Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Czy ktoś obecnie karmi tą karmą,bo w dobie niepewności pochodzenia składników ,może warto się nad nią zastanowić.
Co chwila afery z karmami.a tu pełna ekologia może warto?
Karmi ktoś Bioschem?

Nie karmię tą karma, ale oglądałam skład w internecie i nie jest zadowalający. Nie ma nawet 50% białka, więc nie jest dobrą karmą.

Ok,ale nie o to pytam.Nie ilośc % jest najważniejsza a pochodzenie białka,i jakość.

I tu się nie zgodzę. Przed zakupem jakiejkolwiek karmy, patrzymy na skład. Nie może być w nim zboża, ani zbyt wiele produktów pochodzenia roślinnego, bo są zbędne. Za to białko musi zawierać więcej niż 50%. I nie ma być to "maczka z mięsa" tyko mięso.

Ja się też z Tobą nie zgadzam, mączka mięsna jest jak najbardziej produktem odpowiednim dla psów,a skład to możesz sprawdzić dopiero jak masz worek przed sobą.

Ok. , mój błąd, to w takim razie co w białku jest nie tak jeśli chodzi o tą karmę, (pomijając fakt że tego białka jest bardzo mało).

Z ciekawości - jaka karma ma 50% białka???
Ja takiej nie widziałam nigdy.

I tutaj widzę kolejną bzdurną wypowiedź, że dobra karma ma mieć minimum 50% białka Jaka karma ma tyle białka??? Najwięcej białka mają karmy TOTW,Orijen czy Applaws, ale w żadnej z nich nie ma 50%. Yeti najwidoczniej rozumie ilość mięsa= ilość białka. Czyli skoro np. Orijen ma ponad 70% mięsa to ma tyle samo białka To jest oczywiście bzdura, wystarczy przeczytać dokładne proporcje przy karmach o najwyższej zawartości mięsa. Tak jak jak napisał wyżej Pan Robert niekoniecznie ilość białka jest najważniejsze, a jego pochodzenie i jakość.

a w jaki sposób , my użytkownicy możemy sprawdzić jakość białka ??? to tak samo jak z solą którą nas trują !!!

Najlepiej jest kupować sprawdzone karmy, pytać o opinie innych, czytać dokładnie etykiety,obserwować reakcję psa bądź kota na daną karmę. Dobrze jest jak producent podaje ilość białka zwierzęcego. 100% gwarancji chyba nie mamy nigdy, ale pewnie nie bez znaczenia jest też kraj w którym karma jest produkowana. Ja ostatnio zacząłem się interesować markami niemieckimi. Myślę, że w Niemczech standard produkcji karm jest na wysokim poziomie.

Na opakowaniu karmy, bądź w opisie składu, podanym na stronach internetowych, możemy sprawdzić cały skład karm.

Oczywiście chodziło o ponad 50% mięsa, karmy które tyle zawierają to: Orijen, Acana, TOTW itp.

Zamówiłem na próbę 5kg karmy Markus Muhle. Ta karma już dawno mnie interesowała, tyle, że miałem spory zapas Fitmina. Teraz jeszcze wejdziemy w wiosnę wraz z Mera Dog z łososiem i ryżem, a potem będziemy testować Markusa. Co do karm o których mówi yeti, żadna z tych karm nie sprawdziła się u mojego psa. Po Acanie Sara dostała jakiegoś uczulenia łzawiły jej oczy, miała matową sierść, ciągłe gazy i robiły częste i ogromne qupy TOTW nie chciała jeść, nawet zmieszaną z inną karmą jadła bardzo niechętnie, a z kolei Orijen to moim zdaniem karma odpowiednia dla psów w hodowli i takich, które naprawdę są bardzo aktywne, bądź pracujące. Nie sądzę by nadawała się dla 12 letniego psa.

No właśnie i 50%mięsa nie pomoże jeśli pies żle toleruje tą czy inną karmę suchą.

Robercie czy to ta karma sprawdza się u alergików :
http://www.krakvet.pl/bosch-adult-115kg-p-11279.html