Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
Robie z nią ostatnio już powyżej 8 km.rowerkiem:) Jak jest coś pysznego w misce, to tez tak robi, a jak karma, to nawet nie podejdzie...
A wiesz co mi jeszcze do głowy przyszło... dzisiaj dostałam próbki Orijena- zwykłego, ja już stosuję Adult, ale są też i Juniory jeśli jest taka potrzeba.
Spróbuj może tej karmy, jest niesamowicie smakowicie pachnąca, podobno wiele psów ją chetnie jada. To samo z Taste of the Wilde...
Spróbuj może tej karmy, jest niesamowicie smakowicie pachnąca, podobno wiele psów ją chetnie jada. To samo z Taste of the Wilde...
Teraz zamówiłam jej 3kg. Acany.Zobaczymy, czy będzie jadała, jak nie to popróbuje tych dla niejadków, lub które polecacie. OH tak to jest twarda sztuka...co już nie wymyślałam... a jak można zamówić takie próbki???
Orijen nawet w sprzedaży w krakvet ma małe opakowanka- 0,4 ... ja właśnie takie zakupiłam na wystawie wczoraj w Opolu. Natomiast TOTW niestety najmniejsze jest 6,8... ale wejdz na dogomanie w temat żywienia w temacie tej karmy totw, sporo osób włascicieli niejadków wypowiada się własnie że psy jedzą A tu na forum tez był kolega z huszczakiem niejadkiem i chudzielcem, przeszdł na Orijen i również nie ma już problemów
Aha, napewno spróbuje;) Jeździsz na wystawy???Jakiego masz psiaka?Ja również zamierzam jeździć na wystawy i zależy mi na dobrym wyglądzie Nanetki.Pozdrawiam
a co sadzicie o karmie firmy PURINA? Dajecie psiakom mieso z puszki?
ja swojego Rottweilera karmie sucha karma wymieszana z miesem z puszki dorzucam tez surowe miesko jakies udka kurczaka,skrzydelka. Jak ma w misce same "groszki" to kreci nosem, przepada oczywiscie za miesem
ja swojego Rottweilera karmie sucha karma wymieszana z miesem z puszki dorzucam tez surowe miesko jakies udka kurczaka,skrzydelka. Jak ma w misce same "groszki" to kreci nosem, przepada oczywiscie za miesem
Tak, ja daję mojej suni karme z puszki, i choć tą je ze smakiem Od dziś zaczynam "głodówke" Nanetki. Teraz przez miesiąc będzie dostawała suchą karme...już nie chce jej jeść.Ciekawe jak długo wytrzyma...I ciekawe ile szkód przez to porobi... Będę wam co jakiś czas zdawała relacje.
Ja mam pitbulkę i z nią na wystawy nie jezdzę, to pies sportowy. A na wystawach szukam mojego idealnego typu amstafa, bo w planach mam zakup takowego.Angelika&NANETTE pisze:Aha, napewno spróbuje;) Jeździsz na wystawy???Jakiego masz psiaka?Ja również zamierzam jeździć na wystawy i zależy mi na dobrym wyglądzie Nanetki.Pozdrawiam
Już drugi dzień, który Nanetka nic nie je. Wsadzi łepek do karmy,weźmie do buzi i wypluwa...Zauważyłam,że schudła. Ciekawe czy wkońcu zje tą karme, czy jej nie tknie
angelika - mnie przyszedł do głowy jeszcze taki pomysł.....
Mój poprzedni pies z przyczyn zdrowotnych (niewydolność nerek) miał zaburzenia apetytu. Jedyne co zjadał chętnie, to gotowane jedzonko lub puszka. A ponieważ trudno samemu przygotować bardzo restrykcyjną dietę dla nerkowców, zaczęłam rozmaczać suchą karmę, i taka rozmoczona wchodziła lepiej.
Może spróbuj rozmoczyć karmę? Może "mokra" konsystencja bardziej mu odpowiada i w ten sposób będzie "i wilk syty, i owca cała" - tzn. pies będzie najedzony, a Ty też nie będziesz miała kłopotów z przygotowywaniem specjalnych, co rusz to nowych posiłków.
Mój poprzedni pies z przyczyn zdrowotnych (niewydolność nerek) miał zaburzenia apetytu. Jedyne co zjadał chętnie, to gotowane jedzonko lub puszka. A ponieważ trudno samemu przygotować bardzo restrykcyjną dietę dla nerkowców, zaczęłam rozmaczać suchą karmę, i taka rozmoczona wchodziła lepiej.
Może spróbuj rozmoczyć karmę? Może "mokra" konsystencja bardziej mu odpowiada i w ten sposób będzie "i wilk syty, i owca cała" - tzn. pies będzie najedzony, a Ty też nie będziesz miała kłopotów z przygotowywaniem specjalnych, co rusz to nowych posiłków.
Gasparo, co ja już nie próbowałam,że Nanetka jadła tą karme. Ona po prostu jest za bardzo jest przyzwyczajona do wygód! Mój podstawowy błąd to ,że jak była mała-to dostawała suchą k. tylko raz w tygodniu, a reszte to były puszki i zupki. Teraz jak chce ją przestawić, to nie chce jeść! Myślę,że na efekt trzeba trochę poczekać! Dzis jak zmieszałam jej suchą karme z karmą z puszki to wyczyściła wszystko, ale załooże się ,że już dziś wieczór tego nie zje, bo jej się znudziło i wyczuła suchą karme....(Ona jest zdrowa, tylko nie chce jeść suchej karmy!)Pozdro
Wiem, że jest zdrowa! I całe szczęście!
Chodziło mi tylko o to, że niektore psy nie lubią po prostu suchego, a gotowane tak. Wtedy rozmoczenie suchej karmy może zdać egzamin.
Chrupek nie chcą, a jak już rozmoczone i chrupki robią się gąbczaste, to ta sama karma już im smakuje.
Chodziło mi tylko o to, że niektore psy nie lubią po prostu suchego, a gotowane tak. Wtedy rozmoczenie suchej karmy może zdać egzamin.
Chrupek nie chcą, a jak już rozmoczone i chrupki robią się gąbczaste, to ta sama karma już im smakuje.
Dziś rano chciałam już się poddać i ugotować Nanette zupę. Poszłam do sklepu, ale na wszelki wypadek zostawiłam karme w misce.Jak wróciłam to karmy nie było a suni brzuszek był pełny;) Jestem bardzo zadowolona! Ciekawe czy dziś wieczór zje... Jak tak to będzie to wspaniały sukces:)
Witam.Sunia nadal nie jadła suchej karmy...Postanowiłam nie męczyć jej. Trudno-będę musiała odłożyć pewne czynności, aby jej zupy gotować.
<<,,Jeśli się kogoś kocha, to zrobi się dla niego wszystko">>
Zresztą te karmy wcale nie są dobre dla psów.!!!!!! Ponoć skracają psu życie...i ogółem są niedobre...Czasami można dać, ale...
P.S.Bardzo dziekuję za udzieloną mi pomoc!Jesteście KOCHANI
Jak macie jakiś problem-to piszcie:) Buziaki
<<,,Jeśli się kogoś kocha, to zrobi się dla niego wszystko">>
Zresztą te karmy wcale nie są dobre dla psów.!!!!!! Ponoć skracają psu życie...i ogółem są niedobre...Czasami można dać, ale...
P.S.Bardzo dziekuję za udzieloną mi pomoc!Jesteście KOCHANI
Jak macie jakiś problem-to piszcie:) Buziaki
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości