Najbardziej smakowita karma weterynaryjna dla alergika
Mój piesek ma generalnie długie zęby na suche karmy, dotychczas najbardziej smakowały weterynaryjne RC , do których ja nie mam wiekszego przekonania. Teraz musimy stosować dietę eliminacyjną , mala jest na rc hypoallergenic, na które początkowo się rzucała teraz juz trochę gorzej, ale radzimy dodatkiem pasztetu z tej samej serii.Tyle,że póki co nie widać efektów, drapanie nie ustaje, a ja juz zawczasu martwię sie co dalej - żeby było i dobrze i smacznie:-). Bo zanim przeszliśmy na weterynaryjną trochę tych karm przetestowaliśmy - i zwykłych i bezzbożowych i albo drapanie się pogłębiało, albo pies nawet przegłodzony nie zblizył sie do miski ( tak było na rybnej TOTW i bezzbozowych Acanach). Dodam, że chodzi o pieska, który jeszcze nie ma roku, ale weterynarz zdecydował, żeby eliminacyjnie podać hypoallergenica dla dorosłych. Inne choroby skórne wykluczone, zeskrobiny kilkakrotnie, na testy jeszcze ponoć za mlody wiek.
Skład i owszem prosty, ale jak ze smakiem? Bo z tym najgorzej. Ja przez jakiś czas po suchych karmach testowałam gotowanego indyczka z ryżykiem i marchewką - to i owszem smakowało najbardziej, cały gar by pewnie poszedł za jednym zamachem, ale drapanko było cały czas ,stąd wet zalecił w końcu spróbować hypoallergenic weterynaryjny. Najgorsze jest to, że na próbkach nie jestem w stanie sie zorientować, bo bywało, że kilka dni jadla aż sie uszy trzęsły, a później koniec kropka.. . A ja nie lubię kupować karm na wagę, wolę fabrycznie zapakowane więc wiadomo..., nie każda firma ma małe opakowania.
OK, spróbuję, tylko czy mieszać, czy od razy dawać cała porcję, bo weterynaryjne wprowadzałam "od ręki"? A masz może jeszcze coś sprawdzonego "mokrego" z puszki dla takiego "drapańca"? Z mokrym nie ma problemu -je raczej wszystko, tylko efekty później różne. Royala hypo z puszki tez wpyla chetnie, ale ja mam odruch wymiotny na sam widok;-) I jeszcze jedno- tak z Twojej praktyki, bo teorie znam- po jakim czasie od zmiany karmy na te właściwa zanikają objawy drapania, tak, ze to można zauwazyć "gołym okiem"?
Dieta eliminacyjna polega na wykluczeniu z diety produktów, które mogą uczulać naszego psa. W praktyce wygląda to tak, że dotychczasowa karma musi zostać odstawiona a w jej miejsce wprowadzamy jeden rodzaj jedzenia, którego pies do tej pory nie otrzymywał, np. mięso baranie. Przez minimum 6 tygodni karmimy psa tylko i wyłącznie tym produktem. Zabronione jest podawanie jakiegokolwiek innego pożywienia (nawet witamin i przysmaków). Jeśli po upływie 6 tygodni znikną objawy alergii (świąd, podrażnienia skóry, drapanie) oznacza to, że wybrany produkt nie zawiera alergenu i może być bezpiecznie spożywany przez psa.
Ale ja pisałam, że teorię znam, pytałam Roberta o praktykę, kiedy już mozna zauważyć namacalnie pierwsze efekty, bo świąd przecież nie znika z dnia na dzień tylko wycisza się stopniowo. Chodziło mi równiez o to, że proponowana przez niego karma nie jest stricte karmą weterynaryjna, którą wprowadza się "od ręki" stąd moje pytanie o mieszanie. Ja wiem, że alergia to skomplikowana sprawa, nic nie jest pewne, sama jestem alergikiem, który np alergicznie reaguje na hydrocortison, który jak wiadomo ma dzialanie przeciwalergiczne Ale wracając do psa na wstępie pisałam, ze dostaje jedynie i tylko jedynie weterynaryjny rc hypoalergenic z hydrolizowanym białkiem (suche i mokre) - stosowany w diecie eliminacyjnej - tyle,ze nie chce go już jeść - owszem mogłabym dawać samą puszkę, ale szybko poszłabym z torbami. Stąd poszukuję czegoś innego hypoalergicznego przede wszystkim o wysokich walorach smakowych , zeby pies wogole raczył ruszyć.
Z puszkami hipoalergicznymi nie mam do czynienia ,natomiast w przypadku Koebersa możesz od razu zastosować tę karmę bez mieszania z poprzednią ,w większości przypadków producenci zalecają mieszanie z poprzednim produktem tutaj akurat nie ma takiej potrzeby i to się sprawdza w praktyce)
Każda alergia jest inna każdy przypadek tez ,natomiast tak średnio ujmując pierwsze efekty poprawy zaczynają być widoczne między 2-6 tygodniem podawania.
Każda alergia jest inna każdy przypadek tez ,natomiast tak średnio ujmując pierwsze efekty poprawy zaczynają być widoczne między 2-6 tygodniem podawania.
Ostatecznie z trudem kończymy spory zapas RC hypo - (zaczęłam dodawac zwykły ugotowany ryz i "poszło)" i przymierzam się do tego Koebersa. Chodzi mi jeszcze po głowie Trovet z jagnieciną- stąd jeszcze Robercie chciałbym Cię pomolestować:-) O ile oczywiscie nie bedziesz miał nic przeciwko;-) Myślę, że Koebers spokojnie przypadnie do gustu ze względu na rozmoczoną konsystencję, ale ja obawiam się o zeby - ma jakieś wyobrażenie, że chrupiace krokiety lepiej wpływaja niż mokre... Nie wiem skąd u mnie takie przeswiadczenie ( wpływ mediów:-) bo mialam juz pieski w czasie kiedy nikt u nas nie słyszał u suchej karmie i nie było problemów, ale teraz gdy sie naczytam - po prostu głupieję;-( Pytam więc po raz kolejny doświadczonej osoby - co byś wybrał? Reasumuję: chodzi o wybitnie urokliwą i niemniej energiczną (żeby nie powiedzieć nadpobudzoną) prawie osmiomiesieczną suczkę beagle, z problemami skórnymi, po dość długiej kuracji przeciwnużeńcowej. Główny objaw: drapanie, wylizywanie łap, wydzielina w uszach, matowa, sypiaca sie sierść - po RC hypo - znaczna poprawa - tyle, że naprawdę duzy problem z jedzeniem karmy- za to na podwórku "wchodzi"wszystko, nawet to niejadalne:-(
Zarejestruj się na forum to coś Ci podeślę na priv.
Co do karmy to nie zmieniam zdania a do gryzienia stosuje u swoich psów np. kości z naturalnej skóry prasowanej ,i żaden producent suchej karmy nie będzie mną manipulował ,że gryzienie chrupek to najlepsze co psu może się przydarzyć w jego psim życiu.
Co do karmy to nie zmieniam zdania a do gryzienia stosuje u swoich psów np. kości z naturalnej skóry prasowanej ,i żaden producent suchej karmy nie będzie mną manipulował ,że gryzienie chrupek to najlepsze co psu może się przydarzyć w jego psim życiu.
Witam. Ja tu tylko na chwilkę...Zainteresował mnie ten temat bo mam podobny problem z owczarkiem niemieckim długowłosym- 9 miesięcznym. Gardzi karmą jakąkolwiek. Wszystko na krótką metę, do tego drapie się i gryzie, na zadzie zauważyłam ranki. Prowadzona u hodowcy do 3 miesiąca( wtedy ja kupiłam) na Arionie dla szczeniaków performance. Wizyta u weta, zastrzyki na odrobaczenie...itd, itp, standardowo. Pies nie chciał jeść, chudł. Żwacze za które dała by się zabić niestety dały po krótkim czasie nasilenie świądu i gryzienia. Kąpile w szamponach leczniczych przeciwśw. łagodziły objawy i tylko tyle. Nagle eureka!!!! Wróciłam pamięcią do mojej poprzedniej suni tez ON, z którą miałam problemy alergii ale potrafiła i chciała jeśc wszystko.Zastrzyki, zeskrobiny ...i nic. W końcu hodowca ON z południa( specjalnie nie podaję nazwy hodowli bo nie wiem czy mogę) poradził mi abym przeszła tylko i wyłącznie na BENTO KRONEN(jagnięcina z ryżem). Taką stosuje również u swoich psów i nigdy nie miał problemów z alergiami.Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki zadziałało.Po worku(15kg) karmy zapomnieliśmy o alergii i do końca swoich dni jadła tylką ta karmę, żadnych dodatków z kuchni!!
To samo teraz robię z moją obecną sunią. ,,Worka'' jeszcze nie zjadła ale drapanie zanika...!!!!! i chyba sie do tej karmy przekonała. Tyle moich doświadczeń z alergią. Aaa i jeszcze jedno, ranki zaczęły zasychać i nie pojawiają się nowe! Tak w skrócie bo opowiadać można by długo....Ważne: nic poza ta karmą nie daję.!
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
To samo teraz robię z moją obecną sunią. ,,Worka'' jeszcze nie zjadła ale drapanie zanika...!!!!! i chyba sie do tej karmy przekonała. Tyle moich doświadczeń z alergią. Aaa i jeszcze jedno, ranki zaczęły zasychać i nie pojawiają się nowe! Tak w skrócie bo opowiadać można by długo....Ważne: nic poza ta karmą nie daję.!
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ja jestem zarejestrowana tylko hasło "się zapomniało", ale zmotywowałeś mnie do przypomnienia:-) Czekam więc na wiadomość na privie. A przy okazji - jakiej firmy kości kupujesz? - bo tego kwiatu pół światu, a producent producentowi nierówny.Robert A. pisze:Zarejestruj się na forum to coś Ci podeślę na priv.
Co do karmy to nie zmieniam zdania a do gryzienia stosuje u swoich psów np. kości z naturalnej skóry prasowanej ,i żaden producent suchej karmy nie będzie mną manipulował ,że gryzienie chrupek to najlepsze co psu może się przydarzyć w jego psim życiu.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości