wnieść do tematu skoro twierdzisz, że wiesz co robisz? Jedyną radą jaką tu można Ci dać, jest to, by nie mieszać psu dwóch różnych karm, ale Ty przecież i tak nie weźmiesz tej rady pod uwagę, bo chcesz by pies "był przyzwyczajony do co najmniej 2 różnych karm". Poza tym drapanie się Tobusia po szyjce definitywnie zanikło, dowiedziałaś się już również, że wzrost wagi jest spowodowany wzrostem psa ("Co do tycia, już wiem, że Tobi po prostu rośnie.") więc cóż tu jeszcze można napisać?
Pochwalasz moją ciekawość, ale swoją wiedzą nie chcesz się podzielić. Nie chcesz odpowiedzieć dlaczego mieszasz karmy akurat w proporcji 2:1, nie chcesz powiedzieć skąd wiesz, że takie proporcje są prawidłowe -czy eksperymentowałaś czy jakoś to obliczyłaś? No nic, trudno, najwyżej moja wiedza w tym temacie będzie uboższa...
Wracając do meritum, jeśli nadal interesuje Cię problem karmy Royal. Karmiłem przez kilka miesięcy psa Royalem dla szczeniąt w wersji "normalnej" oraz weterynaryjnej (ale nie mieszałem ich ze sobą ani też z żadną inną karmą). Problemu drapania się po szyjce u swojej Misiuni nie zauważyłem... Jednak ze względu na kilka innych problemów rezygnuję z podawania Royala swojemu psu i obecnie przechodzę na inną karmę (teraz z konieczności mieszam dwie różne karmy).
Nie jestem dystrybutorem karmy Royal Canin i nie mam pojęcia skąd taki wniosek. Również nie czuję się wszechwiedzący, bo nie trzeba być wszechwiedzącym by wiedzieć, że nie powinno się psa karmić mieszanką kilku różnych suchych karm jednocześnie. Wystarczy mieć trochę rozumu i pomyśleć. Każda karma ma swoją określoną dawkę dzienną dla psa w zależności od jego wieku i wagi. Zgodnie z tym pies otrzymując określoną przez producenta dzienną dawkę danej karmy otrzymuje też określoną ilość zawartych w tej dawce karmy różnych składników czyli m.in. substancji mineralnych, witamin i pierwiastków śladowych przewidzianą stosownie do jego wagi i wieku. Mieszając dwie różne karmy, do tego jeszcze karmy różne jakościowo czyli lepszego Royala i gorsze Belcando najzwyczajniej to wszystko zaburzasz. Ale przecież Ty wiesz co robisz...
Oczywistym jest, że moja odpowiedż nie mogła Cię utwierdzić w przekonaniu o problemach skórnych po Royalu, ponieważ ja chyba dość wyraźnie napisałem, że mój pies nie miał żadnych problemów skórnych po tej karmie.xbeatax pisze:Po drugie, upewniłam się, dzięki akurat nie Twojej odpowiedzi, że inne psy też miewają problemy skórne po zjedzeniu karmy royal.
I o ile się nie mylę, tylko jedna osoba napisała w tym wątku o podobnym do Twojego problemie występującym po karmie Royal, do tego były to tylko niczym nie potwierdzone przypuszczenia. Jeden post na setki osób przeglądających to forum wystarcza Ci do nabrania pewności, że "inne psy też miewają problemy skórne po zjedzeniu karmy royal"???
No to ja się bardzo cieszę z tego powodu. Tylko ciężko zrozumieć jak to w końcu zrobiłaś, bo w poście z 28.02 napisałaś, że powoli odstawiasz Belcando i będziesz podawać Royala bytowego wymieszanego z weterynaryjnym, a w kolejnym poście z 08.03, że podajesz Royala wet. wymieszanego z Belcando. Wygląda na to, że sama do końca nie bardzo wiesz co robisz albo co piszesz...xbeatax pisze:Po trzecie (...) dobrałam jedzenie mojemy psu tak, że nie drapie się, dobrze rozwija i sprawia wrażenie szczęśliwego z życia.
Wyobraź sobie, że nie tylko Tobie coś takiego się udało i nie jest to nic nadzwyczajnego.xbeatax pisze:Po czwarte wychowując od szczeniaka mojego poprzedniego przyjaciela (...), karmiłam go w taki sposób, że pies nawet w wieku 16 lat miał ładną sierść, wszystkie nie starte zęby i zdrowe kości.
Wcześniej pisałaś, że chodzi o przyzwyczajenie psa do co najmniej dwóch różnych karm, a nie o redukcję nadmiarów.xbeatax pisze:I czasami zastanów się, czy te super karmy po prostu nie zawierają czegoś w nadmiarze dla konkretnego psa i być może mieszanie jej z uboższą karmą ten nadmiar redukuje. Koniec tematu.
Poza tym czy ktoś zmusza Cię do karmienia psa "super karmą" o ile w ogóle tak można określić karme Royal Canin? Czy ktoś Ci każe karmić psa właśnie Royalem? Na rynku jest wiele innych karm, gorszych lub lepszych od Royala i lepiej zdecydować się na taką, którą nasz pies będzie dobrze tolerował (i nie będzie drapał się po szyjce), niż robić mu mixy z lepszej i gorszej karmy redukując wyimaginowane nadmiary. Jeśli psu nie służy jakaś karma, to należy ją po prostu zmienić na inną, a nie kombinować z mieszaniem karm.
No, ale chociaż na koniec mamy jakąś odkrywczą teorię nadmiarów w karmach i sposób na ich redukcję...
Pozdrawiam.
P.S.
Nadal nie wyjaśniłaś skąd się wzięły proporcje akurat 2:1
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości