Ponieważ mój pies ostatnio głośno i stanowczo zaprotestował przeciwko jedzeniu zarówno suchej karmy, jak i barfu, przeszliśmy na gotowane. Wydaje mi się, że mimo dodawanych przeze mnie warzyw i innych urozmaiceń, przydałaby się tu jakaś suplementacja witaminowo-mineralna.
Szukając opinii w tym temacie, znalazła często polecane preparaty takie jak: can-vit, salvikal, sama trafiłam na multical dolfosu.
Czy któryś z tych preparatów jest godny uwagi? Jeśli nie, to po jaki sięgnąć w tej sytuacji?
pozdrawiam,
Ewelina
z Ambi
Suplementacja przy gotowanym
Ja karmiąc gotowanym - 1/2 mięso, 1/4 ryż lub płatki owsiane lub makaron, 1/4 warzywa, suplementuję:
- FLAWITOL albo Witawet, ew. coś z Dolfosu
- preparat na stawy - obojętnie ludzki albo psi
- algi - ale nie zawsze
- olej
Teraz do domowych posiłków wprowadzam olej ryżowy i spirulinę.
- FLAWITOL albo Witawet, ew. coś z Dolfosu
- preparat na stawy - obojętnie ludzki albo psi
- algi - ale nie zawsze
- olej
Teraz do domowych posiłków wprowadzam olej ryżowy i spirulinę.
Nie zgadzam się z tą opinią, nie wiem, Robercie - z całym szacunkiem - z czego ona wynika. Normalnie przyswajany, było wszystko ok.Robert A. pisze:Can Vit jest bardzo mało przyswajany przez psie organizmy,jakość żenująca,witaminy i minerały syntetyczne.To wywalanie pieniędzy w błoto.
Można też podawać Algi morskie z Dziką Różą mielone.
Po Can Vit mój senior wymiotował,a młoda jeszcze wtedy Tosa Inu miała uczulenie .Żeby było ciekawiej była kiedyś i trzecia szansa dla CanVitu(weterynarz za każdym razem mi je polecał) psiak kończył rozwolnieniem
Wybaczcie 3 różne psy w różnym wieku każdy jakieś problemy po tym preparacie ,jak mam dobrze się o Nim wypowiadać.
Owczarek belgijski sąsiada po tym dziadostwie też wymiotował
Jeśli ktoś jest zadowolony z tego preparatu niech podaje dalej.Ja nigdy,ale przenigdy nikomu go nie polecę.
Wybaczcie 3 różne psy w różnym wieku każdy jakieś problemy po tym preparacie ,jak mam dobrze się o Nim wypowiadać.
Owczarek belgijski sąsiada po tym dziadostwie też wymiotował
Jeśli ktoś jest zadowolony z tego preparatu niech podaje dalej.Ja nigdy,ale przenigdy nikomu go nie polecę.
ja też się nie zgodzę z tą opinią p. Robercie. Dla mnie a zwłaszcza dla właścicieli psów mniej majętnych jest to rewelacyjny środek . Sprzedaliśmy tego tysiące sztuk, setki badań krwi po tym wykonanych ( profile szczenięce) i nigdy z nim nie było problemów a z uczuleniem na niego to pierwszą taką opinię słyszę od Pana . Dla mnie jak na cenę to preparat bomba na rynku dziesiątki lat ciągle modulowany skład. Dolfos to młodszy brat canvitu jeśli tak mogę powiedzieć i niewiele odbiegają jakością. Oczywiście są leprze preparaty ale ja poruszam się w odpowiednim progu cenowym . Ciężko Poloneza porównać z Mercedesem ale i jednym i drugim dojedziemy do celu.
To tak jak z karmami ,jedni zachwyceni inni nie kupią takiej czy innej karmy ,bo coś było nie tak.
Oczywiście po to mamy forum,żeby na nim debatować i wyrażać swoje opinie
Ma Pan większe doświadczenie z tym preparatem,ja osobiście do niego nigdy nie wrócę,i wolę wybrać(podobne ceny) Dolfos po którym nigdy się nic złego nie działo.
Oczywiście po to mamy forum,żeby na nim debatować i wyrażać swoje opinie
Ma Pan większe doświadczenie z tym preparatem,ja osobiście do niego nigdy nie wrócę,i wolę wybrać(podobne ceny) Dolfos po którym nigdy się nic złego nie działo.
Robercie, aż trudno mi w to uwierzyć, pierwszy canvit miałam 11 lat temu, było ok, potem również aż do teraz. Nie mam zastrzeżeń. Może trafiłeś na tak partię, może łącznie z karmą stosowany wywołał taka reakcję, trudno mi odpowiedziec, ale bardzo mnie to dziwi.Robert A. pisze:To tak jak z karmami ,jedni zachwyceni inni nie kupią takiej czy innej karmy ,bo coś było nie tak.
Oczywiście po to mamy forum,żeby na nim debatować i wyrażać swoje opinie
Ma Pan większe doświadczenie z tym preparatem,ja osobiście do niego nigdy nie wrócę,i wolę wybrać(podobne ceny) Dolfos po którym nigdy się nic złego nie działo.
to był dokładnie rok 2001 ,jeszcze co do uczulenia mogę się zgodzić ,mogło je wywołać wiele czynników,no ale wymioty w tym samym czasie szczeniaka i seniora jedzącego inne karmy to nie mógł byc przypadek ,możliwe,że trafił się dziwny preparat.
Nie dawało mi to spokoju i wszedłem na inne duże znane forum i co się okazuje kilka osób wypowiadających się o Canvit miało identyczny problem jak ja,psy wymiotowały
Byly też wypowiedzi osób zadowolonych.
Nie dawało mi to spokoju i wszedłem na inne duże znane forum i co się okazuje kilka osób wypowiadających się o Canvit miało identyczny problem jak ja,psy wymiotowały
Byly też wypowiedzi osób zadowolonych.
Cóż, ja od różnych wetów, w tym moja do której mam zaufanie ogromne, również mi nie polecała Can-Vitu - m.in. ze względu na kiepską przyswajalność. Nadmienię, że nigdy nie kupuję preparatów witaminowych u weta, ale i tak później czytam opinie na forach, składy itp i zamawiam albo w necie, albo w zoologu kupuję.
Niedawno miałam w zimie bodajże CanVit z glukozaminą, tak w ramach dodatku żeby psy mialy jakieś wspomaganie stawów, nic złego się nie dział, ale starszej jak strzykało tak strzykało Bo ludzkim arthroblocku strzykanie mija
Niedawno miałam w zimie bodajże CanVit z glukozaminą, tak w ramach dodatku żeby psy mialy jakieś wspomaganie stawów, nic złego się nie dział, ale starszej jak strzykało tak strzykało Bo ludzkim arthroblocku strzykanie mija
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości