Strona 1 z 1

z domowego na suche

: 27 sierpnia 2009, 15:42
autor: Gość
Witam,
Chciałam się dowiedzieć jak bezpiecznie mój pies może przejść z jedzenia domowego na suche. Ma w tej chwili rok. Wcześniej jadł już suche, ale drapał się. W tej chwili jest na gotowanym, ale coś mu nie służy : mniej energii i troszkę schudł. Zamówiłam karmę z królikiem, której jeszcze nie jadł. No i nie wiem jak bezpiecznie ją wprowadzić, bo z tego co wiem to mieszanie suchego z gotowanym to raczej nie za bardzo.

: 29 sierpnia 2009, 00:07
autor: barbarka
Dobry temat :!: Ja myślałam ,że b.dobrze karmię psa , przecież podczas wizyt u wet. opowiadałam co mu podaję i zawsze było dobrze . Nigdy nie spotkałam się z komentarzem, że źle jest dawać gotowane i suche :!: O co chodzi ,dlaczego jedno wyklucza drugie :?: :(

: 30 sierpnia 2009, 08:12
autor: misia123456
Można podawac suche i domowe tylko nie na raz.. np. na śniadanie suche a na obiad domowej roboty i po problemie..

: 30 sierpnia 2009, 09:01
autor: Robert A.
Weterynarz mógł nie znać się na odpowiednim żywieniu psów.Ważne aby leczył dobrze a o karmieniu dowiesz sięz forum :)

: 30 sierpnia 2009, 09:03
autor: klaudia9412
misia123456 pisze:Można podawac suche i domowe tylko nie na raz.. np. na śniadanie suche a na obiad domowej roboty i po problemie..
Dobrze mówi "misia123456" :) też tak mi się wydaje :) Mój pies wcina cały czas suche, a co jakiś czas mama mu coś tam zrobi i nie ma żadnych problemów :).

: 30 sierpnia 2009, 12:25
autor: barbarka
Owczarkowi wychodzi bardzo sierść (od czerwca) Ten problem opisałam w temacie " Preparaty witaminowe Dolfos " "tam też jest odp.P. Jarka (na razie jedna),a potem znalazłam to pytanie więc się dopisałam...Dzięki za zainteresowanie,każda rada się przyda .

: 30 sierpnia 2009, 21:54
autor: bury miś
A ostatecznie można suche mieszać razem z jedzeniem domowym?
Czy też inaczej ujmując, można suche dosypywać do np. mięsa z ryżem?

: 30 sierpnia 2009, 23:42
autor: klaudia9412
Ja tak robię Tylko mniejszą porcję karmy, nie taką dawkę jak normalnie tylko o tyle mniej ile gotowanego dania jest. Nie wiem jak inni robią, ale z moim psem dobrze jest :)

: 31 sierpnia 2009, 00:42
autor: bury miś
pamiętam, że naszej suni też czasami dosypywaliśmy,
jadła chętnie, nie było sensacji, dożyła 17 lat.

Ciekawe, skąd wziął się taki pogląd.