HEjo wszystkim. Mam pewien bardzo uciążliwy problem. Otóż to mam psa. Piesek dwa latka, okropny niejadek ( nie skusi się nawet na szyneczkę, nie wspominając już o serku, skończywszy na psich przysmaczkach ). Ten problem mam z nim od urodzenia, preferuje tylko drób gotowany. I tutaj pojawia się mój problem. Niczego nie potrafię go nauczyć, gdyż nie zadowala go żadna nagroda za dobrze wykonane polecenie. Próbowałam dosłownie wszystkiego ! poczynając od czekolady, kabanosika, itp... nic kompletnie nie działa. CO ja mam robić ? czym go nagradzać ? A jeśli chodzi o psie nagrody, sprzedawane w sklepach zoologicznych to próbowałam nawet przysmaki dla kotów i nic...
ODPISZCIE CO JA MAM ROBIĆ ???
czym nagradzać, gdy pieska nie zadowala żadna przekąska ?
Przeglodzic dzien, dwa, a jesli bedzie trzeba to i 3 dni.
Wydaje się malo humanitarne, ale jest w 100% skuteczne. Pies mający pełną miskę (o ile jest zdrowy!!) sam się nie zagłodzi na śmierć
Przejrzyj ten dzial, podobne pytanie padlo juz z kilkadziesiąt razy
I niestety ale recepta jest jedna. Miska na 15minut, jak nie zje zabierasz i dajesz ponownie za kilka godzin. Jak znowu nie zje to zabierasz i dajesz nastepnego dnia. Gwarantuje Ci ze pies zacznie jesc szybciej niż Ci sie wydaje
Tylko jeden warunek w tym wszystkim. ABSOLUTNIE ZADNEGO DOKARMIANIA.
Powodzenia i konsekwencji życzę
A w kwestii szkolenia to zupelnie inna kwestia... Ja na przyklad zamiast na smakolyk, szkole "na pileczke"
Wydaje się malo humanitarne, ale jest w 100% skuteczne. Pies mający pełną miskę (o ile jest zdrowy!!) sam się nie zagłodzi na śmierć
Przejrzyj ten dzial, podobne pytanie padlo juz z kilkadziesiąt razy
I niestety ale recepta jest jedna. Miska na 15minut, jak nie zje zabierasz i dajesz ponownie za kilka godzin. Jak znowu nie zje to zabierasz i dajesz nastepnego dnia. Gwarantuje Ci ze pies zacznie jesc szybciej niż Ci sie wydaje
Tylko jeden warunek w tym wszystkim. ABSOLUTNIE ZADNEGO DOKARMIANIA.
Powodzenia i konsekwencji życzę
A w kwestii szkolenia to zupelnie inna kwestia... Ja na przyklad zamiast na smakolyk, szkole "na pileczke"
Rozumiem, ze ta czekolada byla dla psow (choc co do takich smakolykow tez mam zastrzezenia), nie zwykla, ludzka?
Nikt nie powiedzial, ze psa trzeba nagradzac zarciem. Bawic tez sie nie lubi?
Nikt nie powiedzial, ze psa trzeba nagradzac zarciem. Bawic tez sie nie lubi?
- Casia_i_Figa
- Posty:7
- Rejestracja:20 listopada 2006, 00:32
Ale piesek Sobie ładnie ustawił właścicieli-juz padła jedyna słuszna rada PRZEGŁODZIĆ psa i bedzie jadł wszystko-zdrowemu psu nic nie bedzie jak kilka dni zrobi sobie głodówke,miska na 15min pozniej zabieramy i dajmy o nastepnej porze jedzenia nie zje pies to zabieramy-w żadnym razie nie dawac nic innego psu,no i oczywiście pies musi miec stały dostęp do wody bo inaczej sie odwodni!!!
Pozdrawiam i życze duuuuuuużo cierpliwosci i samozaparcia
Pozdrawiam i życze duuuuuuużo cierpliwosci i samozaparcia
Oczywiście że czekolada jest dla pieska, ale cóż z tego skoro nawet jej nie chce zjeść. A co do tej miski, to wygląda to tak: piesek podejdzie, powącha i odchodzi, no i spać idzie, następne podejście jest wtedy gdy zgłodnieje, zje może jedno ziarenko, góra dwa i na tym koniec.( miska stoi 24h/dobę.)
No to niech nie stoi 24h/dobe
Dajesz michę przykladowo o 7rano, jak nie zje zabierasz. Stawiasz o 15, jak nie zje zabierasz. Potem dajesz po ostatnim, wieczornym spacerze i jak znowu nie zje zabierasz i nastepnego dnia scenariusz identyczny.
I zeby to wszystko mialo sens to ABSOLUTNIE ZADNEGO DOKARMIANIA I ZADNYCH SMAKOLYKOW DOPOKI NIE ZACZNIE JESC BEZ GRYMASZENIA.
Chyba najwyzszy juz czas przestac ulegac malemu terroryscie
Ps. O ile oczywiscie pies jest zdrowy...
Dajesz michę przykladowo o 7rano, jak nie zje zabierasz. Stawiasz o 15, jak nie zje zabierasz. Potem dajesz po ostatnim, wieczornym spacerze i jak znowu nie zje zabierasz i nastepnego dnia scenariusz identyczny.
I zeby to wszystko mialo sens to ABSOLUTNIE ZADNEGO DOKARMIANIA I ZADNYCH SMAKOLYKOW DOPOKI NIE ZACZNIE JESC BEZ GRYMASZENIA.
Chyba najwyzszy juz czas przestac ulegac malemu terroryscie
Ps. O ile oczywiscie pies jest zdrowy...
Witam
Jesli chodzi po podawanie jedzenia jak najbardziej sie zgadzam ,jednak jesli chodzi o nagradzxanie moze lepsza nagroda bedzie jakas jego ulubiona zabawka.
Dziękuje
Pozdrawiam
Marzena Machnik
Jesli chodzi po podawanie jedzenia jak najbardziej sie zgadzam ,jednak jesli chodzi o nagradzxanie moze lepsza nagroda bedzie jakas jego ulubiona zabawka.
Dziękuje
Pozdrawiam
Marzena Machnik
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości