Witam serdecznie ! Jestem właścicielem sznaucera miniatury. Mam pewien problem od jakichś 2 miesięcy mój pies w ogóle nie chce jeść suchej karmy , Kupowałem karmy z najwyższej półki m.in. Royal,Frolic,Chappi,Purina,Pedigree i wiele innych. Piesek cały czas ma miskę w jednym i tym samym miejscu i karmę zawsze ma pod dostępem . Miska z karmą potrafi stać nawet kilka dni , zje dopiero gdy dam mu z ręki i to też tak przymusem. Pies bardzo lubi ludzkie jedzenie : kiełbaski,szynki,serki , kiedyś lubił marchewkę , jabłko i różne rodzaju owoce. Jest pewien problem , gdyż nie mieszkam sam w domu . Gdy jestem w szkole lub w innym miejscu dziadkowie zawsze go podkarmiają i to mnie irytuje bardzo ,bo nieraz sobie myślę , że to z tego powodu , że oni go rozpieszczają a dobrze wiem , że sucha karma jest najlepsza dla naszych pupili.Czytałem na różnych forach , że może to być powodem ukąszenia kleszczy , ale pewności nie mam czy to jest prawda , pewnego razu byłem z nim na spacerze w styczniu i znalazłem na łapce kleszcza. Teraz jeszcze gorszy okres , gdyż pies się "goni" i wścieka się po domu , ale to zrozumiałe , lecz teraz bardzo mało je. Teraz proszę o poradę , czy wygłodzić psa z kilka dni i wszystko będzie w porządku , czy nie rozpieszczać go nie dawać mu za często ludzkiego jedzenia , lecz psie jedzenie. Mam problem , gdyż piesek gdy nie je traci energię , kiedyś gdy był mały był taki żywy , energiczny a teraz taki śpioch z niego. Nie wiem co robić już , proszę o odpowiedź.
P.S Piesek ma 1 roczek.
Problem z żywieniem sznaucera miniaturkę
Może powiem w skrócie: nie karm psa żadnym ludzkim jedzeniem, zupełnie nic nie powinieneś Ty czy Twoja rodzina podawać mu z ręki. Absolutnie żadne szynki, kiełbasy itp. Pies jest zwyczajnie rozpuszczony. Powinien dostawać swoje jedzenie o w miarę możliwości stałych porach. Miska stoi góra 15 minut, jeśli nie zje - zabierasz i nie dajesz za godzinę tylkonp wieczorem. Ogromnym błędem jest pozostawianiu psu stałego dostępu do miski. Jeśli nie zje podanej mu porcji, zabierasz, ale do czasu następnego posiłku nie wolno dać nic psu przy stole. Wymaga to cierpliwości i konsekwencji, ale jest wykonywalne. Jesli oczywiście mu ulegniesz - miniatura rządzi.
Czyli najlepszym sposobem , aby mój pies zaczął jeść to dyscyplina i jak nie chce jeść własnej karmy to nie dawać po prostu karmy przez np. 2 dni ?