GUZ OK. SUTKA A POLIDYPSJA I POLIURIA
: 24 lipca 2005, 18:41
Przed trzema dniami zauważyłam u mojej starej suczki dość dużego guza w okolicy sutka. Guz ma welkość małego jajka kurzego. Zastanawiam się w jaki sposób mogłam go wcześniej nie zauważyć... Suka nie bardzo lubi głaskanie po brzuchu, ma też długą sierść - ale przecież nie mogłam nie zauważyć takiej wielkiej zmiany... Mój wet jest na urlopie, więc poszliśmy do innego. Stwierdził, że jest to nowotwór sutka... Ale od wczoraj zmiana powiększyła się ... Nie ma takich galopujacych nowotworów ! Poza tym Mania pije niewiarygodne ilości wody, którą natychmiast wysikuje gdzie popadnie - nigdy dotąd nie załatwiała się w domu. Guz jest cieplejszy niż otoczenie - ale mała nie gorączkuje.
Ma prawidłowy poziom glukozy w surowicy, prawidłowy mocznik i kreatyninę, prawidłowe aminotransferazy i bilirubinę, prawidłowe białko. Jedynie leukocytoza jest dosyć wysoka - 24 000. Wet twierdzi, że to wynik przewlekłego podawania sterydów ( chroba płuc ). Mam wątpliwości - skąd przy chorobie nowotworowej taka polidypsja i poliuria ??? Nie wiem, czy przelekła sterydoterapia u psów może spowodować brak podwyższonej temperatury ( np. przy ropniu )Klinika, w której byłam jest w Krakowie b. znana... Ale coś mi nie gra... Co to może być ???
Wet tak jakby nie słyszał o polidypsji i poliurii - wogóle ta informacja go nie zainteresowała. Czy mam znowu zmienić weta ?
Ma prawidłowy poziom glukozy w surowicy, prawidłowy mocznik i kreatyninę, prawidłowe aminotransferazy i bilirubinę, prawidłowe białko. Jedynie leukocytoza jest dosyć wysoka - 24 000. Wet twierdzi, że to wynik przewlekłego podawania sterydów ( chroba płuc ). Mam wątpliwości - skąd przy chorobie nowotworowej taka polidypsja i poliuria ??? Nie wiem, czy przelekła sterydoterapia u psów może spowodować brak podwyższonej temperatury ( np. przy ropniu )Klinika, w której byłam jest w Krakowie b. znana... Ale coś mi nie gra... Co to może być ???
Wet tak jakby nie słyszał o polidypsji i poliurii - wogóle ta informacja go nie zainteresowała. Czy mam znowu zmienić weta ?