Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witajcie
Przeczytałam w jednym z wątków, że można co jakiś czas zmienić psu karmę. Ja osobiście bym nie zmieniała, ale moja Ruda zaczęła wybrzydzać. Je głównie gotowane, bo tak nam zalecił wet. (kłopoty z trzustką), ale dostaje też Biomilla dla szczeniąt ras dużych (do 24 msc.). Jak myślicie, z czym spróbować? Czy znacie karmy Bozita?
Pozdrawiam
Gosia

Bozita jest to karma Szwedzka bardzo dobra przynajmniej u moich psow sie sprawdzila a nie sprawdzily sie natomiast karmy renomowanych firm

ale gotowane co je?

Ruda je kurczaka (udka albo piersi) na zmianę z cielęciną albo wołowiną (ale rzadziej niż kurczaka) plus ryż plus warzywa (marchewka głównie i pietruszka, seler, jabłka), i od czau do czasu dodaję wątróbkę wołową gotowaną, bo Ruda lubi (niedużo, tak dla smaku). Do tego Wita-Vet dla dużych szczeniąt i Vetzyme z biotiną. Kiedyś dawałam jej serca wołowe albo cielęce, ale dowiedziałam sie, ze to nie jest pełnowartosciowe mięso i dla młodych psów się nie nadaje.
Spróbuję z tą Bozitą. Ruda suchej karmy je niewiele, czasami na dokładkę i jako smakołyk na spacerach. Na początku jadła tylko suchą, ale jak pisałam, wet. kazał przestawić ja na gotowane ze względu na niewydolność trzustki młodzieńczą i tak ogólnie Ruda miała kłopoty z trawieniem. Ruda jest już zdrowa:):), ale na gotowanym stanęło i tak juz pewnie będzie, choć suchą karmę chętnie chrupie. Może jej się z dzieciństwem kojarzy?
Pozdrawiam
Gosia

Gościu,Bozita też jest renomowana w Szwecji,ale u nas malo znana.

Ja znalazłam Bozitę w sklepie internetowym, a że mają też jagnięcinę z ryżem dla szczeniąt i juniorow, a poza tym różne smakołyki (np. wątroba z miodem!! Nieźle brzmi, co?:)), to zwróciłam na tę firmę uwagę, ale nic o niej nie wiem.
G

megan pisze:Ruda je kurczaka (udka albo piersi) na zmianę z cielęciną albo wołowiną (ale rzadziej niż kurczaka) plus ryż plus warzywa (marchewka głównie i pietruszka, seler, jabłka), i od czau do czasu dodaję wątróbkę wołową gotowaną

kurcze.... sam chciałbym tak jeść.
Jest to naprawdę dobre jedzenie, a karmę oczywiście możesz spróbować

Niestety wszytko bez soli:). Kiedyś podjadłam Rudej ryżu z kurczakiem. Nic nie miałam na kolację, a dla Rudej już było ugotowane, podebrałam trochę (mało jem), sypnęłam przypraw, podsmażyłam na patelni i tak przeżyłyśmy ten dzień do końca:):).
Pozdrawiam serdecznie
G.