sam trochę skręciłem już wracamy na główny temat.Sprawdzone suche karmy dobrej jakości-poczytaj zanim odp
Jako, że kończy nam sie Lamb and Apple, z każdą miską coraz mniej chętnie jedzony, pozatym to wszystko super, sierść, kupy, energia, zmian alergicznych zero... Miałam przejść na Acane Pacifice, ale coś importer nie miał na stanie, a zaproponowali b.dobrą cenę na Orijena 6 Fish, od jutra zaczynamy probę, zobaczymy ile warte jest to cudo.
-
nikola92_5
- Posty:16
- Rejestracja:27 stycznia 2009, 22:47
no ja bym ci polecała karme pedigree 
i tylko taką karme
i tylko taką karme
Przepraszam-ale Ty polecasz pedigree? Pedigree? Najgorszą karmę? Ona zwiera ledwo 4% mięsa(nawet nie mięsa). Same chemikalia.nikola92_5 pisze:no ja bym ci polecała karme pedigree
Nie faszeruj tym psa. Siebie możesz,ale pies ci nie powie,co chce jeść. Ale to tobie powinno zależeć,by Twój przyjaciel był zdrowy.
Wiesz co mam tutaj we Wrocławiu dystrybutorkę Acany i Orijena, która np Pacifice miała mi sprzedać 25 zł taniej niż bezpośredni importer, od ktorego ona bierze... pewnie kwestia cen hurtowych ktore ona ma i małej marży.michau pisze:hmm... goskaaa rozpieszczesz swoją psicę i tyle. Dlatego grymasi przy jedzeniu!
Jak uzyskałać lepszą cenę od rynkowej u dystrybutora? Można negocjować przy większym zamówieniu czy to kwestia Klubu hodowców itp?
U importera na stronie Orijen jest po 290 zł, ja go mam za 230 zł...
Niestety tak dobrą cenę jest w stanie zapewnić tylko na Wrocław, gdyż nie wlicza w to kosztow transportu.
Co do rozpieszczania, to nie ze mną te numery
ale jak suka 4 dni nie tkneła nawet karmy (dostawala tylko w godzinach posiłków) tzn że coś jej faktycznie nie podchodziła. Pozatym rozmawialam wlaśnie w piątek na wystawie z importerem i mówił że dość sporo mają zgłoszeń że Lamb and Apple nie jest zbyt chętnie jedzona, w odróznieniu od poprzedniej Lamb and Rice. Orijena wsypałam do miski i zniknął w 5 sekund 
A ja zostałam dzisiaj zlinczowana przez weterynarkę za kupno Diamonda, a nie Royala...nie no myślalam, że się wściekne. Jak powiedziałam, że z wielu zródeł wynika, że 90% weterynarzy poleca Royala, mając spore zyski z jego sprzedaży to pani zaczęła mnie zapewniać, że tak nie jest i że wcale nie zaczęca mnie do kupna u nich, ale gdziekolwiek byle Royala. No i ponoć Diamond "nie jest zły", ale z baaardzo średniej półki, natomiast Royal i Eukanuba to karmy najwyżeszej świaowej klasy. No i jak tu normalnie rozmawiać;/ Czy to można nazwać zachowaniem sumiennego lekarza? ...
Ciekawy jestem czy w ogóle wiedziała jaką karmą jest Diamond Naturals
Jest to dosyć mało popularna karma w PL, tylko jeden sklep ją sprzedaje, żadnych reklam itp.
Myślę, że jak usłyszała, że nie Royal to już była na nie...
Miałem podobnie kiedyś. Jak powiedziałem Diamond to miał taki wyraz twarzy jakby pierwszy raz usłyszał o takiej karmie. Ale uparcie twierdził, że ma sztuczne konserwanty... Po czym polecił Royala
Pamiętam, co napisała tu goskaaa (weterynarz??), że na studiach wecich nie porusza się kwestii psich karm. Więc mają oni taką samą wiedzę jaką i my możemy zdobyć
Jest to dosyć mało popularna karma w PL, tylko jeden sklep ją sprzedaje, żadnych reklam itp.
Myślę, że jak usłyszała, że nie Royal to już była na nie...
Miałem podobnie kiedyś. Jak powiedziałem Diamond to miał taki wyraz twarzy jakby pierwszy raz usłyszał o takiej karmie. Ale uparcie twierdził, że ma sztuczne konserwanty... Po czym polecił Royala
Pamiętam, co napisała tu goskaaa (weterynarz??), że na studiach wecich nie porusza się kwestii psich karm. Więc mają oni taką samą wiedzę jaką i my możemy zdobyć
Bo usłyszał pierwszy raz ,z całą pewnością.
Weci nie maja przedmiotu żywienie zwierząt.Poruszają się tylko w firmach które sponsorują badanie,naukę i inne tematy.
Na SGGW w Warszawie,sponsorem pośrednim była firma Pedigre i zaprosiła studentów do fabryki w Kożuszkach Parcel , tam gdzie produkują także batony Mars,Snickers itd.
Próbowano wmówić,że produkowane przez nich karmy mają najlepszą jakosc i całkowicie pokrywaja zapotrzebowanie psów i kotów.
Bez komentarza.
Weci nie maja przedmiotu żywienie zwierząt.Poruszają się tylko w firmach które sponsorują badanie,naukę i inne tematy.
Na SGGW w Warszawie,sponsorem pośrednim była firma Pedigre i zaprosiła studentów do fabryki w Kożuszkach Parcel , tam gdzie produkują także batony Mars,Snickers itd.
Próbowano wmówić,że produkowane przez nich karmy mają najlepszą jakosc i całkowicie pokrywaja zapotrzebowanie psów i kotów.
Bez komentarza.
Laurka przyślij tą Panią wet do mnie ,ja w delikatny sposób odkryję jej totalną niewiedzę na temat żywienia psów i kotów .
Natomiast dr.Orzeł zaimponował mi swoja dużą wiedzą na temat żywienia psów i kotów,i wielokrotnie potrafił wyjśc poza schematy Wetów. ,ale to trzeba lubić i tym się pasjonować.
.Natomiast dr.Orzeł zaimponował mi swoja dużą wiedzą na temat żywienia psów i kotów,i wielokrotnie potrafił wyjśc poza schematy Wetów.
,ale to trzeba lubić i tym się pasjonować.Panie były dwie, jedna uczciwie przyznała się, że pierwszy raz słyszy o tej karmie, więc nie brała udziału w dyskusji, natomiast druga usilnie próbowała mi wmówić jaki to wielki błąd popełniłam. Mówiła, że pracowała kiedyś w sklepie z karmami dla zwierząt i wie co to za karma. Dziwne skoro ta karma jest tylko na jednej stronie w internecie, sklepy jej nie sprzedają;] No, ale cały czas powtarzała "to bardzo średnia karma, chociaż nie najgorsza, ale Royal to najwyższa półka, wiem z doświadczenia". Masakra. Pozatym mój pies ma problemy ze stawami, nie moze gwałtownie rosnąc, ani przybierać na wadze, a słyszałam, że po Royalach i innych tego typu szczenięta bardzo często przerastają wrzozec. Nie przeszkadałoby mi to aż tak bardzo gdybym nie musiała się martwić o jego stawy no ale jest jak jest, a pani powinna o tym wiedziec.
Kiedy jezdziłam w poszukiwaniu dobrej karmy dla mojego "piesa" to trafiłam do mini hurtowni karm dla zwierząt porwadzona przez hodowce owczarków i sędzie wystawowego. Miałam bardzo połuczający wykład na temat żywienia zwierząt i pan również baaardzo nie polecał mi Royala, Eukanuby ani innych marketingowych gówienek.
Aaaa no i zapomniałam jeszcze o kwestii kosttek czyszczących zęby dla mojego starszego pieska. Kupiłam mu tak profilaktycznie kilka Pedigree Denta Rask, narazie, póki nie znajde czegoś lepszego, żeby miał cokolwiek to miętoszenia, a pani również powiedziała, że nigdy więcej i TYLKO kostki Royala, gdyż są naprawde skuteczne, likwidują zapobiegają i inne cuda na kiju...;/ Poprostu załamka...
Kiedy jezdziłam w poszukiwaniu dobrej karmy dla mojego "piesa" to trafiłam do mini hurtowni karm dla zwierząt porwadzona przez hodowce owczarków i sędzie wystawowego. Miałam bardzo połuczający wykład na temat żywienia zwierząt i pan również baaardzo nie polecał mi Royala, Eukanuby ani innych marketingowych gówienek.
Aaaa no i zapomniałam jeszcze o kwestii kosttek czyszczących zęby dla mojego starszego pieska. Kupiłam mu tak profilaktycznie kilka Pedigree Denta Rask, narazie, póki nie znajde czegoś lepszego, żeby miał cokolwiek to miętoszenia, a pani również powiedziała, że nigdy więcej i TYLKO kostki Royala, gdyż są naprawde skuteczne, likwidują zapobiegają i inne cuda na kiju...;/ Poprostu załamka...
Kostki do zębów Pedigrie to całkiem niezły wyrób,to się im udało jak mało co.
Royal to górna półka,a może Pani w sklepie(lecznicy) miała na myśli miejsce w którym leży karma Royal Canin trzeba było się zastanowic co autor miał na myśli a nie od razu jechać po biednej Pani
Royal to górna półka,a może Pani w sklepie(lecznicy) miała na myśli miejsce w którym leży karma Royal Canin
trzeba było się zastanowic co autor miał na myśli a nie od razu jechać po biednej Pani