Strona 1 z 1

moj pies kuleje

: 09 czerwca 2005, 23:03
autor: Gość
Mam suczke 11letnią...(mieszaniec pudla), tydzien temu przedostala sie do sasiadow, ktorzy maja wilczura, sa zaprzyjaznieni, ale pech chcial ze Dina miala w tym czasie cieczke...oczywiscie do niczego nie doszlo, ale niestety za pozno zareagowalam i wilczur ja przewrocil...potem Dina kulala na tylną lape...ale macalam sie , sciskalam delikatnie po lapce, zgielam ja nawet spokojnie i nic nie bolalo ja. Po kilku dniach jest lepiej,juz sie ta lapa probuje podrapac, biega, chodzi o schodachm,ale nie stawia tej łapy pewnie i kuleje nadal. Zauwazylam ze jak ona biega po schodach to tylne łapy skaczą"razem"(mam nadzieje ze wie pan o co mi chodzi) nie wiem czy isc do weterynarza, czy poczekac jeszcze? nie sadze zeby miala cos zlamane, bo nie piszczy nic i moze zginac lape, ale juz sama nie wiem. Ma duze problemy z podnoszeniem sie kiedy lezy na panelach podlogowych bez dywanu :/bardzo prosze o odpowiedz i z gory dziekuje, pozdrawiam

: 09 czerwca 2005, 23:31
autor: Jarek
możliwe, że to nic groźnego ale te objawy przypominają uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego. Jeśli nie ma poprawy obowiązkowo do lekarza

: 09 czerwca 2005, 23:33
autor: Gość
dziekuje, za odpowiedz, udam sie chyba jutro nawet, a jezeli to bedzie to uszkodzenie to jak lekarz to leczy???? operacyjnie?

: 09 czerwca 2005, 23:36
autor: Jarek
w przypadku rozluźnienia więzadła krzyzowego i torebki stawowej wystarczy usztywnić staw kolanowy na jakiś okres niestety w przypadku zerwania więzadła tylko zabieg chirurgiczny

: 09 czerwca 2005, 23:40
autor: Gość
dziekuje, za odpowiedz, udam sie chyba jutro nawet, a jezeli to bedzie to uszkodzenie to jak lekarz to leczy???? operacyjnie?

: 09 czerwca 2005, 23:42
autor: Jarek
patrz j.w.