Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam. Mój pies (14 lat) zmaga się z uchyłkiem. Co mogę mu podawać do jedzenia aby masa kałowa była w miarę miękka ? Kasza, kurczak, marchewka, siemię - ciągle to widuję w opisach innych forumowiczów. Mój pies już nie chce tego jeść. Próbowałam zdrowe i niezdrowe jedzenie mu dawać ale pomysły mi się skończyły. Była wędlina, ryba, pasztety różnego rodzaju, mokra karma, mięso mielone, pierś z kurczaka, parówki, kasza jęczmienna, do tego siemię weterynarz nie potrafi mi doradzić co mogę mu jeszcze podawać. Karmy suchej nigdy nie jadł. Ryżu jeść nie może bo się od tego zapycha. Mam wrażenie, że wszystkim się przejadł albo że źle mu to podaję. Doradźcie proszę czego mogę jeszcze spróbować. Niektórzy pisali o tartym jabłku, tartym buraku, błonniku jako dodatku do jedzenia - jak mu to podawać i z czym ? Burak gotowany i starty czy surowy starty ? Jabłko starte i podawane z czymś jeszcze ? A co do syropu lactulosum to jak mu to podawać? Codziennie ? Na jakimś forum ktoś nawet pisał o karmie mokrej Hills w/d - czy to dobry pomysł ?

Jelita duzo lepiej pracuja przy pomocy kaszy gryczanej. Przy starcie ,kasza powinna byc gotowana w troche wiekrzej ilosci wody-dodana do jedzenia marchewka ma byc koniecznie obrana[obojetnie czy sorowa czy gotowana. W skorce marchwi jest skladnik co w wiekrzej ilosci szkodzi watrobie a my mamy bzika na punkcie podawaniu malemu dziecku duzo soczku z marchewki ,jakze czesto z nie obranej. Podobno taki marchewkowy maluch ma duza szanse na problemy watrobowe. Co nie znaczy ze marchew powinnismy unikac ,nie- bo marchew to cenna skarbnica witamin . My mamy ja poprostu obierac czyli odjac to co jest w niej szkodliwe.