skutki karmienia biedronkowym ścierwem

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

aliiccccja

27 stycznia 2012, 10:29

Moja mama karmiła psa biedronkową karmą i puszkami z biedronki. Pies dostał uczulenia i zaczął się drapać. Je od jakiegoś tygodnia karmę nutrę nuggets i nie ma poprawy. Dziś wygryzł sobie ranę na łopatce. Żywe mięso widać ;/ Czym go karmić? Jakie badania zrobić?
aliiccccja

27 stycznia 2012, 10:30

Zanim zaczął jesc marketówkę jadł eukanubę, nutrę, fitmin i wszystko było dobrze. Zero drapania :(
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

27 stycznia 2012, 10:46

Musisz troszkę poczekać. Przy zmianie karmy musi upłynąć kilka tygodni. Należało wrócic do karm które pies jadł przed biedronkowymi trocinami. Teraz należy pójść do weta i zastosować leczenie ran....zanim zostaną zainfekowane bakteriami czy grzybami
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

27 stycznia 2012, 10:53

Na szybko możecie kupic psu Trovet Rabbit -zawsze pomaga w takich sytuacjach
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

27 stycznia 2012, 11:54

Czyli trovet RRD :)
aliiccccja

03 lutego 2012, 20:59

Dziękuję ślicznie za odpowiedzi. Pies się wciąż drapie ale już nie wygryza sobie ran. Ma zaczerwienioną skórę i podrażnioną. Nie wiem czy od drapania czy od alergii. A co sądzicie o karmie Forza MINI RESET ?
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

03 lutego 2012, 21:45

Z opisu pomyłka- na 1 miejscu kukurydza,na drugim najgorsza z możliwych ryb(Tuńczyk chłonie metale ciężkie jak gąbka)
To jest tylko opinia z przeczytanego składu,natomiast nie karmiłem tą karmą to nie wiem,ale nie podoba mi się skład.
Jessowo
Posty:70
Rejestracja:31 stycznia 2012, 15:11

04 lutego 2012, 19:55

Mój pies też je karmę z biedronki ale inne też np:brit i ...Moje psy gryzą sierść.Czy to jest uczulenie?
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

04 lutego 2012, 20:23

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 15:04 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Lidan
Posty:167
Rejestracja:17 grudnia 2006, 23:13
Lokalizacja:Kraków

05 lutego 2012, 18:25

Mnie już chyba nic nie zdziwi (najwyżej wkurzy) Osobiście znam osoby, które uważają whiskasa i kitiketa za dobre karmy dla swoich kotów i nie dadzą sobie wytłumaczyć, że to najgorsze karmy na rynku. Czasem zdarza mi się kupować jakąś konserwę dla psów (najczęściej gdy mąż wyjeżdża na weekend z psami :wink: ) i muszę przyznać, że z braku innej możliwości kupowałam pedigree :oops: Wygląda i pachnie ładnie ale i tak bałabym się karmić tym swojego psa częściej niż raz na miesiąc :roll: Przeważnie na drugi dzień jedna z moich suk po takiej konserwie robi znacznie rzadszą koopę niż zwykle :|
Gość

15 lutego 2012, 19:22

Robert- mój pies chyba wie jednak dobrze co jest dobre- nie chce jeść Forzy. Zajada się za to Koebersem i na niej pozostaniemy ( jest niejadkiem a na tę karmę wręcz się rzuca). Alergia ustąpiła, strupy odpadły i teraz tylko czekać aż zacznie rosnąć sierść. Pies był leczony homeopatycznie. Efekt rewelacyjny. Plus jadł kurczaka, warzywa i inne dobre karmy. Obstawiam, że to uczulenie na ten syf kolorowy, którym oblepiają tę biedronkową truciznę i Bóg jeden wie na jakie składniki jeszcze.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

15 lutego 2012, 21:14

Syf z pewnością miał wpływ ogromny na problemy z sierścią psa.Co do homeopatii u psów jestem sceptycznie nastawiony(50/50) jestem zwolennikiem ziół ,natomiast jesli sie sprawdziła u Twojego psa to ok :)
Gość

15 lutego 2012, 23:41

Tylko zioła nie bardzo wiem jak psu podać. Skrzyp polny czy pokrzywę którą sama pije on nie chce tknąć:D Chyba,że takie w kapsułkach to by przeszły. Apropos homeopatii nie zastanawiam się jak ale czy, a u niego faktycznie działa :D Poprzedni pies został homeopatią wyleczony ( zjadł mnóstwo leków, zastrzyków bez liku, maści, okłady i nic - miał jakieś guzy i weterynarze w liczbie trzech zgodnie mówili skoro nie znikają wyciąć. Postanowiłam dać szansę homeopatii, w którą kompletnie nie wierzyłam ale tonący brzytwy się chwyta i jakież było moje zdziwienie gdy po tygodniu guza już prawie nie było a wet doznał szoku ;) Od tej pory leczę psy homeopatią i póki co -odpukać- nie widziały na oczy antybiotyków itp. a poprawa następuje zazwyczaj bardzo szybko ;)
dorota m
Posty:398
Rejestracja:12 września 2010, 12:54

15 lutego 2012, 23:52

. Kiedyś czytałam , że robiono jakieś badania związane z leczeniem psów homeopatycznie i wnioski były różne, sugerowano między innymi że pozytywne nastawienie własciciela do homeopatii miało wplyw na lepsze samopoczucie , czy wręcz wyleczenie niektórych psów.( łącznie z zasadą , że podobne czyni podobne :) ). A propos ziol , trzeba je podawać zmielone .
gina11
Posty:329
Rejestracja:24 marca 2012, 17:02

25 marca 2012, 09:35

zrozumiem karmienie biedronkową karma psa w biednej rodzinie ale jak ostatnio stałam w biedronce za mężczyzną z pełnym koszykiem nie tanich produktów, facet dobrze ubrany, a portfel to mu się nie zamykał i wyłożył na ladę karmę biedronkową dla psa to aż spuchłam . problem w tym że ludzie kupując psa nie zawsze dowiadują się czym najlepiej karmić. kupują to co pod ręką. i w tym tkwi sekret w np.tesco-blisko, tanio, wygodnie
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości