Strona 1 z 1
karma Flatazor Osteo
: 13 lutego 2011, 20:25
autor: isma
Chciałabym się zapyać czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z karmą Flatazor. Konkretnie chodzi mi o karmę Flatazor Osteo. Mam dużego psa z bardzo ciężką dysplazją, po operacji stawów biodrowych i zastanawiam się nad zakupem tej karmy. Jak dotąd psiak jadł royal mobility i hill'sa j/d, do tego dostaje suplementy na stawy, ale mysle nad zmianą karmy na trochę tańszą, bo koszty utrzymania dysplastycznego psa są dość znaczne...
Re: karma Flatazor Osteo
: 14 lutego 2011, 08:41
autor: Robert A.
Napisz mi jakie suplementy i leki stosujesz w obecnej chwili,bo może trzeba zastanowić się nad nimi,a karma zejdzie na drugi plan.
Często doradzam ludziom,żeby zamiast ładować duże pieniądze na karmę na stawy(jedna z najsłabszych )jeśli chodzi o pomoc ,na inne choroby karmy weterynaryjna maja większy wpływ,ale nie na stawy,kupili dobre specyfiki na stawy.
Re: karma Flatazor Osteo
: 14 lutego 2011, 08:48
autor: Robert A.
Poczytałem i o karmie Flatazor osteo,i z punktu widzenia psiego zielarza karma super zrobiona,bardzo mądre połączenia składników,nawet składniki naturalne na stawy odpowiednio dobrane jestem pod wrażeniem (oczywiście samego opisu)nie znam karmy i nie miałem z nią doczynienia,ale z czystego opisu bije na głowę poprzedniczki RC I Eukanubę,Hills.
Co ważne używają siarczanów(ogromne znaczenie )glukosaminy i chondroityny a nie chlorkowodorków i chlorków które niestety działaja tylko w około 5-10%
Re: karma Flatazor Osteo
: 14 lutego 2011, 10:24
autor: isma
Bardzo dziękuję Robercie za odpowiedź. Wypróbujemy w takim razie karmę i damy znać jakie efekty
. Z suplementami w naszym przypadku to dośc długa historia. Zaczynaliśmy od Cortavetu, nastepnie przez pół roku po operacji podawalismy Canosan i Inflamex, a od kilku miesięcy podajemy polecony przez znajomych ludzki Arthroblock i do tego gotujemy galaretkę z kurzych łapek. Psiak waży w tej chwili około 50 kg, ma 2,5 roku. Chciałabym mu podawać jak najlepsze preparaty, ale w tej ilości różnych suplementów na stawy można się pogubić...
Re: karma Flatazor Osteo
: 14 lutego 2011, 11:42
autor: Robert A.
Koniecznie napisz jak karma?
Re: karma Flatazor Osteo
: 29 marca 2011, 23:38
autor: isma
Stosujemy karmę Flatazor od miesiąca. Skończyliśmy niedawno pierwszy worek i jak na razie mogę powiedzieć, że karma spisuje się dobrze. Jest to jeszcze dość krótki okres, ale jak dotąd z trawieniem wszystko ok, sierść ładna. Co do wpływu na stawy cięzko jest mi na razie powiedzieć, bo psiak od czasu operacji chodzi bardzo dobrze i tylko bardzo sporadycznie zdarzy się jakaś drobna chwilowa kulawizna. Natomiast na razie karmę oceniam pozytywnie i mam nadzieję, że zostaniemy przy niej na dłużej
Re: karma Flatazor Osteo
: 30 marca 2011, 07:05
autor: Robert A.
Dzięki za info czekamy na następne
Re: karma Flatazor Osteo
: 02 kwietnia 2011, 17:50
autor: cather
"Poczytałem i o karmie Flatazor osteo,i z punktu widzenia psiego zielarza karma super zrobiona,bardzo mądre połączenia składników,nawet składniki naturalne na stawy odpowiednio dobrane jestem pod wrażeniem (oczywiście samego opisu)nie znam karmy i nie miałem z nią doczynienia,ale z czystego opisu bije na głowę poprzedniczki RC I Eukanubę,Hills.
Co ważne używają siarczanów(ogromne znaczenie )glukosaminy i chondroityny a nie chlorkowodorków i chlorków które niestety działaja tylko w około 5-10%"
Składniki;
Kukurydza. Suszone mięso kury, kaczki i indyka. Tłuszcz z kaczki. Włókna z jabłek. Ziarna lnu. Gluten kukurydzy. Hydrolizowane białka zwierzęce. itd"
A taki Trovet OHD to ma po prostu mięso z dodatkami, a nie dodatki z sosem mięsnym.
Re: karma Flatazor Osteo
: 02 kwietnia 2011, 21:42
autor: Robert A.
Cather-nie karmiłeś nigdy Trovetem OHD,bo gdybyś karmił,to z pewnością byś wiedział,że także w tej karmie na 1 miejscu są zboża,a nie mięso .Dlatego nie pisz za wszelką cenę aby tylko pisać.
Co do karmy Flatozaor to rozpatrywałem pod kątem dodatków na stawy,a te ma wyśmienite (oczywiście z opisu)
Re: karma Flatazor Osteo
: 03 kwietnia 2011, 09:25
autor: cather
Karmiłem, karmiłem, mamy od poprzedniej zimy [czyli już ponad rok] znajdę w rodzinie. W takiej nieco dalszej, ale się nią czule zająłem. To był mniej więcej roczny psiak, wycieńczony, przeraźliwie chudy, z dużymi wyłysieniami. Po badaniach wykluczono pasożyty i choroby skóry [także związane z tarczycą], a stan psa mój weterynarz określił jako po prostu skrajne niedożywienie. No i pies doszedł do stanu używalności właśnie na Trovecie OHD. Psiak ma krzywicę i tu nic się nie zmieniło, obie tylne łapki są dziwne, takie jakby załamane nie tam, gdzie trzeba, ale pies na początku skowyczał przy każdym podskoku, a od dawna tego nie ma. Skóra natomiast wypiękniała niemal natychmiast. Dosłownie w dwa tygodnie wszystko zarosło.
Nie ma już śladu po worku Trovet OHD, teraz psiak je tzw. gotowane, ale głowę sobie dam uciąć za 30% procent odwodnionego mięsa na pierwszym miejscu w składzie [w suchej masie] plus chyba ryba na drugim miejscu.
Re: karma Flatazor Osteo
: 03 kwietnia 2011, 10:15
autor: cather
Robercie, ja mam paranoję tej "zawartości mięsa w karmie" i wszystkie składy badam głownie pod tym kątem. Nie oburzaj się, że kwestionuję skład Flotazora. Dla mnie to kolejna ściema, a firma zniknie za rok. Myślisz, że nie biłem się z myślami, co kupić psu, który piszczy jak się rozpędzi? Wyszło na to OHD i wyszło świetnie.
Ale oczywiście Flatazora nie znam i tylko ten skład mnie z miejsca dobija.
Powiem tak - miałem psa z problemami stawowymi i po dogłębnej analizie składów podanych przez dystrybutorów na polskich stronach internetowych [nie jest to najlepsze źródło] wyszło mi na to, że tylko Trovet OHD. Bo i na skórę i na ogólne wycieńczenie [np. po operacjach chyba].
Re: karma Flatazor Osteo
: 03 kwietnia 2011, 21:24
autor: Robert A.
Rozumiem Twoją troskę o psa,i to,że szukasz karmy z największą możliwą %zawartością mięsa.
Karmię Trovet OHD Filę Brasileiro z z chorobą autoimmunologiczną(oczywiście bez podawania zół nie ma co marzyć o spowolnieniu choroby) i mam skład z worka przed oczami i na 1 miejscu są zboża(niestety)dlatego się nie zgadzam z Twoim poprzednim postem.Nie ma też mowy w opisie na worku,o mięsie odwodnionym(w tym przypadku ryby).
To wszystko co opisujesz to opisy z netu u dystrybutora lub sklepów internetowych ,takie cuda wianki są zamieszczone właśnie na tych stronach.
Zawsze powtarzam ,że najważniejszy skład to skład z opakowania.