Płatki owsiane
-
Agata Balu
Czy pies może jeść surowe płatki owsiane jako dodatek do mięsa gotowanego lub surowego?
Są różne opinie na ten temat wśród hodowców - jedni zalecają gotowane, inni surowe (np. górskie) jedynie zalane wrzątkiem do spęcznienia. W zależności od tego jak pies reaguje można próbować zastosować albo jedne albo drugie. Generalnie bardzo dobrze działają na przewód pokarmowy, jednak rozgotowanych nie można dawać zbyt często. W tej formie absorbują wapń i utrudniają jego wchłanianie.
Ata, Ty jesteś spec! Ufam Twoim odpowiedziom 
Mój bardzo lubi surowe płatki, zwłaszcza błyskawiczne (takie drobno połamane)
Właściwie, gdyby nie to absorbowanie wapna ..... No bo skoro człowek może jeść surowe płatki owsiane to czemu by nie pies?
Poza tym sądzę, że jako wypełniacz są najmniej tuczące. Nie mylę się?
Mój bardzo lubi surowe płatki, zwłaszcza błyskawiczne (takie drobno połamane)
Właściwie, gdyby nie to absorbowanie wapna ..... No bo skoro człowek może jeść surowe płatki owsiane to czemu by nie pies?
Poza tym sądzę, że jako wypełniacz są najmniej tuczące. Nie mylę się?
Giezetko, dziękuję za miłe słowa 
, ale w kwestii "psio - owsianej" opierałam się głównie na opiniach hodowców i znajomych psiarzy, bo własnych doświadczeń niestety nie posiadam. Tak, że tutaj doradzam stosowanie zasady ograniczonego zaufania 
. Co prawda w owsie trochę siedzę, bo w tej chwili zawodowo zajmuję się właśnie owsem nagim, ale głównie w kontekście żywienia ludzi i tradycyjnie zwierząt gospodarskich. No i trochę muszę Cię zmartwić. Płatki owsiane poza tym, że mają najwyższą wartość pokarmową ze wszystkich płatków zbożowych - najlepsze białko (dużo lizyny), mnóstwo witamin, minerałów, antyoksydantów i włókna pokarmowego to niestety mają też najwyższą wartość energetyczną. Owies zawiera 2-3 razy więcej tłuszczu niż inne zboża dlatego trzeba go stosować z umiarem. Owies obłuszczony, używany do produkcji płatków może mieć nawet 9% tłuszczu, chociaż część gdzieś tam po drodze znika. Na szczęście u nas nie robi się płatków z owsa nagiego bo ten zawiera i 15% tłuszczu. Tak, że ostrożnie i z wyczuciem A co do tego wapnia to podobno winowajcą są tylko płatki w formie kleiku - zachowują się jak koloid i dlatego.
, ale w kwestii "psio - owsianej" opierałam się głównie na opiniach hodowców i znajomych psiarzy, bo własnych doświadczeń niestety nie posiadam. Tak, że tutaj doradzam stosowanie zasady ograniczonego zaufania . Co prawda w owsie trochę siedzę, bo w tej chwili zawodowo zajmuję się właśnie owsem nagim, ale głównie w kontekście żywienia ludzi i tradycyjnie zwierząt gospodarskich. No i trochę muszę Cię zmartwić. Płatki owsiane poza tym, że mają najwyższą wartość pokarmową ze wszystkich płatków zbożowych - najlepsze białko (dużo lizyny), mnóstwo witamin, minerałów, antyoksydantów i włókna pokarmowego to niestety mają też najwyższą wartość energetyczną. Owies zawiera 2-3 razy więcej tłuszczu niż inne zboża dlatego trzeba go stosować z umiarem. Owies obłuszczony, używany do produkcji płatków może mieć nawet 9% tłuszczu, chociaż część gdzieś tam po drodze znika. Na szczęście u nas nie robi się płatków z owsa nagiego bo ten zawiera i 15% tłuszczu. Tak, że ostrożnie i z wyczuciem A co do tego wapnia to podobno winowajcą są tylko płatki w formie kleiku - zachowują się jak koloid i dlatego.
jest to bardzo dobry składnik w kilku chorobach: cukrzyca, odchodzanie, syndrom okrężnicy olbrzymiwj ( zaparcia), zaburzenia perystaltyki ( atonie). Polecam to chorym psom nie ma z tym większych problemów.
-
Gość
mój uwielbia płatki owsiane, dostaje czasami garstkę (bez niczego) i sobie chrupie. jeszcze nic mu nie było.
-
Gość
Ja też od czasu do czasu podaje mojej psinie płatki owsiane górskie.Surowe mieszam z mokrą karmą z puszki,czyli robią za wypełniacz.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości