Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Temat myślę, że dość ciekawy, a nie chcę zaśmiecać więcej innego wątku. Jak wiadomo jod jest niezbędny do prawidłowego działania tarczycy. Skąd więc nasze psy mają go pobierać? Przeleciałam skład NN i tam jodu nie zauważyłam. Jak w innych karmach? Czy powinnam go suplementować w takim razie?

Tylko czy ta ilość w karmach to nie jest też jak w przypadku dodatków na stawy, śladowa.
w mera dog pure 2,3 mg/kg
markus muhle 1,6 mg/kg
niepamietam tylko czy te wartości karm przypadkiem nie są podawane w tzw suchej masie

"Fizjologiczne podstawy żywienia zwierząt" praca zbiorowa pod redakcją Wojciecha Zawadzkiego, 2008
"Objawy niedoboru manifesują się wolem i zahamowaniem wzrost, spadkiem masy ciała i wyniszczeniem.
Wysokie dawki mogą również w pewien sposób osłabić produkcje hormonów tarzczycy i powodować tak zwany obrzęk jodowy."
jednak spokojnie, wg innej publikacji do niedoboru i nadmiaru dochodzi rzadko

i z tej samej książki
"Dzienne zapotrzebowanie psów na związki mineralne w mg/kg masy ciała [Meyer, 1990, NRC, 1985]
...Jod
zapotrzebowanie bytowe, okres spokoju 0,015-0,035
okres ciąży 0,04
okres laktacji 0,05
okres wzrostu (3-12 miesięcy) 0,07..."

w karmie Biomil, którą karmię, na opakowaniu jest deklaracja zawartości jodu 2mg/kg. A to by oznaczało, że przy dziennej dawce 260 g moja sucz dostaje 0,5 mg dziennie
Waży 17 kg czyli powinna dostawać 0,255-0,595 mg czyli dostaje w karmie prawidłową ilość... ciekawa jestem jak wyjdą wyniki

sama zawartość jodu w karmie to jedno a jego przyswajalność to już zupełnie coś innego. Na opakowaniach karmy podawana jest ilość jodu na kg karmy. Jako dodatek do karmy stosowane są nieorganiczne związki jodu....a ich przyswajalność jest niewielka.
Jod to nie tylko funkcjonowanie tarczycy. Ma wiele innych funkcji w organizmie. Jego przedawkowanie - polegające na zablokowaniu tarczycy (stan przejściowy) można wywołąć podając bardzo wysokie dawki jodu (po Czarnobylu dostawaliśmy płyn Lugola do picia włąśnie w celu czasowego zablokowaniu tarczycy). Niektóre źródła podaja że jest to dawka 20 krotnie przekraczająca dzienne zapotzrebowanie. Ale patrząc na dietę Japończyków jest to dla mnie bzdura.

Często w karmach są algi morskie,jedno ze zródeł jodu a także,morszczyn,tylko właśnie problem polega na przyswojeniu jodu(nie tylko jodu)z karm suchych.

to ciekawe, bo Kori przed robieniem badań jadła dog chow, potem nutrę n, która jest bez jodu, a badania wyszły w porządku. Skąd sobie tego jodu nabrała? Chyba nie z krakowskiego powietrza;)

To tylko trzeba sie cieszyć,lub powtórzyć badania.