Nasiona lnu
Mozesz kupić w sklepie ze zdrową żywnością (w hipermarkecie często są takie działy), w aptece siemię lniane zmielone, jest świetnym rozwiązaniem, po prostu posypujesz jedzonko psa. Istotne jest aby nie było ono odtłuszczone, bo to właśnie o kwasy tłuszczowe które siemię zawiera chodzi. Mozesz też zalać nasiona gorącą wodą, i odstawić na 15-2o min, zrobi się taki glutek, i to też możesz dolać po ostygnięciu do jedzonka... kwestia czy psiak to zje... Moje np uwielbiają, ale one wszystkożerne są
Ja podaję normalne, kupione w sklepie ze zdrową żywnością, gotowane nasiona. Wychodzi z tego taki kleik, który dodaję do posiłku.
Nie zauważyłam, żeby mój pies jakoś źle na nie reagował, a jest pieskiem wybrednym.
Nie zauważyłam, żeby mój pies jakoś źle na nie reagował, a jest pieskiem wybrednym.
Oczywiście, po co pchać w psa kapsułki, jak można zupełnie naturalne ziarno
przecież to zdrowsze. My suni posypywaliśmy czasami mokrą karmę, ale ona jadła wszystko, więc nawet chętniepo prostu ziarno z ręki.
Oczywiście nie duże ilości.
Nasienie lnu (siemie lniane) działa nie tylko na sierść, ale ugotowane w postaci papki (czytaj: gluta) działa osłaniająco na przewód pokarmowy
przecież to zdrowsze. My suni posypywaliśmy czasami mokrą karmę, ale ona jadła wszystko, więc nawet chętniepo prostu ziarno z ręki.
Oczywiście nie duże ilości.
Nasienie lnu (siemie lniane) działa nie tylko na sierść, ale ugotowane w postaci papki (czytaj: gluta) działa osłaniająco na przewód pokarmowy
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości