Czosnek dla psa - ile? czy pies będzie śmierdział?

[Gość]

A co z kotem? Czy też może dostawać czosnek? Jak tak to w jakich dawkach?
Wiem, wiem... Psi wątek, ale nie chcę już zakładać nowego tematu, dlatego proszę o odpowiedź tutaj.
Kot ma zawsze na sobie potworne ilości kleszczy w sezonie

[Retriver]

Dobrze, stosowanie czosnku przyniesie więcej zalet niż tylko działanie przeciwko kleszczom, przy okazji zniszczy wirusy, grzyby, bakterie. Pytanie więc ile użyć czosnku pies waży 34 kg, czy używać go w systemie ciągłym bez przerw, jeżeli już to zdecydować się lepiej na gotowy firmy np. Koebers.
Skład Luposanu również fajny: serwatka kwaśna, drożdże, chmiel, kozieradka pospolita, czosnek, metionina, lizyna. Czy ktoś z forum stosował ten preparat i z jakim skutkiem

[babaaga]

Nie, nie mylisz się Suche karmy robią dobrze tylko ich producentom, na pewno nie psom Nie wierz, że producent troszczy sie o zdrowie twojego psa. On sie troszczy tylko o maksymalizację swojego zysku - a konieczne dbanie o psa ogranicza sie tylko do dbania o to by pies nie zszedł zbyt wcześnie i gwałtownie. Jak zejdzie na niewydolność nerek i wątroby po kilku latach, to już nikt tego z faktem spożywania latami suchych bobków nie powiąże. I o to chodzi. A kasa od kolejnych naiwnych leci.

[Gość]

Jakoś od początku suche nie podchodzilo memu psu i ostatnio moja wet wspomniala ze coraz więcej psów choruje na nerki i wątrobę i że to przez zanieczyszczenie srodowiska a ja myślę ze od suchej

pamiętam jak moja babcia karmila psy, jadły gotowane bez zadnej suplementacji,procz zoltka na sierść jak to mawiała i zyły po 18 lat,zero chorób,czasem wykradały kurom całe jajka,wsuwały ze skorupkami.A teraz.... ciągle się słyszy,nerki,wątroba,trzustka

[Robert A.]

Nie mam zamiaru nikogo namawiać na podawanie czosnku jego psu.
To każdego indywidualna decyzja ,natomiast nie pozostawiam bez echa straszenia czosnkiem przez niektórych wetów .
Hodowcy z Niemiec od stuleci używają dodatków naturalnych do żywienia psów min czosnku.
Co do dawkowania to warto kupić gotowy produkt dla psów np. Koebers, Triexie, Grau.
Dawkowania zamieszczone są na opakowaniach.

[Gość]

Robert cieszę się ze tu trafiłam,bo naprawdę niezle mnie przestraszyła,teraz wiem że babka jest w błędzie,z nią nie było rozmowy,nakrzyczała,postraszyła i tyle.

[Martines999]

Witam
Prawda jest też taka, że o karmieniu psów na studiach weci niewiele mogą się dowiedzieć. Całą swoją wiedzę nt. żywienia psów czerpią z seminariów i szkoleń organizowanych przez wielkie koncerny jak np. MARS producenta Royal Canin. Po kilku takich "spotkaniach" wet jest już uświadomiony na amen Zachowują się potem jak po obozie infiltracyjnym w Korei

[Gość]

aaa, więc tak to wygląda

jak się pyta czym karmić, jedna odpowiedz :sucha, no i przewaznie polecana Royal

[Martines999]

Właśnie tak jest Royal Canin należy do jednego z największych koncernów spożywczo-chemicznych na świecie firmy MARS. Oni doskonale wiedzą jak urobić klienta i jakimi metodami do nich dotrzeć, jak skrzywić ich świadomość. Obracają MILIARDAMI i wiedzą jak rynek opanować, mają kasę na wszystko w tym na sponsorowane seminaria dla wetów. W większości gabinetów są stoiska z Royalem. Royal jest najlepszy, jest lekiem na całe zło współczesnego świata, remedium na wszystko - poprostu Royal jest the best Podobnie działaja inni wielcy gracze na tym rynku - Hill's, Purina, Eukanuba. Oczywiście za każdy worek albo wolumen sprzedaży weci ma swoją "wziatkę". Poza tym jak pies po jedzeniu takiego g...na będzie podupadał na zdrowiu to zawsze można zaproponować wersję weterynaryjną (leczniczą) danej karmy. A jak to nie pomoże naszemu pupilowi to zawsze wet przepisze drogie sterydy...I tak zaczynając od gó...nej karmy, podajemy inną droższą, a na koniec sterydy - kółko się zamyka. Oczywiście wszyscy nieświadomie popełniamy ten błąd - tak jesteśmy nasterowani. W imię dobrego zdrowia naszego pupila...Smutna to prawda ale tak jest
Polecam "Czarną księgę karma dla zwierząt" dr Hansa Urlicha Girmma - mi włos na klacie się zjeżył

Ja czosnek daję tak surowy jak i Koebersa i jest oki.

[Gość]

dzięki Martines

[Gość]

A co z kotem? Czy też może dostawać czosnek? Jak tak to w jakich dawkach?
Wiem, wiem... Psi wątek, ale nie chcę już zakładać nowego tematu, dlatego proszę o odpowiedź tutaj.
Kot ma zawsze na sobie potworne ilości kleszczy w sezonie

Nie znam sie na kotach, więc bałabym sie podac kotu czosnek Może byc toksyczny w nawet malutkiej dawce, nie wiem.
Na wątku kocim pewnie tez odpowiedzi nie znajdziesz.
Przy kocie, jesli chodzi o ochronę przed kleszczami, wybrałabym opcje "drożdże" - na pewno mozna dodawac troche do jedzenia, mozna tez smarować takimi zabitymi piekarskimi (sposób postepowania opisałam wczesniej), lub dokładnie pudrować futerko drożdżami piwnymi (zakupionymi w internecie, np Koebersa lub inne). Wiem, że nieźle działają. Poszukaj na barfnyswiat.org działu "pchły i kleszcze".

[Gość]

Dziękuję za odpowiedź
Właśnie cały czas szukałam czegoś o czosnku dla kotów, ale podobnie jak w temacie psów wszędzie napisane, że trujący. Niestety nie ma nigdzie rozmowy takiej jak tu, o nieszkodliwości czosnku u kota, dlatego jednak się nie odważę. Drożdże już mamy (od niecałego miesiąca barfujemy ), ale nie wiedziałam, że też ma takie właściwości. Dziękuję za informację. Zobaczymy, jak będzie w okresie wiosenno- letnim, najwyżej będziemy stosować drożdże jeszcze inaczej niż tylko je jeść. Wszelkie środki od weterynarza nie przynoszą efektów...

[babaaga]

Dziękuję za odpowiedź
Właśnie cały czas szukałam czegoś o czosnku dla kotów, ale podobnie jak w temacie psów wszędzie napisane, że trujący. Niestety nie ma nigdzie rozmowy takiej jak tu, o nieszkodliwości czosnku u kota, dlatego jednak się nie odważę. Drożdże już mamy (od niecałego miesiąca barfujemy ), ale nie wiedziałam, że też ma takie właściwości. Dziękuję za informację. Zobaczymy, jak będzie w okresie wiosenno- letnim, najwyżej będziemy stosować drożdże jeszcze inaczej niż tylko je jeść. Wszelkie środki od weterynarza nie przynoszą efektów...

Poprzednia odpowiedź "Gościa" była też moja.. tak więc, kontynuując temat: sama byłam ciekawa jak jest z tym czosnkiem dla kotów i szukałam w necie. Otóz jest chyba podobnie jak z psami, bo czemu miałoby byc inaczej, można podawac w małych dawkach bezpiecznie.
Np toksyczna dawka dla psa 10kg to GŁÓWKA czosnku i to podawana przez trzy dni (tak, na podstawie takich nadań okreslono toksyczność czosnku dla psów).
Ja podaje 9,5kg psu znacznie, znacznie mniej
Dla ludzi NADMIAR czosnku TEŻ jest toksyczny, a mało kto o tym mówi, bo normalny je czosnek szklankami??
Co znalazłam o kotach i czosnku (na plus) miedzy innymi:
najwazniejsze to
http://pl.jsxys.com/Cats/cat-health/1018036865.html
poza tym sa dostepne preoparaty:
http://sklep.vittles.pl/180,czosnek-granulat.html
http://www.nutram.pl/Xtra%20Care%20Euro ... a,224.html
są też tabletki czosnkowe Trixie dla kotów
jest także dodatek czosnku w niektórych karmach.
Wiem, że niektóre koty b. lubia zapach czosnku, nektóre zaś zapach odstrasza. Więc nie wiadomo jak byłoby z Twoim.
pozdrawiam

[Gość]

dokładnie,z umiarem zeby nie zaszkodzić

[ravene]

Ja bym jednak wszelkie podobne eksperymenty żywieniowe wprowadzała bardzo ostrożnie, a nawet w konsultacji z weterynarzem. Nikogo do podawania zwierzętom czosnku nie namawiam, ale istnieje jeszcze czarna wersja czosnku. Tutaj można zerknąć na czarny czosnek - cena. Jest zdecydowanie łagodniejszy w smaku, a posiada więcej wartości odżywczych niż świeży czosnek, wszystko dzięki specjalnemu procesowi fermentacji.