Problem z ... trawieniem?
: 10 czerwca 2024, 05:04
Mam od ponad 2 lat sunie z fundacji. W fundacji jadła tylko sucha karmę, jak się pojawiła u mnie to dietetyczką ułożyła dla niej i drugiego psa diety i zaczął się problem. Ci kilka dni najczęściej co 5, około 2-3 nad ranem musiałam wychodzić z nią do ogrody gdzie jadla/je przez godzinę perz. Nigdy nie wymiotowała, potem rani nic nie jadła. Początkowo dieta składała się z surowego indyka, ryżu, cukini albo dyni i suple wyliczonych dla a niej. Po jakimś czasie odmówiła jedzenia ale była głodna bo chciala suchego chleba, ale zytniego. Zwykłego nie ruszy. Dietetyczką zmienila jej mieso na gotowana wieprzowina plus dodatki. Kombinowałam, zmineilalk dietetyka, który uznał zd żadnego ryżu, więc pojawil sie surowy indyk, batat plus suple, a do tego babka plesznik. Były okresu gdy przez miesiąc nie było nocnej trawy, a teraz jest znowu. Co sie zmieniło? Wydawało mi się, że jest za dużo blonnika z tej babki, bo kup bylo dzienie 2, 3 i ostatnie njuż nie brązowe tylko jaśniejsze, czasami sluz, ale wtedy też w kupie znalazło się jakieś ziarenko no ze slonecznika, gdzieś z chleba. Zmniejszyłam babkę, dodałam np cukinię i siedzimy teraz od 4 rano na trawniku. Na pasożyty milkła kilkanaście badań i nic , wyniki z wątroby, trzustki byly w normie, wychodziły tylko wysokie eosy, hajby alergia. Z tego co wiem na pewno, to szkodzą jej i podrażniają wszelkie nasiona czy to jakiś orzech włoski, ryz czy slonecznik. Ci 4obie nie tak ?