Strona 1 z 1

wątróbka i wołowinka na zmianę

: 18 sierpnia 2006, 14:54
autor: koska
Czy mały 3 letni pies ( 3 kg ), może jeść na zmianę co 2 dni wątróbkę drobiową z węglowodanami ( ryżem, kaszą, marchwią ) i wołowinę z węglowodanami ? czy potrzebna jest bardziej urozmaicona dieta tzn, więcej rodzajów mięsa ?

: 18 sierpnia 2006, 17:49
autor: Felicity
Nie jestem weterynarzem ani dietetykiem, ale wydaje mi sie, ze to za duzo watrobki.
Moj pies dostaje watrobke tylko w formie przysmakow (ciasteczka watrobkowe, suszona watrobka), zjada okolo 0,5 kg watrobki na 2-3 tygodnie, czasem nie dostaje jej w ogole. Wazy 41 kg.

: 18 sierpnia 2006, 21:27
autor: DamaKier
Też mi się wydaje, że wątróbki tak dużo nie wolno. No i chyba troche bardziej bym urozmicała. Jesli pies nie jest alergikiem to cos drobiowego bym wprowadziła.

Pozdrawiam

Ania i koty

: 19 sierpnia 2006, 14:43
autor: Gość
rozmawiałam z dietetykiem i powiedział, że dieta jaka prowadzę dla mojego psa jest zdrowa. Jeżeli chodzi o drób, to mój pies dostaje kilka razy na miesiąc kurzą łapkę, oraz mięsko z porcji rosołowej.

P.S. wszystko co wymieniłam jest gotowane ponieważ mój pies nie toleruje surowych dań.

: 19 sierpnia 2006, 15:03
autor: ATA
To trochę dziwne bo najczęściej zaleca się wątróbkę w ilości ok. 10% dziennej racji mięsa. Inaczej bardzo szybko może dojść do przedawkowania witamin A i D3 co takie obojętne dla zdrowia psa nie jest. Nie wspominając o wszystkich toksynach i metalach ciężkich, które wątroba może gromadzić. Zresztą jako źródło białka wątroba też nie jest najlepsza. Pies musiałby dostać jej sporo na pokrycie jego zapotrzebowania na białko zwierzęce. Uważam, że sama wątróbka co drugi dzień to nie jest dobry pomysł. :roll:

: 22 sierpnia 2006, 00:38
autor: Jarek
jednak ograniczyłbym stosowanie wątróbki. Zaleca się stosowanie 1/3 -1/4 wątróbki do 2/3-3/4 mięsa.

: 26 października 2006, 14:23
autor: martaw
ja z wątróbką drobiową miałam fatalne "spotkanie". Zaserwowałam ją mojemu szczeniaczkowi, wtedy 2 miesięcznemy posiłek z tym właśnie mięsem i skończyło się bardzo ostrą biegunką, która pojawiła się właściwie po 3 godzinach od zjedzenia. W sumie skończyło się u weterynarza, antybiotyk dożylnie przez 3 dni, dodoatkowe leki przez tydzień. Wet powiedział mi,że w ogóle większość psów ma problemy z wątróbką, a szczeniakom w ogóle nie powinno się jej dawać. Ja kupiłam wątróbkę, bo chciałam trochę zaoszczędzić na mięsie, bo cały czas kupuję wołowinę. Finał oszczędzania był taki, że na wetA I LEKI WYDAŁAM 150 ZŁ. Także dzięki za takie oszczędzanie, nigdy więcej wątróbki drobiowej- pozostaję przy wołowinie.

: 26 października 2006, 14:34
autor: digieve
Gościu - dziwny ten twój dietetyk, ja bym mu nie zaufała, też jak przedmówcy radziłabym ograniczyć wątróbkę.