Strona 1 z 8

Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 17:27
autor: maciejka210
Panie doktorze czy zgadza się Pan z opinią Agis, że sucha karma truje,szkodzi i skraca życie naszym psom? Jeśli spytam Pana: gotowane z suplementacją czy sucha,dobra karma co mi Pan doradzi jako lekarz? Barf odpada-od razu zastrzegam') Przyznam że wpis Agis przeraża,ale mam czas i mogę psu gotować,liczy się tylko to by długo żył i cieszył zdrowiem.

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 17:33
autor: Gość
Większość lekarzy na pewno Ci odpowie, że najlepsza jest karma :lol:

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 17:38
autor: maciejka210
Naprawdę? nawet Pan Jarek? Panie doktorze liczę na szczerość :)
To lipka bo nikt nie doradzi jak suplementować przy gotowanym.

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 18:20
autor: Retriver
Sucha karma dobro naszych czasów - czy zło konieczne :?: :?: :?: .
Oglądamy śliczną reklamę z zadowolonym pieskiem któremu równie zadowolony właściciel sypie do miski suchą karmę, chciało by się powiedzieć, chwilo trwaj wiecznie, czy aby na pewno w pełni szczęścia i zdrowiu :?: tego nie wiem. Niby na opakowaniu czytam w składzie jest mięso, owoce i warzywa, węglowodany witaminy jest wszystko co potrzebne psu do życia. Teoretycznie tak, nawet konserwanty naturalne. Jednak niepokoi termin przydatności do spożycia nawet powyżej jednego roku. Kto z nas ma pewność co jest w środku i czy mięso to porządny kawał mięcha czy resztki poubojowe w cenie mięsa.
Średnia cena karmy tzw. z górnej półki to około 26 zł za kg. Kilogram II wołowej na promocji - 13,50 zł, kg udźca indyczego 13 zł, uda z kurczaka - 3,90 zł. Gotuję dla mojego psa wychodzę z założenia, że wiem co dostał do miski i pewnie zdrowiej.

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 18:46
autor: Gość
Zgodzę się i dlatego liczę na odpowiedzi w tematach dotyczących chorób ( o ile moderator nie wykasuje)

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 19:29
autor: maciejka210
a może jest tak że to geny i nic innego decydują o długości i jakości psiego zycia? na wsiach karmione byle czym i potrafią dożyć 20 lat.

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 06 grudnia 2014, 23:22
autor: isabelle30
Maciejko - psy na wsiach niegdyś ( a i teraz często) mają dietę przynajmniej w połowię Barfową... to "byle co" czyli śmieci z kuchni były tylko skromnym dodatkiem do "śmieci" które zostawały po zabiciu świni czy kury oraz do tego co sobie piesek spuszczony z łańcucha na noc sam upolował. To co sobie sm upolował plasuje się jako półka wyżej niż Barf - Whole Prey w pełnej krasie. Mięso świeże, tuszka pełna, mięso żyjące dziko a więc w 100% kompletna. Nasze barfujące zwierzaki mogą tylko pomarzyć conajwyżej o takim jadle :-)

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 08:07
autor: maciejka210
No tak Iza, dokładnie :lol:

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 15:24
autor: maciejka210
Znalazłby się ktoś kto nauczyłby mnie jak karmić gotowanym-chodzi o odpowiednią dietę i suplementację zeby psu nie brakło wapnia czy innych minerałów, witamin bo nie chcę zrobić mu krzywdy wpadając z deszczu pod rynnę :(

Przyglądam się posiłkom gotowanym, np mięsko warzywka i ryż i nie widzę tu wapnia,z kolei dosypując za dużo mogę doprowadzić do zwapnienia tętnic czy narządów.Trochę masakrycznie to wygląda,ale może w praktyce jest łatwiejsze? Jak dobrze zaplanować posiłki -dwa dziennie i odpowiednie witaminy dla psa 8 kg?

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 15:33
autor: Gość
A może surowe Cię zachęci? Tam ładnie wszystko można skomponować 8)

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 16:04
autor: maciejka210
boję się po tym jak ojciec poczęstował go kawałkiem surowej wołowiny,pies przez cały dzień miał biegunkę

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 16:23
autor: Gość
Pani, która prowadzi tego bloga proponuje, że dla psa 9 kg będzie 2 szklanki węgli na 2,5 szklanki białka (czyli mięsa). Toż to strasznie dużo tych węgli dla psa... I do tego 1 i 1/4 warzyw, owoców. Te posiłki będą się w takim razie składać z samych węglowodanów... :|

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 17:36
autor: Gość
Na to wychodzi, nie za dużo? blog ciekawy.babeczka ma wiedzę i radzi w wielu problemach.Znacię tę Panią? jakieś opinie?

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 18:20
autor: SleepingSun
ja się zgadzam z tą opinią w 100%. nie pytaj o to weterynarzy, bo wiesz dobrze jak wyglądają gabinety - całe w ulotkach RC. do karm dla psów dodaje się wiele substancji szkodliwych, np. BHA który ma udowodnione działanie jeśli chodzi o powodowanie raka wątroby u zwierząt. karmy dla zwierząt to biznes jak każdy inny. popatrz: najpierw karmisz psa bytówką, która kosztuje powiedzmy 120zł za 10kg. karma ta powolutku truje Twojego psa i za jakieś parę lat dostaje on niewydolności trzustki, wątroby albo nerek. i musisz przejść na karmę specjalistyczną, która kosztuje już 250zł za worek. pięknie przemyślane? jeśli nie wierzysz, zrób własne rozeznanie. żaden z producentów nie ma obowiązku podawania na opakowaniu substancji dodatkowych czyli spulchniaczy i konserwantów. napisz do producenta swojej karmy aby podał Ci wszystkie związku używane przy produkcji i sam wyciągnij opinie na ten temat.

Re: Pytanie do Pana Jarka

: 07 grudnia 2014, 18:25
autor: isabelle30
:-)
Plus to wszystko co jest dodane do odpadów jeszcze przed przeribieniem ich na mączkę, potem wprocesie utylizacji.
Producent karmy nie musi tego wymieniac bo to nie on dodał :-)