Mój pies ma obecnie prawie 3 lata.
przez pierwsze trzy miesiące był karmiony eukanubą, ale mu nie służyła w żaden sposób.Później był royal.przez tydzień jako osoba nie doświadczona i nie mająca pojęcia że karma karmie nie równa karmiłam go pedigree, bo kolega mi z francji przywiózł.Tym go załatwiłam na dobtre bo pies jest alergikiem.Później długo jadł acanę,ale rok temu z "naszego " sklepu zoologicznego została wycofana,bo nie opłacało się im wozić jej tylko dla mnie.Psa przeżuciłam na happy doga,przez rok był tylko na tym.niby wszystko w porządku...
W końcu stwierdziłąm,że przez internet jednak jest taniej kupować i kupiłam dla psa na probę brita.szczerze,bardzo się bałam czy pies dobrze zareaguje i czy nie będzie nietolerancji żołądkowych.a tu niespodzianka:psu poprawiłą się sierść,jej wygląd.pies ma dużo więcej energii,chociaż jeszcze nie daję mu karmy dla psów aktywnych,jest wesoły i szczęśliwy.żadnych nietolerancji nie ma.
Mam jednak pytanie,czy to jest dobra karma.chodzi o to, czy powinnam do niej dodawać jakieś witaminy? bo to że psu służy to widzę,ale niue wiem jak z zapotrzebowaniem na witaminki.proszę o odpowiedź Pana weterynarza.
pytanie o karme
dzięki.
jestem kobietą , a nie facetem
wiem, że pies po żadnej karmie nie dostanie skrzydeł, ale przecież obserwując go widze co mu służy,niestety nie wiem jak jest z zapotrzebowaniem na witaminy,czy ta karma dostarcza mu ich odpowiednią ilość czy raczej dobrze by było żeby pies dostawał jakieś prepoaraty witaminowe do karmy.
jestem kobietą , a nie facetem
wiem, że pies po żadnej karmie nie dostanie skrzydeł, ale przecież obserwując go widze co mu służy,niestety nie wiem jak jest z zapotrzebowaniem na witaminy,czy ta karma dostarcza mu ich odpowiednią ilość czy raczej dobrze by było żeby pies dostawał jakieś prepoaraty witaminowe do karmy.
Ja też wcinam ludzką karmę, wypije litr wódy, zapodaje za wózkiem 20 km po lesie, rąbie drzewo, zbudowałem sam dom i nie łykam dodatkowych witamin. Z tymi witaminami to też ludzi (sorry) lekko grzeje. Jeżeli pies jest dorosły, leży pół dnia na kanapie, a następne pół drapie się po jajkach - to po jakiego grzyba mu dodatkowe witaminy, chyba że chce się dawać zarobić np. wetom. Ja owszem daje witaminy i minerały ( w postaci chelatowej czy jak to się nazywa - czyli szybko wchłanialne), ale tylko w sezonie kiedy psy mają ogromne potrzeby. W lecie jak psy lizą jajka w kojcach - to sorry ale wole za tą kasę browara trzepnąć, bo to co w karmie i kościach wystarczy, a na pewno psy nie dostaną a-witaminozy.
pozdro
pozdro
Nie przejmuj sie Giziu...zauwazylem ze jak tylko dosadniej cos sie powie to odrazu maxymi się wtraca i poucza, jakby byl jakims autorytetem moralnym czy co?????
Mnie tez sie kiedys dostało bo potrafilem dosadnie powiedziec co sadze o tej czy innej karmie, a nie wiem czemu on odrazu wszystkich krytyukuje, skoro nie uzyles nic nie kulturalnego.
maxymi ani nie Twoj folwark, wiec nie zachowuj sie czasem jak panienka tak "ęż ależ d...w talerz", bo faceci tu tez piszą i nie zauwazylem u Giziu braku kultury lub czegoś co mozesz mu zarzucac jesli chodzi o forme odpowiedzi.Zbyt serio wszystko traktujesz.Oczywiscie zaraz zaczniesz swoja slynna polemike ze mna, no ale ja sie z Toba juz nie wdaje w dyskusje bo nie ma sensu bo do niczego to nie prowadzi.
Mnie tez sie kiedys dostało bo potrafilem dosadnie powiedziec co sadze o tej czy innej karmie, a nie wiem czemu on odrazu wszystkich krytyukuje, skoro nie uzyles nic nie kulturalnego.
maxymi ani nie Twoj folwark, wiec nie zachowuj sie czasem jak panienka tak "ęż ależ d...w talerz", bo faceci tu tez piszą i nie zauwazylem u Giziu braku kultury lub czegoś co mozesz mu zarzucac jesli chodzi o forme odpowiedzi.Zbyt serio wszystko traktujesz.Oczywiscie zaraz zaczniesz swoja slynna polemike ze mna, no ale ja sie z Toba juz nie wdaje w dyskusje bo nie ma sensu bo do niczego to nie prowadzi.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości