Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

czy ktoś mi może wytłumaczyć, czemu do acany dodawany jest Enterococcus faecium?

w celu stabilizacji flory bakteryjnej jelit , ten probiotyk , też zawiera w swoim składzie http://www.planetavet.pl/FATROGERMINA_P ... _G-48.html

Enterococcus faecium

Co to jest?

Enterococcus faecium jest tak zwanym probiotykiem. Probiotyki to żywe mikroorganizmy mające pozytywny wpływ na gospodarza, ponieważ polepszają równowagę między bakteriami patogennymi oraz bakteriami przynoszącymi korzyści zdrowotne: stymulują wzrost zdrowej mikroflory jelit i tym samym udaremniają wzrost i rozwój patogenów chorobotwórczych przez konkurencję o przyczepienie się do kosmków jelita i o pożywienie.
Enterococcus faecium należy do grupy enterokoków, które z kolei należą do bakterii kwasu mlekowego. Enterokoki powszechnie występują w środowisku, także u ludzi i zwierząt oraz w tradycyjnym pokarmie jak ser czy kiełbasa surowa. Dwa spośród 25 znanych gatunków enterokoków odgrywają ważną rolę w systemie trawiennym: E. faecium i E. Faecalis.
Enterococcus faecium NCIMB 10415 (E 1705) oraz NCIMB 11181 (E 1708) to dwa szczepy nieszkodliwe dla organizmu, które wywołują pozytywny wpływ na system trawienny.


Znaczenie:

Enterococcus faecium jest stabilizatorem flory bakteryjnej jelita, jest to uwarunkowane wysoką aktywnością metaboliczną (żywotność)
ogranicza wzrost zarazków chorobotwórczych, zwłaszcza w pierwszych tygodniach życia
pozytywny wpływ na całość tkanki limfatycznej występującej w obrębie przewodu pokarmowego
sprawna, zdrowa flora bakteryjna jelita może redukować lub zapobiegać chorobom (np.: biegunkom); prowadzi to do lepszego wzrostu i niższego wskaźnika umieralności u cieląt i prosiąt

czyli dla ludzi chorobotwórcza a dla psów nie?

Enterokoki (Enterococci, paciorkowce kałowe) – rodzaj Gram – dodatnich, względnie beztlenowych ziarniaków z rodziny Enterococcaceae – stanowią naturalną florę przede wszystkim jelit ludzi i zwierząt, ale też w niewielkiej ilości jamy ustnej, dróg płciowych oraz skóry. Ich obecność stwierdza się również często w wodzie, ściekach i żywności.

Pomimo nieznacznego udziału we florze przewodu pokarmowego (niecały 1% mikroflory jelita grubego), a także niskiej zjadliwości wciąż obserwuje się wzrost znaczenia klinicznego tych oportunistycznych patogenów, bowiem zachwianie równowagi układu gospodarz – komensal może prowadzić do przemieszczenia się drobnoustrojów z miejsca ich typowego bytowania, a co za tym idzie kolonizacji innych obszarów organizmu, skutkującej rozwojem licznych infekcji.

dzięki za info, skonsultuję to jeszcze na wszelki wypadek z mikrobiologiem (od takie przewrażliwienie). czyli rozumiem, że każdy spadek odporności może spowodować działanie patogenne tych bakterii?

może coś źle pamiętam z gimnazjum ale nie jest tak że te zdrowe i bardzo pożyteczne bakterie robią wiele dobrego w jelitach ale z chwilą dostania się ich przez usta do układu pokarmowego mogą wywołać nieprzyjemne objawy (chorobę, zakażenie...?)

i że podanie ich właśnie w ten sposób nie będzie miało żadnego wpływu na ich ilość w psich jelitach bo nawet tam nie dotrą?

a jak inaczej mają się tam dostać? raczej jak sobie przewędrują gdzieś indziej z jelita grubego, to mogą się dziać niedobre rzeczy.

no chyba wogóle się tam mają nie dostawać, że niby organizm sam je produkuje