Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

witam mam pytanie odnośnie dwóch karm
ENOVA Breeders Bag Adult Chicken and Rice i NUTRA GOLD Breeders Bag
1 karma ma jak dla mnie lepszy skład: większa zawartość odwodnionego mięsa, brak kukurydzy, z tym że karma zawiera rozmaryn, dlatego chciałabym wiedzieć czy ktoś miał rzeczywiście złe doświadczenia z tym dodatkiem w karmach?

Ja nie miałam a 4 moje psy różnej wielkości, na ten moment, jedzą karmę z rozmarynem.
Nutra Gold jest duża słabsza od Enovy. I niestety zdarzyło mi się ją kupić 'na spróbowanie' po przeczytaniu składu na internecie, karma przyszła kurierem, ja do składu, a tam wcale mięsa na pierwszym miejscu nie było a kukurydza Akurat nie było to breeders bag ale też Nutra Gold. Kupę kasy zapłaciłam za ten worek zbóż, wiecej nie spróbuję. Ale może breeders bag jest lepsza...
Tak czy inaczej możesz kupić na wypróbowanie karmę z rozmarynem i psa obserwować - będzie ok, to karm, będzie źle - odstaw.
Rozmaryn jak każdy inny dodatek może uczulać.
Już chyba lepiej rozmaryn którego ilości tam są nikłe niż bha i bht.
To moje osobiste zdanie.

Pytasz o doświadczenia,ale jakie doświadczenia ?
Jeśli pies dostaje rozwolnienia lub będzie wymiotował co pewien czas to nikomu nie przyjdzie do głowy(także wetowi),że to po rozmarynie w karmie ,a którego nie powinno być w składzie karmy dla psów.

doświadczenie czyli ktoś karmił psa karmą z rozmarynem w składzie i psu zaszkodziła lub nie
po za enovą wiem że jeszcze acana, nutro choice i happy dog go mają
ma też hills sp, pronature i forza 10 ale na nie mnie nie stać

Robert A. pisze: Jeśli pies dostaje rozwolnienia lub będzie wymiotował co pewien czas to nikomu nie przyjdzie do głowy(także wetowi),

Rzesza psów ma się dobrze i wcale nie wymiotują.
Najstarszy pies karmiony karmą z rozmarynem, jakiego znam, ma w tym momencie prawie 10 lat. I ma się swietnie.

ciekawi mnie też wyszczególniona sól w składzie husse która ponoć do zdrowych nie należy mimo że parę dni temu przedstawiciel wyrecytował mi jak to super karma jest przyswajalna i w ogóle ohy i ahy

Sól w rozsądnych (czyli mikroskopijnych) ilościach dodaje się też do barfu.
Sól nie jest zła o ile jest to sól jodowana.
Ona ma za zadanie dostarczyć sód, chlor, jod właśnie. Traktowana jest jako źródło tych pierwiastków.
Trzeba obserwować psa - jeśli będzie pił ogromne ilości wody to znaczy że przegięli.

Apocatequil
Od pewnego czasu za wszelką cenę chcesz mi cos udowodnić i negujesz wszystko co doradzam właścicielom psów,zabierasz głos w tematach o których wg mnie nie masz najmniejszego pojęcia co potwierdzasz swoimi odpowiedziami(zioła dla psów).
W czym tkwi Twój problem?

Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi?
Jako pierwsza napisałam post w tym temacie i nikogo nie negowalam, po prostu napisałam, że moje doświadczenia i rzeszy innych ludzi są takie a nie inne.
Nie wiem czy zauważyłeś ale to Ty zanegowaleś pierwszy moją wypowiedź, nie ja Twoją.

Wypowiadam się raptem w drugim temacie w którym wypowiadasz się jednocześnie Ty, odnosząc się w pewnych kwestiach do Ciebie. Tyle.

http://www.thedogpress.com/DOGFOOD/Rose ... uorman.asp
To jest na temat rozmarynu w karmach . Tekst jest ang, po polsku malo jest na temat szkodliwości rozmarynu w przypadku psów. To tak , żeby załagodzić atmosferę, niech każdy wyciągnie wnioski sam dla siebie.

Jaki z tego wniosek? Ktoś nie chce karmy z rozmarynem - niech wybierze konserwowaną tokoferolami albo wit. C.
O toksynie słyszalam, ale nie sądzę, żeby po przetwarzaniu w tak wysokiej temperaturze i w ogóle takich warunkach, w jakich są wytwarzane suche karmy, była nadal aktywna. A psy żyją.

A atmosfera wcale nie napięta, przynajmniej ja jej nie 'napinam'

Ja też jestem daleki od napięcia .

Apocatequil pisze:

Robert A. pisze: Jeśli pies dostaje rozwolnienia lub będzie wymiotował co pewien czas to nikomu nie przyjdzie do głowy(także wetowi),

Rzesza psów ma się dobrze i wcale nie wymiotują.
Najstarszy pies karmiony karmą z rozmarynem, jakiego znam, ma w tym momencie prawie 10 lat. I ma się swietnie.

Rzesze psów także są karmione marketówkami i według ich właścicieli mają się dobrze....rzesze psów jadają odpady ze stołu plus kości z zupy i też mają się dobrze. Rzesze ludzi przechodzą zawsze przez ulicę na czerwonym świetle i żyją. I co to znaczy?
Ano tylko tyle, że człowiek mający rozum nie robi tego co pozostałe rzesze tylko to co jest rozsądne, mądre i właściwe.
Odnośnie soli w Barfie...nie podaje się psu soli jodowanej - bo taka sól jest zwykłą czystą chemią. Dla ludzi też nie jest najlepsza, oprócz soli masz tam przeróżne antyzbrylacze i temu podobne, że o przypadkach zawartości torebki - zamiast soli spożywczej jest sól drogowa, nie wspomnę. W Barfie używa się soli kamiennej kłodawskiej lub soli himalajskiej. Ludziom też taka sól lepiej służy...

Źle się wyraziłam, nie sól jodowana a sól MORSKA.
Ja soli dla psow nie używam, nie potrzebują tego.

Marketówka nafaszerowana wszystkim czym się da a karma z rozmarynem który jest nie tyle szkodliwy co 'dyskusyjny' to delikatna różnica. To jest moje zdanie i mam do tego prawo.