O a Acana z którą póki co mam najmniej miłe doświadczenia (i to w przypadku wszystkich 3 suk w hodowli) ma gwiazdek 4...
Niezłą rewolucję musiałabym przeprowadzić, próbując z tych "najlepszych" dobrać taką która sukom by służyła.
Orijen też żadnej z 3 naszych bab nie posłużył...może to z powodu tak wysokiej zawartości białka, mimo wszystko...chociaż weci twierdzą, że nie ma możliwości przedawkowania białka. Collie zdają się źle reagować na karmy z wysoką zawartością białka.
Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
Niestety polskie spoleczeństwo jest jakie jest, nie lubi nowosći, nie lubi słuchać rad osób mających wiedzę na dany temat. Przecież co drugi Polak to znakomity lekarz, wetrynarz, prawnik I 3/4 psiejstwa karmi albo marketówkami, albo rc, e. hilsem... a w obecnej chwili jest tyle kapitalnych karm na rynku.digieve pisze:Ja nawet nie oglądam rankingów, a gdybym leciała na "strategię marketingową" to karmiłabym Eukanubą albo Royal Caninem.
Skądinąd niektórzy piszą tu że Hill's jest ciut lepszy od Royala. To jakim cudem mistrzowie agility karmią RC i ...wygrywają mistrzostwa a ich psy są zdrowe.
.
Dziwne że psy uczestniczące w dużo bardziej wyczerpujących dyscyplinach, rzadko są karmione tymi karmami...
Ja uważam że to kwestia raczej "nowości" innych składników i innej struktury karmy, niż zbyt dużej ilości białka. Psy zostały przez producentów przyzwyczajone do "paszówek" bo przez lata największe koncerny wpierały nam że to węglowodany w postaci kukurydzy, ryzu, pszenicy są super dla psów, i nikt nie zwrócił uwagi że to się totalnie kłoci z dietą pierwotnych psów, czy choćby wilków.digieve pisze:O a Acana z którą póki co mam najmniej miłe doświadczenia (i to w przypadku wszystkich 3 suk w hodowli) ma gwiazdek 4...
Niezłą rewolucję musiałabym przeprowadzić, próbując z tych "najlepszych" dobrać taką która sukom by służyła.
Orijen też żadnej z 3 naszych bab nie posłużył...może to z powodu tak wysokiej zawartości białka, mimo wszystko...chociaż weci twierdzą, że nie ma możliwości przedawkowania białka. Collie zdają się źle reagować na karmy z wysoką zawartością białka.
Moja suka też kiedyś zle reagowała na Acanę, nawet bardzo zle, teraz sprobowałam ponownie i jest super. Ale i tak zawsze doceniałam skład tej karmy.
Ja mam jakiś obraz głównie właścicieli i hodowców swojej rasy i muszę powiedzieć że jako karmiąca Hill'sem jestem w mniejszości...żeby nie powiedzieć że jest to rzadko spotykana wśród wyżej wymienionych karma.
Większość karmi w tej chwili Royalem i Eukanubą, Boshem, Puriną Dog Chow, tudzież innymi karmami - ew. Acaną.
Do tego Hill's moim zdaniem nie jest karmą jakoś niesamowicie popularną w Polsce, czy też jakoś szczególnie rozreklamowaną - patrząc choćby na forum dogomania.pl.
Mnie Hill's poleciła znajoma hodowczyni, której psy świetnie się na niej mają (a to są krewni mojej suki). Za to Hodowczyni mojej suki karmi wyłącznie Eukanubą, od lat i to właśnie ją zachwala - jej psy są wyjątkowo zdrowe i żywotne i aktywne.
Żeby było śmiejszniej...ona też próbowała z innymi sposobami żywienia oraz ze znacznie wyżej postawionymi w rankingach karmami i...wróciła do Eukanuby.
Była tu wcześniej mowa o Fisherze...mnie wystarczyło żeby przeczytać review książki, żeby jej...nie przeczytać. To już wolę Dorotę Sumińską...ale fanką jestem głównie Inke Sjosten i Zofii Mrzewińskiej
Większość karmi w tej chwili Royalem i Eukanubą, Boshem, Puriną Dog Chow, tudzież innymi karmami - ew. Acaną.
Do tego Hill's moim zdaniem nie jest karmą jakoś niesamowicie popularną w Polsce, czy też jakoś szczególnie rozreklamowaną - patrząc choćby na forum dogomania.pl.
Mnie Hill's poleciła znajoma hodowczyni, której psy świetnie się na niej mają (a to są krewni mojej suki). Za to Hodowczyni mojej suki karmi wyłącznie Eukanubą, od lat i to właśnie ją zachwala - jej psy są wyjątkowo zdrowe i żywotne i aktywne.
Żeby było śmiejszniej...ona też próbowała z innymi sposobami żywienia oraz ze znacznie wyżej postawionymi w rankingach karmami i...wróciła do Eukanuby.
Była tu wcześniej mowa o Fisherze...mnie wystarczyło żeby przeczytać review książki, żeby jej...nie przeczytać. To już wolę Dorotę Sumińską...ale fanką jestem głównie Inke Sjosten i Zofii Mrzewińskiej
Ostatnio zmieniony 09 stycznia 2009, 21:06 przez digieve, łącznie zmieniany 1 raz.
Może i ja faktycznie zbyt surowo podchodze i do tego koncernu, ale nie mam do nich zaufania i tyle. Podejżewam że faktycznie jakościow, ale i skład też jest odrobinę lepszy niż RC, i E. ale mimo wszystko uważam że za tą cenę którą Hills u nas ma, jest to poprostu śmieszne. Bo ma skład i jakość na poziomie średniej karmy a kosztuje tyle co naprawdę dużo lepsze jakościowo i składowo przede wszystkim karmy... ot co...
Cenę ma podobną do Eukanuby - około 180zł, za to Royal Canin jest tu chyba lepszym przykładem - bo kosztuje 250zł. i więcej.
Ja w przedziale cenowym do 200zł nie znalazłam karmy która by faktycznie posłużyła mojej suce. Acana - polecana i wysoko w rankingu była tragiczna, Orijen też. Ciekawiła mnie w tym przedziale cenowym bodaj Nutro Choice, ale jest już dla mnie za droga.
Podaj mi karmy godniejsze zaufania wg. ciebie w przedziale cenowym Hill's
Ja nie miałabym pełnego zaufania do żadnego koncernu...natomiast zaufanie mam do psa
Ja bym chętnie prowadziła sukę na takim Orijenie, choć piekielnie już dla mnie drogi, gdyby raczył jej służyć.
Ja w przedziale cenowym do 200zł nie znalazłam karmy która by faktycznie posłużyła mojej suce. Acana - polecana i wysoko w rankingu była tragiczna, Orijen też. Ciekawiła mnie w tym przedziale cenowym bodaj Nutro Choice, ale jest już dla mnie za droga.
Podaj mi karmy godniejsze zaufania wg. ciebie w przedziale cenowym Hill's
Ja nie miałabym pełnego zaufania do żadnego koncernu...natomiast zaufanie mam do psa
Ja bym chętnie prowadziła sukę na takim Orijenie, choć piekielnie już dla mnie drogi, gdyby raczył jej służyć.
Pamiętam,że w roku 1999/2000 powstała fabryka Hillsa w Holandii.Ceny na szczęście spadły o około 20%.Niestety moje psy nie za bardzo jadły tą karmę,nie miały apetytu (smak im nie podchodził)ale wtedy to był hit taki Hills.
digieve, masz rację ta karma ma duzo mniej zwolenników w naszym kraju,niz RC i Eukanuba,i zdecydowanie mniej reklam.
digieve, masz rację ta karma ma duzo mniej zwolenników w naszym kraju,niz RC i Eukanuba,i zdecydowanie mniej reklam.
Digive już kilkakrotnie wymieniałam godne polecenia karmy, ale ok, zrobię to jeszcze raz.
Choćby Taste of the Wilde, jest bez ziaren i zbędnych wypełniaczy. Lekko ponad 200 zł wychodzi za 18 kg, wg mnie baaardzo warto, za taki skład i jakość.
Pozatym Acana ostatnio bardzo zmieniła swoje sklady, i jest w tej chwili o wiele lepsza, cenowo sporo tańsza u nas od Orijena, a również jest już seria bez ziaren, moja suka poprzedniej Acany nie tolerowala wogole, a na tej ma się świetnie, i żadnych problemów. Jest jeszcze sporo innych karm godnych uwagi w ciekawych cenach o lepszym składzie, ale już je wymieniałam kilkakrotnie, w trakcie tej dyskusji, wystarczy poczytać.
Choćby Taste of the Wilde, jest bez ziaren i zbędnych wypełniaczy. Lekko ponad 200 zł wychodzi za 18 kg, wg mnie baaardzo warto, za taki skład i jakość.
Pozatym Acana ostatnio bardzo zmieniła swoje sklady, i jest w tej chwili o wiele lepsza, cenowo sporo tańsza u nas od Orijena, a również jest już seria bez ziaren, moja suka poprzedniej Acany nie tolerowala wogole, a na tej ma się świetnie, i żadnych problemów. Jest jeszcze sporo innych karm godnych uwagi w ciekawych cenach o lepszym składzie, ale już je wymieniałam kilkakrotnie, w trakcie tej dyskusji, wystarczy poczytać.
Przy zakupach powyżej 99 zł dostawa jest gratis.
Jeśli więc największy worek kosztuje ok. 93 zł, to wystarczy dobrać do tego jakikolwiek drobiazg (choćby piłeczkę) i będzie darmowa dostawa.
Można też zawsze zamówić 2 opakowania, bo są małe.
Jeśli więc największy worek kosztuje ok. 93 zł, to wystarczy dobrać do tego jakikolwiek drobiazg (choćby piłeczkę) i będzie darmowa dostawa.
Można też zawsze zamówić 2 opakowania, bo są małe.
My już 4 tydzień na Acanie nowej, i powiem tyle, zaufałam tej karmie na nowo. Jestem zaskoczona pozytywnie - sierśc się zaczyna zmieniać, już od dawna miała ładną sierść, oczywiście cały czas przyjmuje mixy olejów, ale od kiedy jest na tej karmie, widać teraz że naprawdę ma dobry wpływ na jej skórę. Skończyły się problemy z łupieżami, zaleczone problemy azsowe nie wracają (wylizywanie łap - dokładnie międzypoduchami, odeszło, i inne części też zarastają pięknie). Wypróżnienia super cały czas, widze też jak energii przybywa, pies się najada niedużymi ilościami, a szalałaby cały dzień. Jedyne co to, że tą Lamb and Apple średnio chętnie je... także następny worek jak tą wykończy, zamówię chyba Pacifice.
TOTW ma przedziwne smaki..."pieczony bizon"..."pieczona dziczyzna" (to ma być taki "taste of the wild"?...my ass...) hmm no jakoś mnie to nie zachęca, a jagnięciny chyba jakiś minimalny dodatek, dziwi mnie też "groszek" w składzie. No i TOTW ma bardzo dużą zawartość białka, a ja mam złe doświadczenia z tym u collie.goskaaa pisze: Choćby Taste of the Wilde, jest bez ziaren i zbędnych wypełniaczy. Lekko ponad 200 zł wychodzi za 18 kg, wg mnie baaardzo warto, za taki skład i jakość.
Chyba bardziej skłaniałabym się do nowej Acany w przyszłości. Tylko że musiałabym przezwyciężyć złe wspomnienia z dużej ilości kupsk, bąków i jakiegoś wzmożonego łojotoku skóry poprzednio na Acanie. Dopiero na Hill'sie suka zaczęła robić 1- góra 2 zwarte kupy w ciągu dnia (przy naprawdę dużej aktywności) i poprawił się stan sierści o niebo. Wcześniej na Acanie suka mi się niemożliwie pasła, a niedużo jadła, teraz ma idealną wagę przy swoim trybie jedzenia i dużej aktywności. Najwyraźniej jej po prostu najbardziej pasuje Hill's i już...
No zobaczymy, może znowu kiedyś spróbujemy z Acaną.
Gdybyś posiadała elementarną wiedzę z zakresu odczytywania składu, to już byś się dawno zorientowała ile jagnięciny jest w składzie totw...
Ja tam wolę żeby w składzie karmy dla PSA była pieczona dziczyzna, niż kukurydza i pszenica
Jezeli 32 % białka to dla Ciebie za dużo, to w nowej Acanie bez ziaren jest 33% i 34 % więc faktycznie dużo mniej
Pozatym nie ma co porównywać 32 a nawet ponad 40 procent białka z karmy bez ziaren, a nawet 28 czy 25 % z karmy "zbożówki" - dlaczego? To już kilkakrotnie było tu wyjaśniane...
Lepiej sobie zostań przy tym Hillsie... może się uda ...
To na tyle ode mnie...
Ja tam wolę żeby w składzie karmy dla PSA była pieczona dziczyzna, niż kukurydza i pszenica
Jezeli 32 % białka to dla Ciebie za dużo, to w nowej Acanie bez ziaren jest 33% i 34 % więc faktycznie dużo mniej
Pozatym nie ma co porównywać 32 a nawet ponad 40 procent białka z karmy bez ziaren, a nawet 28 czy 25 % z karmy "zbożówki" - dlaczego? To już kilkakrotnie było tu wyjaśniane...
Lepiej sobie zostań przy tym Hillsie... może się uda ...
To na tyle ode mnie...
Przesadzasz już z tą kukurydzą i przenicą moim zdaniem.goskaaa pisze: Ja tam wolę żeby w składzie karmy dla PSA była pieczona dziczyzna, niż kukurydza i pszenica
Kurde ależ ty napastliwa jesteś i masz tendencję do złośliwostekgoskaaa pisze:Lepiej sobie zostań przy tym Hillsie... może się uda ...
To na tyle ode mnie...
Co ma znaczyć "może się uda"...kurde, ja rozumiem że masz swoje zdanie, ale naprawdę przesadzasz.
Ty masz swoje psy, ja mam swoje psy, co pies to obyczaj. Moim nie służyła Acana, ani Orijen, a to przecież wg. ciebie karmy o niebo lepsze niż Hill's...no sory, ale ja nie będę dawać psu czegoś, co mu nie służy nawet gdyby miało skład ze złota a ty aż byś się zapowietrzała od zachwalania.
Wyluzuj trochę.
Napisałam, że wypróbuję być może, ale mam swoje skądinąd słuszne wg. moich doświadczeń wątpliwości. I mam do nich prawo.